ZielonaMamma
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2020
- Postów
- 1 725
Mam dwójkę dzieci i oboje nie chcieli butelki. Synek odstawiony od piersi na rok, bez żadnego problemu. Picie podawałam w kubeczku, od 6-go miesiąca, łącznie z początkiem rozszerzania diety. Pił tylko wodę, mleka pić nie chciał.
Córka odstawiona od piersi na 14 miesięcy. Trochę pomarudziła za mlekiem pierwsze 2 dni, a później zaczęła pić z kubka, tylko na śniadanie. Dalej pije, a ma zaraz 2 lata.
W bidonach mają tylko wodę. Synek tak naprawę załapał bidon dopiero na 1,5 roku - wcześniej pił z otwartego kubka. Córka wcześniej, bo przy nim się nauczyła.
9-miesięcznemu dziecku nie wprowadziłabym butelki. Zanim się przyzwyczai to trzeba będzie oduczać, a już jest na tyle duże, że może z kubka pić. A zostając z kimś innym zje ten posiłek stały.
Córka odstawiona od piersi na 14 miesięcy. Trochę pomarudziła za mlekiem pierwsze 2 dni, a później zaczęła pić z kubka, tylko na śniadanie. Dalej pije, a ma zaraz 2 lata.
W bidonach mają tylko wodę. Synek tak naprawę załapał bidon dopiero na 1,5 roku - wcześniej pił z otwartego kubka. Córka wcześniej, bo przy nim się nauczyła.
9-miesięcznemu dziecku nie wprowadziłabym butelki. Zanim się przyzwyczai to trzeba będzie oduczać, a już jest na tyle duże, że może z kubka pić. A zostając z kimś innym zje ten posiłek stały.