reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

A może są jakieś mamusie lub przyszłe mamusie z Legnicy??

Hej dziewczyny...:-)
Aga brzuszek super! Aż znów zatęskniłam za swoim wielkim bebechem..;-)
A kącik dla dzidziusia przytulny i milusi.. Co prawda patrząc z perspektywy już dwumiesięcznej mamy pewnie wiele w nim zmienisz, przełożysz itd ale tego wcześniej nie da się przewidzieć co i jak nam będzie pasowało..:tak: Ja do całości w tej chwili dołożyłabym jeszcze kosz na pieluszki zużyte.. mi tego na początku brakowało by najpierw gdzieś odłożyć takową pieluszkę podczas przebierania a potem nie zawsze mogłam od razu lecieć do kosza do kuchni- czasem od razu trzeba wziąć dziecko na ręce i nie ma jak się pozbyć "ładunku".
A co do pisania o tym, że ciągle czekasz itd to przecież po to to forum jest! Pisz i to jak najczęściej..!!!
Niuńka wyprzedziłaś mnie ze znaczeniem imienia..hehe..;-) co prawda ja szukałam wiele o imieninach Oliwiera i większość źródeł podaje, że imieniny są tylko raz w roku. I tu zaczyna pojawiać się problem bo jedne podają 27 maja a inne 29 maja. Znalazłam też jeden stary kalendarz, w którym są takie imieniny i zaznaczone są na 27 maja więc my tak właśnie będziemy obchodzić. Reszta dat może być w przyszłości dla dziecka kłopotliwa bo będzie jednak szukał takiego dnia gdzie w kalendarzu gdzie będzie zaznaczone i tu największe prawdopodobieństwo pada na 27 maja. My przy tej dacie zostajemy i już! A co do imienin sama miałam taki problem. Moje imię nie jest dość popularne. Do dziś dnia w niektórych kalendarzach nie ma imienin Marioli. Swego czasu jako dziecko obchodziłam imieniny 3 maja, potem 15 sierpnia ale to było bardzo krótko, aż w końcu mama znalazła imieniny Marioli w marcu. Od tamtej pory zawsze sprawdzam w każdym kalendarzu czy takowe są i okazuje się, że czasem jest tylko Marii. A to przecież zupełnie inne imię. Jednak gdzie by nie szukać to Marioli także jest tylko raz w roku.
Agata co Ty ostatnio tak zamilkłaś??:confused: Przejęłaś się tym, że nazwano nas gadułami??:confused: Hmm.. dla mnie to chyba komplement;-)
No i dziękujemy za komplemenciki po zdjęciach.. Co prawda samej ciężko mi zauważyć podobieństwo Oliwierka do mnie jednak coraz częściej to słyszę.. I bardzo mnie to cieszy:-):happy::rofl2::yes:
A co się dzieje z Basią i Klarą??:confused: Dziewczyny odezwijcie się...
Basia
jak sobie radzisz z Amelką i Domisiem??:confused:
Klara jak Twoje maleństwo w brzuszku się rozwija?? :confused:jak się czujesz??:confused: Przecież jak Aga wreszcie zdecyduje się urodzić to tylko Ty Klaro nam zostaniesz w błogosławionym stanie..:tak: No chyba, że Niuńka się zdecyduje.. ;-)
 
reklama
Synek podgląda mamę w kuchni

miskowa poranna kąpiel pupy po taaaaakiej kupie..

a tak śpię podczas spacerku
 
ech Słońca szczerze nie nadązam
brakuje mi czasu na jedzenie nawet :/ tymbardziej ze mój Domiś narazie nie chodzi do przedszkola
Amelcia rosnie jak na droźdzach nabiera kobiecych kształtów hehehehe ale dostała strasznej wysypki na buni byłam u lekarza nic mądrego nie wymislił :no: i czasem pobolewa ją brzuszek pozatym zrobił się z niej straszny ssaczek i ciągke chciałaby lezeć przy cycku co znacznie ogranicza moją działalnosc :/
sciskam mocno i sorki za małą aktywnosc
 
Maribas dobrze że się odezwałaś:tak::tak::tak: Tak to jest na początku ciężko sie zgarnąć do kupy przy dwóch maluchach, z czasem napewno bedzie lepiej i będziesz tu częstszym bywalcem...... no ale żeby nie było to prosimy o fotki twoich szkrabów:tak::tak::tak:

Fanti zdjęcia Olivierka jak zawsze swietne. Dobrze ze chociaż ty nas nimi obsypujesz:tak::tak:
A błogostawiony stan zostawie....może Tobie:confused::-p:biggrin2::rolleyes2: U mnie już wszyscy w komplecie;-):crazy:
No a jeszcze co do imienin to rzeczywiście wszystko jest tak pomieszane ze już nie wiem kiedy jest Oliwiera. Ja znalazłam w swoim kalendarzu że jest tylko raz - 21 listopada:confused::confused::baffled::eek::oo2::oo: No i Marioli też jest raz - 25 marca:rolleyes2: Powariować idzie...ale najważniejsze ze nie urodziłyśmy dzieci 29 lutego bo wtedy to już całkiem kosmos:rofl2::rolleyes:
 
Mariola dzięki za wskazówki dot. urządzania kącika. Dopisałam pojemnik do listy. W razie czego jestem otwarta na wszelkie propozycje i rady doświadczonych mamusiek - bo ja na razie ciemny żuczek w tych sprawach.
Ha ha a mój mąż robi sobie właśnie zapasy żywieniowe na przyszły tydzień jak będę w szpitalu. Boże on to zaczyna bardziej przeżywać niż ja.

