reklama
mamy mamy ale nie chcesz wiedziec co musialm robic zeby ich nie stracic wlacznie z przkupstwem:-):-):-)
A fe, nie ladnie przekupywać własne dziecko
Coyote
Mama Gracjana i Mateusza!
U nas na szczescie łapek w buzi nie ma, o dziwo Gracuś przestał sie tez szybko slinic, chyba tylko przy jedynkach i dwojkach i potem juz nic, ale wiem, ze go dziąsełko boli, bo jak je ciasteczko albo cos twardszego i ugryzie nie z tej wlasciwej strony, to zaraz sie lapie za buzie i krzyczy "ała, ała"
geperty
Mamy styczniowe 2007 Kasia Mamusia Nikusia
A wy macie palce? ;-)
A to dobre .
A moje dziecko wręcz przeciwnie, od jakieś czasu daje sprawdzić stan uzębienia na życzenie , mówię "pokaż mamie czy ząbki urosły", a on szeroko otwiera buzię i mówi "aaa" (jak u lekarza), nie dość, że wszystko widzę, to nawet mogę pomacać . I dziąsełko na dolej prawej 5 jest już jak balon i wystaje z niego ząbek, ale nie chce się przebić .
Coyote
Mama Gracjana i Mateusza!
Gracjanek tez na życzenie otworzy dziubka i za zajrzeć do środka, ale o macaniu dziąsełek mogę sobie pomarzyć, za nic w świecie nie da się dotknąć
aph
Mamy styczniowe 2007 Mama Roberta 24.12.06
Robert tez buzke otworzy, ale jak tylko wkladam mu palec do buzi, to ma odruch wymiotny. Chyba bedzie mial w przyszlosci ciezko u dentysty.
Elma
Małgosia
Nadia też się chwali zębiskami podtykać dziąsła też daje :-) Więc palce całe
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 636
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 212
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 684
- Odpowiedzi
- 12
- Wyświetleń
- 7 tys
Podziel się: