reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Acard

Ogolnie tez mi nie powiedIala do kiedy brac acard boje sie bo to moja 1 ciaza
Nie jestem lekarzem niestety, u każdej kobiety bierze się acard indywidualnie w zależności od przypadku. Ja mam zalecenia w razie ewentualnej ciąży do 34 tc brać acard.

Zadzwoń najlepiej I dopytaj. To ważne, żebyś wiedziała jak masz stosować leki. Na recepcie powinnaś również mieć napisane, jak dawkować.

Albo jak będziesz kupować w aptece to dopytaj farmaceuty.
 
reklama
Nie jestem lekarzem niestety, u każdej kobiety bierze się acard indywidualnie w zależności od przypadku. Ja mam zalecenia w razie ewentualnej ciąży do 34 tc brać acard.

Zadzwoń najlepiej I dopytaj. To ważne, żebyś wiedziała jak masz stosować leki. Na recepcie powinnaś również mieć napisane, jak dawkować.

Albo jak będziesz kupować w aptece to dopytaj farmaceuty.
Wizyte mam dopiero na karowej 21
 
O widzę że jesteś z okolic Warszawy że na karową jedziesz ? Do jakiego lekarza chodzisz ?
Ja mam zalecony acard z uwagi na mutacje MTHFR i ogólnie tak zapobiegawczo... Jak będę w ciąży również mam dostać heparynę ale ja jestem po 3 poronieniach.
 
O widzę że jesteś z okolic Warszawy że na karową jedziesz ? Do jakiego lekarza chodzisz ?
Ja mam zalecony acard z uwagi na mutacje MTHFR i ogólnie tak zapobiegawczo... Jak będę w ciąży również mam dostać heparynę ale ja jestem po 3 poronieniach.
Ogolnie mieszkam w pruszkowie jestem ogilnie pod opieka diabetologa takze ze wzgledu na cukrzyce i lekarka ginekolog mi na patologii ciazy przepisala acard
 
Cześć dziewczyny, nie wiem czy ktoś tu jeszcze zagłada ☺️ Jestem po 2 poronieniach jedno w 8 tyg w pazdzieniku 2020 z zabiegiem łyżeczkowania i drugie w lutym zaraz na początku samoistne 😩 mieszkam na codzień w Norwegii i tu trzeba poronic 3 razy żeby sprawdzili co jest nie tak.. pojechałam wiec do polski i umowilam się na prywatna wizytę u gin zrobiłam badania i wyszła mi mutacja MTHFR A1298C, wiec jem aktywny kwas foliowy Pani ginekolog kazała mi tez jeść Acard 150mg od pozytywnego testu ciążowego do 36tyg, i tak czytam na forum dużo dziewczyn ma dawkę 75mg.. i tak się zastanawiam czy ta moja dawka nie jest za duża ? Sama już nie wiem tym bardziej ze nie będę miała takiego kontaktu z ginekologiem w Polsce tylko tutaj.. może któraś z Was tez przyjmuje w dawcę 150mg ?
 
Hej. Ja mam obie mutacje MTHFR i jestem po 4 poronieniach. Też miałam zlecony acard 150 i to nie od pozytywnego testu tylko cały czas bo moja gin mówiła że to nadal dawka profilaktyczna. Potem gdy zaszłam w obecna ciążę dostałam heparynę i acard 75. Teraz znowu mi zwiększyli do 150 żeby poprawić przepływy. Sama za bardzo tego nie rozumiem.
 
Masakra 😫😫😫ja po dostaniu wyników wysłałam do gin i odpisała ze tylko acard wystarczy i nie musimy dołączać zastrzyków z heparyna.. Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze ✊🏻
 
Masakra 😫😫😫ja po dostaniu wyników wysłałam do gin i odpisała ze tylko acard wystarczy i nie musimy dołączać zastrzyków z heparyna.. Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze ✊🏻
Ponieważ te nasze mutacje nie są wskazaniem do heparyny :) ja zanim dostałam heparynę to brałam sam acard i niestety się nie udawało. Heparynę dostałam też profilaktycznie ze względu na historię poronień.
Ale znam dużo historii że sam acard pomagał więc trzymam kciuki ✊❤️✊
 
Hej dziewczyny. Ja biore caly zestaw acard plus neoparin ale od tego jakby wsztstkie dolegliwosci ciazowe z dnia na dzien mi minely...czy ktoras z Was tez tak miala?
 
reklama
Hej dziewczyny. Ja biore caly zestaw acard plus neoparin ale od tego jakby wsztstkie dolegliwosci ciazowe z dnia na dzien mi minely...czy ktoras z Was tez tak miala?
 
Do góry