Na razie tyle i pozdrawiam.

Aaaa Mariola twój syn naprawdę jest do ciebie bardzo podobny.

Agata ja chcę zobaczyć jak rośnie twoje maleństwo nie wspomnę oczywiście o Basi i małej Amelce
 
Aga polecam się na przyszłość..;-) A swoją drogą.. nie pisałaś nam dziś jak się czujesz..:wściekła/y: A no proszę szybko zdać relację!!!
A co do zapasów.. wiem jak to jest.. tyle, że u mnie to ja przygotowywałam jedzenie i nie przed porodem a przed pójściem na obserwację, z której zwiałam..;-)
Niuńka ja jednak widzę, że Tobie lepiej idzie z dziećmi więc etat błogosławionej Tobie zostawiam,.. hehe..:tak:
Agata na Ciebie to chyba muszę się obrazić.. Co to znaczy, żebyś mnie samą zostawiła na pastwę Niuńki??:confused: Chcesz żeby tylko ze mnie już robiła taką gadułę??:confused: A poza tym nadal nie doczekaliśmy się żadnych zdjęć Julii poza tymi z pierwszego tygodnia a przecież ona już prawie 4 tyg ma.. Eh.. chyba muszę się za Ciebie wziąć..:no: Oj cienko będziesz piszczeć..hehe:-D
 
No więc zdaję relację jak się czuję. A mianowicie nadal superowato ale to chyba już kwestia nastawienia. Bo tak cichaczem to trochę w nocy mnie brzuch pobolewa, twardy jak kamień i za nic nie mogę spać na lewym boku - cośik kuje. No i od dwóch dni zaczyna odklejać się czop (chyba to jest to, przynajmniej wygląda tak jak go opisują) :-). Ale najważniejsze jest to, że w końcu przesypiam (prawie) całe noce (oprócz wstawania do wc) i kumuluje w sobie zapasy energii. Jedynie mamy razem z mężem już dość telefonów, smsów i wiadomości na gg z pytaniem "czy to już :confused:". Każdemu obiecaliśmy wysłać przynajmniej smska z wiadomością - i jacy to niedowiarki hehe.

Jak na razie znikam, o ile znajdę jutro chwilkę to coś skrobnę - a jak nie to pewnie za kilka dni jak wrócę z małym krasnalem :-).

Mariola my jesteśmy w kontakcie tel. i obiecuję zdawać relację na bieżąco.

Pozdrawiam mamuśki i całuję dzieciaczki.
 
Hej dziewczynki i chłopczyki;-)
Mariolu przepraszam że zostawiłam cię samą na pożarcie :-p :-)
Zdjęć niestety niemam nowych tak żeby wam pokazać:zawstydzona/y: ponieważ nadl nieposiadam aparatu cyfrowego:-( a zdjęcia cykamy aparatem na klisze:tak: Ostatnio niepotrafie się zorganizować z czasem,zaglądam do Was codziennie i czytam co się u was dzieje ale zazwyczaj niemam czasu żeby odpisać:no: Mam jeszcze zaległy post dla Niuńki:zawstydzona/y: :tak:

Aga rozdwajaj się dziewczyno bo ja sama już umieram z ciekawości
 
Agata cieszę się, że wszystko u Ciebie i Twoich dziewczyn ok. Odzywaj się częściej! choćby słówko napisz, żebyśmy wiedziały, że żyjesz i o nas nie zapomniałaś :tak: No i napisz koniecznie jak się goisz, jak się czujesz i czy już swobodnie siadasz??:confused:
Niuńka a gdzie Twoje obiecane posty?:confused: No i zdjęcia Adasia i Pauli też by się przydały.. nie wspomnę, że i Ty miałaś nam się zaprezentować w kreacji sylwestrowej.. a to już tak dawno temu było....:baffled:
Basia wszystko się ułoży.. Amelcia w końcu zacznie normalnie się najadać a nie tylko bawić cycem i robić z niego smoczka-uspokajacza. A może spróbuj jej dawać smoczek? Na grudniówkach wiele dziewczyn mówiło, że wcześniej stale siedziały z cycem w buzi maluszka a odkąd dały smoczki to mają więcej czasu dla siebie a dziecko ma zaspokojoną potrzebę ssania..i co najważniejsze wtedy kiedy trzeba dziecko je intensywnie pierś i najada się na 2-3 godziny.
Aga a jak Twoje endorfiny??:confused: Jak mi wypadł czop to ich poziom skoczył mi chyba pod niebo bo miałam straszną głupawkę.. ale za to kiedy powinnam je mieć poszły sobie na urlop.. Ciekawa jestem jak u Ciebie.. No i zamelduj się nam przed wyjściem do szpitala... KONIECZNIE!!! No bo ze szpitala chce być informowana stale to już wiesz..:tak:
Szkoda że Klara nie wyrobiła sobie nawyku zaglądania do nas częściej..
 
reklama
Acha.. Aga wiesz, że razem z Oliwierkiem trzymamy za Ciebie i Twojego synka (Oliwiera czy Oliviera?) kciuki!:tak:
Hmm.. ale fajnie nam się powiększa grono maluszków.. :tak::-)
 
Do góry