reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Aaa... czyli jak zasypiają Nasze maleństwa

KASIU - chcial nie chcial - nie mial wyboru....Kuba tez sie budzil jak sie go wkladalo do lozeczka, usypianie przez jakis czas trwalo bardzo dlugo.....siedzielismy przy nim...podchodzilismy nawet po 20 razy, ale do swojego lozka nie bralismy.
 
reklama
Anetko-wiesz-każde dziecko inne:sorry2: Basia przez pierwsze 3 miesiące nic tylko płakała, więc wykończeni psychicznie rodzice robili wszystko, żeby choć przez chwilę był spokój;-)
 
Moja mała też od początku spała w swoim łóżeczku. I do tej pory generalnie nie było problemu z zasypianiem.ładnie uczyła sie zasypiac sama w pokoju,potem w swoim pokoiku.Od trzech dni nie wiem co w nia wstapiło. Jak tylko wychodzę z pokoju to jest okropny płacz.Wymysla,że chce pic albo serek. Myslałam ,że chodzi o picie bo zawsze przed snem piła wodę ale stwierdziłam,że musze ja od tego oduczyc ,ale dzisiaj stwiedziłam,że chodzi chyba o to,ze mnie z nią nie ma. Dzisiaj wymysliła,że skoro nie picie i nie serek to ,że chce siusiu do nocnika. Dałam się nabrać trzy razy. W ogóle nie rozumiem co sie dzieje.
 
zosia u mnie bylo wolanie na nocnik nonstopa...az w koncu odstawilam nocnikowanie...
u mnie tez zadnego spania z rodzicami...teraz sobie czasem przyjdzie ale to dopiero nad ranem...ostatnio wcale

a nowy dzidziu juz od pierwszej nocy w szpitalu spal na swoim :blink: nie ma to tamto..
 
Aneta, Szmina popelnilam podstawowy bląd nie dajac malej smoczka, zasypiala z cycem i smoczek zrobila sobie z cyca tak pozniej sobie uswiadomilam, a jak tylko kladlam do lozeczka to ryk staraszliwy byl:szok: i tyle ze spania w lozeczku
 
Aneta, Szmina popelnilam podstawowy bląd nie dajac malej smoczka, zasypiala z cycem i smoczek zrobila sobie z cyca tak pozniej sobie uswiadomilam, a jak tylko kladlam do lozeczka to ryk staraszliwy byl:szok: i tyle ze spania w lozeczku

nie uwazam brak smoczka za jakikolwiek blad:tak:u nas smoczek sie pojawial sporadycznie a zasypiania przy cycku nie pamietam wiec chyba nie bylo,na karmienie wyciagalam z lozeczka i jak juz pojadla wsadzalam spowrotem:tak:
 
Wstyd ale przyznam ze to takze moje lenistwo i wygoda :tak::tak:spowodowaly ze mala zasypiala z cycem a jak juz przywykla to nie dalo sie jej oduczyc
 
u nas co do spania to wielki postep nastapil jakiś czas temu , jak kuba zawsze spał z nami i musiałam byc ja do zaśniecia i moje włosy zeby sobie kręcił , teraz ładnie sam zasypia w łozeczku tak sam z siebie polozyl sie kiedys do lozeczka i powiedzial ze to jego i tu bedzie spać , z tym ze musi mieć włosy do krecenia wiec kupilam taki kosmyk sztucznych wlosów i ma je w łozeczku i sobie kreci przed zasnieciem i oczywiscie wielką butle picia
 
reklama
Do góry