reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ach śpij kochanie...

reklama
a ja dziś w nocy się zbuntowałam i nie dałam Wiktorii cycusia:szok:, aż sama nie wierzę ale się udało:-DPierwszy raz obudziła się już o 22 i wtedy postanowiłam zaaplikować butlę, na początku był ryk, ale wiedziałam, że jak znów ulegnę, to nie posunę się ani krok na przód. Z 5 minut to trwało i zaczęła ciągnąć mleczko z butli, potem troszkę pokołysałam i do łózia. Druga pobudka o 3.00, była bezproblemowa, nie robiła foch, tylko grzecznie wypiła ze 100 ml i zasnęła obok mnie, potem jeszcze jedno mleczko o 5.30 i już niestety było po spaniu. Nie mogę uwierzyć, że się udało. Dziś mam nadzieję będzie podobnie, no i może pośpi trochę dłużej rano:tak:I to nie jest prima aprilis:-)
 
a ja dziś w nocy się zbuntowałam i nie dałam Wiktorii cycusia:szok:, aż sama nie wierzę ale się udało:-DPierwszy raz obudziła się już o 22 i wtedy postanowiłam zaaplikować butlę, na początku był ryk, ale wiedziałam, że jak znów ulegnę, to nie posunę się ani krok na przód. Z 5 minut to trwało i zaczęła ciągnąć mleczko z butli, potem troszkę pokołysałam i do łózia. Druga pobudka o 3.00, była bezproblemowa, nie robiła foch, tylko grzecznie wypiła ze 100 ml i zasnęła obok mnie, potem jeszcze jedno mleczko o 5.30 i już niestety było po spaniu. Nie mogę uwierzyć, że się udało. Dziś mam nadzieję będzie podobnie, no i może pośpi trochę dłużej rano:tak:I to nie jest prima aprilis:-)


Jejku, jak fajnie. Tez tak musze sprobowac. Tylko ze jak ja sie budze to jestem nieprzytomna. I jak to zrobic butelke?
 
Pierwszą miałam przygotowaną, a potem to już rzeczywiście nieprzytomna:baffled:, ale dałam radę, mam nadzieję, ze wkrótce będzie się budzić rzadziej i nie trzeba będzie tak często tych butli robić:tak:
 
no fajnie zazdroszcze u mnie bedzie problem bo Szymek nigdy nie uznawal butelki ani smoka jedyny plyn obcy jaki przyjmuje to woda z kubka ze slomka wiec u mnie nie pojdzie tak latwo :no::no::no::no::no:
 
no fajnie zazdroszcze u mnie bedzie problem bo Szymek nigdy nie uznawal butelki ani smoka jedyny plyn obcy jaki przyjmuje to woda z kubka ze slomka wiec u mnie nie pojdzie tak latwo :no::no::no::no::no:
karola-4, Wiktoria niedawno się przekonała do butli i do innych płynów niż mój cycuś, zresztą też niedawno. Byłam bardzo uparta, codziennie kilka razy dziennie robiłam butlę i z uporem maniaka zachecałam, w końcu się przekonała, choć ilości, które wypijała były bardzo małe, góra 40 - 60 ml. W dzień odstawiłam ją od cyca jakoś na początku marca, ale w nocy nie dawała się oszukać, aż do wczoraj:tak:
No, ale jeszcze się nie cieszę, bo zobaczymy co dzisiejsza noc przyniesie;-)
 
hEH kOROLINA.....Ja mam taki rytual wieczorem przed spaniem....
stawiam dwie szkalanki z odmierzana woda....obok butle z mlekiem odmierzone....w nocy w staje wstawiam tylko wode do mikrofali zalewam mleko w butli i gotowe....ulatwia to mi bardzo zycie:-p:-D jakias niecala minutke i mala ma mleczko....
 
reklama
Do góry