reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

A może są jakieś mamusie lub przyszłe mamusie z Legnicy??

Mili a nosisz ten pas odemnie ?? Ja jak sie nim ściskałam to pomagał, nawet tak bardzo mnie sciskał że niemogłam w nim długo chodzić, bo oddychać niemogłam:sorry2:
 
reklama
Agata to wlasnie Twoj pas mialam bo ze wszystkich to on byl najciasniejszy ale juz mnie tak bardzo nie sciska i chyba bede musiala kupic jakis ciasniejszy, bo nie chce miec takiego wala na brzuchu:-D
 
A ja dziś wykupiłam dietkę na Vitali i mój cel to 25 kilo mniej:tak: ciekawe czy go osiągne mam czas do grudnia na to:tak: Ale tak sie zawziełam że choć z 15 napewno zrzuce:dry:
 
Kochane mamusie, tatusie, e-cioteczki forumowe.
Zapewne czytałyście o powstającej Fundacji (a dokładniej Stowarzyszeniu) działamy już jak możemy chcąc pomóc naszym forumowym dzieciaczkom - Zosi i Maciusiowi.
Bez Waszej pomocy nie uda nam się to. Wystawiamy na allegro różne różności, zresztą sami zobaczcie NASZE AUKCJE,
Jest nas tu prawie 30 000, jeśli każdy z nas wpłacił by złotówkę na Maciusia i na Zosieńkę, to Maciuś miałby już zebrane pieniążki na operację (została by niewielka kwota do uzbierania) a Zosieńce moglibyśmy kupić potrzebny sprzęt.
O Zosiaczku przeczytacie na STRONCE ZOSI
A o Maciusiu na STRONCE MACIUSIA
Możecie nam również pomóc przekazując rzeczy na aukcje. Przygotujcie paczkę, wyślijcie ją do nas a my porobimy zdjęcia, opisy i wystawimy przedmioty
Z góry dziękujemy za Waszą pomoc
Jeśli macie jakieś pomysły, pytania piszcie na wątku FUNDACJI
 
Elooo jest tu kto ??
Ja od jutra zaczynam dietke dzis mi wysłali z vitali, powiem wam ze nie jest zle,nawet smacznie:-) niemoge sie juz doczekac 11 kwietnia bo wtedy mam wazenie:-) nio ciekawe jak to bedzie z moja waga po tygodniu,mam nadzieje ze w dol:tak:
dzis dopadla mnie grypka caly dzien zle sie czuje,wszystko mnie boli,jakas oslabiona jestem,ale wzielam tyle lekow ze jutro powinno byc git:tak:
 
Agata trzymam kciuki za twoją dietkę:tak: dawaj znaki jak ci idzie:-) I zdrówka życzę:tak:

U nas ok, w sumie nic się nie dzieje. Zapisałam się na egzamin teoretyczny z jazdy, mam 6 maja, zobaczymy czy zdam;-)
 
hej dziewczyny

Nie pisze bo nie mam nawet chwili odpoczynku ostatnio . Rafałek jest bardzo wymagający i potrafi godzinami wisieć na cycu :)) W nocy śpi po 1,5 godz. a następne 1,5 godz. to usypianie chyba go rozpieściłam nawet nie wiem kiedy to się stało i teraz nie chce zasypiać sam w łóżeczku . Ale i tak jest cuuuudowny

Co do samego porodu to było ciężko wody odeszły mi o 21 a do 24 nie miałam żadnych bóli ,ale za to jak się zaczęło to od razu ostro . Miałam bóle krzyżowe i myślałam że z bólu walne czymś położną całe szczęście że moja połowica nie była ze mną bo na pewno by mu się oberwało . Akcja porodowa to już była dla mnie ulga w porównaniu z tymi bólami . Szycie było nieprzyjemnie tym bardziej że szył mnie dwa razy bo się okazało że zostało kawałek łożyska i musiał ściągać te szwy co już założył ale mi już było wszystko jedno ważne że moje maleństwo już było na świecie . W sumie od pierwszych bóli poród trwał ok. 5 godzin więc niby krótko.
Dodam że na porodówkę jechałam odważna jak cholera bo stwierdziłam że ja to jestem silna i mnie nic nie ruszy :-) Jeszcze kazałam mojemu zatrzymać sie na CPN po batoniki ...

A oto Rafałek nasze słoneczko

na zdjęciu ma dwa tygodnie i cztery dni

 
Banbino twoja nieobecność jest usprawiedliwiona;-) Łoj pamiętam te początki macierzyństwa i karmienia, nie miałam czasu ani zjeść ani pójść do toalety, masakra:baffled:
Maluszek śliczny, ciekawe do kogo podobny;-)
To szycie dwa razy... aż mnie ciary przeszły:no: Ale za to batoniki mnie rozbroiły:-D
A jak ogólne wrażenie z pobytu w naszym szpitalu? Jak znajdziesz chwilunię to pisz jak się maleństwo chowa:tak: Może kiedyś spotkamy się wszystkie na spacerku i zobaczymy go na żywo:blink::-)

Agata widzę po nowym suwaczku, że dietka przynosi efekty, gratulacje:-)

A Majka wczoraj zderzyła się ze ścianą, ma troszkę siny nosek u nasady bidula:-( A tak poza tym to się robi taka kumata, aż czasami sama jestem w szoku jak dużo już rozumie:tak: Fajnie tak "dogadywać" się w końcu ze swoim brzdącem:-)

Ewelina, mili co tam u was kobity, żyjecie:confused:;-)
 
reklama
HEJ
Banbino synek przeuroczy,prosimy o wiecej zdjęć:tak:
Fajnie że masz już poród za sobą,było cięzko ale opłacało sie wymęczyć:rofl2:

Aga fajnie że zapisałaś się już na egzamin:tak: A ewelina razem z tobą czy jeszcze nie??

Na leczenie nieposzłam, tak jak mówiłam na spacerku:tak:

Jeśli chodzi o dietkę to jak widać skutkuje:tak: jestem zadowolona,w piątek rano znów ważonko i jestem bardzo ciekawa wyników, teraz powinno mi ubyłać ok 0,7 kg na tydzień:tak: mam nadzieje ze zejdzie mi jeszcze choć z 5 kilo do wakacji:-(

A wy gdzie sie podziewacie??
 
Do góry