reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ach śpij kochanie...

Weronika tez jest przyzwyczajona na picia mleka w nocy i to tez 2 razy po 210 po 23 i ok 4-5 je a jak nie dostanie to syrene włacza :dry:a tak po za tym to je
ok 7 30 kaszka 180
ok9-10 kanapeczka
13-14 obiadek
16 deserek owoc albo paroweczki
ok 19 kaszka 180
 
reklama
To jest z pewnoscia przyzwyczajenie. Maja ssała piers i budziła się co chwilę. Narzekałam wtedy bardzo. Ale ona tak naprawdę wcale nie piła, tylko się przytulałą. Teraz jak się przebudzi dostaje minerałke i też jest zadowolona. A ja juz obmyślam jak ja odzwyczaic od tego picia nocnego wody, bo wtedy moze by już w ogóle się nie budziła do rana. Ale o jedzeniu w nocy w ogóle nie mam mowy.


Emilka ma wodę koło poduszki jak się przebudzi to się napije i idzie dalej spać :tak: ;-)
 
Kuba też szybko padł,ale to dlatego ,że sie wybiegał w KOMFORCIE(wybieraliśmy dywan dla niego-foty jutro):tak:
Oby ta noc była przespana w całości,bo ja padam na twarz...:baffled:
 
Emilka już biega :-D obudzona pierwszy raz jak.przyszedł R... jakoś zasneła , drugi raz jak przyszli rodzice ...i w końcu się rozbudziła i nie śpi :no:
 
Jenni juz spi od 19.15 ma goraczke 38,5 i dalam jej paracetamol mam tylko nadzieje ze dzis w nocy niespadnie jej tak nisko temperatura jak wczoraj czyli do 34,7:dry: Taka goraczka do 38,5 trzyma ja juz od tygodnia ciekawe czemu bo na zeby to juz chyba troszke za dlugo albo:confused:??
 
na zęby ja tez bym rarczej niestety nie stawiała mi pediatra kiedys powiedziała ze powyżej 38 stopni to juz za wysoka temperatura jak na zęby:no:
 
reklama
na zęby ja tez bym rarczej niestety nie stawiała mi pediatra kiedys powiedziała ze powyżej 38 stopni to juz za wysoka temperatura jak na zęby:no:
Temperatura w czasie ząbkowania jest dlatego,że organizm jest osłabiony i dzielnie walczy z wirusami i bakteriami,na które normalnie by nie reagował,tzn.obronił by sie od razu.Tutaj temperatura jest długo i skacze,więc wybitnie cos w organizmie Jenni sie panoszy,po podaniu paracetamolu obniza sie poniżej normy,to efekt osłabienia....:baffled:
Nie spotkałam sie z taką reakcja u dziecka i to tak długo...:confused:
Jedynie u siebie ,jak miałam zapalenie dróg moczowych,ewidentnie trzymała mnie temperatura,a leki typu paracetamol,osłabiały mnie na parę godzin i z powrotem gorączka........
Dopiero antybiotyk pomógł........
 
Do góry