reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ach śpij kochanie...

mysia 23 u nas tak się jelitówka zaczęła;((...mam nadzieję,że Filipek szybko dojdzie do siebie!!!

u nas po jelitówce czas na katar...mała w nocy budziła się z zatkanym nosem.no i je jak smok,nadrabia zaległości po chorobie chyba.ja też jeszcze nigdy całej nocy nie przespałam.marzę o tym!!!
 
reklama
mysia 23 u nas tak się jelitówka zaczęła;((...mam nadzieję,że Filipek szybko dojdzie do siebie!!!

u nas po jelitówce czas na katar...mała w nocy budziła się z zatkanym nosem.no i je jak smok,nadrabia zaległości po chorobie chyba.ja też jeszcze nigdy całej nocy nie przespałam.marzę o tym!!!

Właśnie sie tego obawiam...bo moja mam coś załapała i boje sie, ze to od niej...nic dziś maluch nie zjadł, nawet flipsy, które kocha, zjadł tylko może z 5....:-:)-:)-( dobrze, że dużo pije, kupek już nie robi i nie zwraca...
 
:-(
Właśnie sie tego obawiam...bo moja mam coś załapała i boje sie, ze to od niej...nic dziś maluch nie zjadł, nawet flipsy, które kocha, zjadł tylko może z 5....:-:)-:)-( dobrze, że dużo pije, kupek już nie robi i nie zwraca...
Niestety to chyba ta sama jelitówka, którą miała Maja. W nas jeszcze doszła gorączka do 39,5. Ważne, żeby mały dużo pił ale po łyczku, zeby nie prowokować wymiotów. Mai dawała kroplówkę doustną "Floridral". I się nie odwodniła.
 
Hej kobitki!Mam nadzieje,ze wasza nocka lepsza niz moja.Wędrowałam z płaczącym Kubulą po nocy,a on sam nie wiedział czego chce.A do tego brzuch mnie bolał.A męża szkoda mi było budzić,bo dziś ma do przejechania prawie 800 km.:szok:
 
U mnie nocka w miarę od Emilka zasneła o 20:00 z tym że przebudziła się z płaczem o 22:00 i do 22:30 nie spała bo płakała chyba kupka ją męczyła bo wyjątkowo nie zrobiła przez cały dzień a tak to są 2 standardowo :tak: no ale ją wziełam do siebie i przytulona zasneła i spała do 8:30 tzn o tej godzinie mnie zaczeła szczypać przez szczebelki :-D ale zaraz zrobiła potem kupę :-D;-)
 
U mnie Jenni przespala na szczescie cala nocke ,psiklam jej do noska wode morska a na kaszel ktory ma tylko w nocy dalam kropelki (na alkocholu) dostala ostatnio od lekarza:tak: i przespala slicznie
 
u nas tez nocka niezla Weronika poszła spać przed 8 przebudziła się później po 4 spila butle i spała do 7 30 wiec super tylko jedna pobudka:tak:
 
U nas w nocy bylo znow cycolenie, ale i tak mniejsze niz przedwczoraj. No i w srodku nocy nie zachcialo sie tym razem Milenie bawic.
 
jeszcze sie nie doczytalam jak WASZE nocki ale u nas ostatniokoszmarnie....o zasypianiu samej w lozeczku moge zapomniec...wiec spimy razem a i tak Laila budzi sie nawet do 10 razy w nocy....juz nie wiem co jej jest....
nie wiem tez czy nadal probowac ja "UCZYC ! spac sama czy czekac na cud ze kiedys bedzie lepiej....

co myslicie Kochane?
 
reklama
Dzisiejsza nocka byla koszmarna , zapuzno jej dalam krople na kaszel i po kaszleniu wybudzala sie i darla pyszczek w nieboglosy a dzisiaj ledwo mowi i placze chyba jej siadlo na krtan :baffled:
 
Do góry