kasia23-82-23
mama Martysi i Lusi
Anetka, dzieki za pocieszenie. Wiesz co, cos w tym jest. Bo moja mama mowi ze ja tez strasznie wczesnie wstawalam rano i z kolei ona nie mogla spac Takze widocznie musze odpokutowac ;-) i nawet juz sie przyzwyczailam do wczesnego wstawanie i jakos jest w miare. Najgorzej sie zwlec z lozka ale pozniej jest juz ok.
Przynajmniej mam poczucie ze nie trace zycia na spanie Dzieki jeszcze raz Aneta :-).
Przynajmniej mam poczucie ze nie trace zycia na spanie Dzieki jeszcze raz Aneta :-).