reklama
rozalka
Lutówkowo-sierpniowa mama
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2007
- Postów
- 10 598
Faktycznie.Chyba spaliscie jeszcze troche potem?
No niestety dziś na nogach od rana.Kuba padł o 8.30.,godzinke dam mu pospac,a ja ogarnęłam chałupę.o rany julek... spalas pozniej prawda...???
a u nas nocka ok, dwie pobudki, ok 24 i pozniej po 4...
u nas noc bez pobudki ;-)
u nas jednak też bez pobudki spała 11,5 godzinki ;-) no i teraz też śpi od pół godzinki
Oliwieczka
Mamy lutowe'07 Wdrożona(y)
u nas od 21.30 do 7.oo bez pobudki
kurcze chyba ostatniej nocy mi zmarzła bo się coś strasznie ochłodziło w nocy...piec się wylączył
kurcze chyba ostatniej nocy mi zmarzła bo się coś strasznie ochłodziło w nocy...piec się wylączył
U nas też. Maja zasnęła o ........5. I dzisiaj też jeszcze nie śpi. Mąż ma od dzisiaj nogę w gipsie i nocne walki tylko na mojej głowie.a rano do pracy.u nas nocka ech...................i ranek tez marudny:-(
karolina77
mamy lutowe'07 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2006
- Postów
- 4 112
A u nas - Milena nadal szaleje i nie chce spac
reklama
Podziel się: