reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

7-miesięczniak - nie chce nic jeść oprócz piersi !

klusia

Fanka BB :)
Dołączył(a)
11 Maj 2005
Postów
282
Dziewczynki,
Moja córcia skończyła wczoraj 7 miesięcy.
Od ponad miesiąca próbuję jej wprowadzać dodatkowe jedzonka oprócz piersi.
Spróbowałam już wszystkiego tj. wszystkich rodzajów słoiczków i potraw gotowanych przeze mnie.
Jedyną rzeczą, którą Maja akceptuje są morelki w słoiczku. Wszystko inne od razu wypluwa....
Martwię się, że jak tak dalej pójdzie to skończy się to jakimś niedoborem witamin. Słyszałam, że jak dziecko skończy pół roku to mleko matki nie jest już wystarczające..
Co o tym myślicie? Jak jest u was?
dzięki :)
 
reklama
Oj Klusia! Nie chcę Cię martwić, ale znam taki przypadek, że cieciak też nic nie jadł, a mam karmiła go do prawie trzeciego roku życia!!! Nie poddawaj się i próbuj dalej, bo takie długie karmienie to koszmar... Niektóre dzieci podobno niestety tak mają.
 
Mój Patryk też nie chciał nic jeść oprócz piersi do pierwszego roku życia. Do dzisiaj jest niejadkiem i uwielbia mleko. ;)
Ja podawałam mu wszystko, co było możliwe, aby go przekonać do innego jedzenia. Stanęło na tym, że mój syn żywił się owocami i czasami jadał kisiel. ::)
 
A czy pije coś innego niż mleko? Jeśli tak, to spróbuj podać zupke w bardziej płynnej postaci przez butelkę, może zaakceptuje. A za jakiś czas zrób gęściejszą i podaj łyżeczką.
 
klusia, ja mam ten sam problem ! próbuje dopiero od tygodnia mu podać coś innego... ale z marnym skutkiem ! nawet herbatki, ani soczku nie ruszy... pediatra powiedziała, że nic na siłę... podawać codziennie, nie załamywać się, nie denerwować, dziecko musi się przekonać do nowego...
 
A nie próbowałaś dodatwać do nowych potraw swojego mleka? Dzieciaczki łatwiej akceptują nowe smaki, jak się je na początek zmiesza ze swoim pokarmem. Na początek proporcja może być na korzyść mleczka, tak żeby tylko ten nowy smak "przebijał" z daleka, potem można zmniejszać ilosć mleczka a zwiększać tego czegoś innego. Może w ten sposób uda się przezwyciężyć tę niechęć do nowości. To takie łagodne przejście. Spróbuj.

pozdrawiam
nikita
 
NIKITA od jutra będę próbować. Już kiedyś dodawałam swojego mleka do jedzonka i nic to nie pomogło. Ale więcej było jedzonka niż mleka. Teraz zmienię proporcje. Dzięki za radę. Napiszę jak poszło...
 
Obaj chłopcy nie sprawili mi wiekszych problemów. Michaś był na butli od 6 tygodnia wiec na zupki i soczki przeszedł naturalnie. Ale Maks nie chciał przez jakiś czas butelki, dopiero kiedy doszło do sytuacji, że nie mogłam mu podać piersi zaciągnął w nocy butelkę .To  było niespełna dwa tyg temu. Ale tylko z kaszka-nie przepada za rzadkim.  ::)
Słyszałam,że dobrym sposobem jest podanie zupek przez inną osobe niż mama i to wtedy kiedy nie ma jej w domu. Bo dziecko kojarzy,że mama to mleko i czemu niby ma jeść coś innego... ;)
Spróbuj może takiej metody...
To mieszanie z mlekiem matki,też podobno jest dobre-takze o nim słyszałam
Pozdrawiam
Dasia
 
reklama
Do góry