500+ tylko dla zaszczepionych na COVID-19?

[Magdusia88]

A dodalabym jeszcze anegdoty, moi zaszczepieni koledzy na urlopie spali w hotelu. Żaden nie wymagał od nich testu ani pokazania Impfpass, że mają szczepienie.
Wczoraj byłam w restauracji (tylko odebrać jedzenie, jemy w domu w obecnych czasach niestety), znam szefa i jak zapytałam czy możemy wejść bez testu i bez szczepienia to powiedział, że u niego nie ma testów, ani sprawdzania czy ma się szczepienie czy nie.

 

[kasiaa91]

A skąd ta pewność? Masz kontakt ze wszystkimi szpitalami i lekarzami w Polsce?

Z wszystkimi nie, rozumiem, że Twoja koleżanka twierdzi że ma?

z racji ze moi koledzy ze studiów i większość znajomych są lekarzami mam jednak całkiem dużo znajomych osób z tym wykształceniem, wszyscy zaszczepieni w tym dwie koleżanki w ciąży. Ja sama zaszczepiona przy KP.

 

[kasiaa91]

A dodalabym jeszcze anegdoty, moi zaszczepieni koledzy na urlopie spali w hotelu. Żaden nie wymagał od nich testu ani pokazania Impfpass, że mają szczepienie.
Wczoraj byłam w restauracji (tylko odebrać jedzenie, jemy w domu w obecnych czasach niestety), znam szefa i jak zapytałam czy możemy wejść bez testu i bez szczepienia to powiedział, że u niego nie ma testów, ani sprawdzania czy ma się szczepienie czy nie.

Bo przecież JESZCZE tego nie wprowadzono to co mają wymagać? Mówili o dwudziestym którymś sierpnia.

 

[gość _199]

A dodalabym jeszcze anegdoty, moi zaszczepieni koledzy na urlopie spali w hotelu. Żaden nie wymagał od nich testu ani pokazania Impfpass, że mają szczepienie.
Wczoraj byłam w restauracji (tylko odebrać jedzenie, jemy w domu w obecnych czasach niestety), znam szefa i jak zapytałam czy możemy wejść bez testu i bez szczepienia to powiedział, że u niego nie ma testów, ani sprawdzania czy ma się szczepienie czy nie.

A widzisz, z anegdoty to powiem ci, że moja przyjaciółka mieszka w Niemczech i jest kosmetyczka. Na wstępie jej powiedzieli, że do pracy jej nie przyjmą bez szczepienia, więc to już chyba zależy od miejsca :/

 

[jasani]

Z wszystkimi nie, rozumiem, że Twoja koleżanka twierdzi że ma?

z racji ze moi koledzy ze studiów i większość znajomych są lekarzami mam jednak całkiem dużo znajomych osób z tym wykształceniem, wszyscy zaszczepieni w tym dwie koleżanki w ciąży. Ja sama zaszczepiona przy KP.

Ja nie mogę stwierdzić w 100 % że tak jest a Ty w 100 % że tak nie jest. Była tutaj mowa o fałszowaniu zaświadczeń też, więc skąd pewność,że faktycznie są zaszczepieni? Podejrzewam,że raczej nie będą się obnosić z tym,że mają tylko papier na to. Więc mogą powiedzieć wszystko.

 

[Magdusia88]

Bo przecież JESZCZE tego nie wprowadzono to co mają wymagać? Mówili o dwudziestym którymś sierpnia.

Do restauracji wejdziesz tylko z testem (oczywiście zależy od landu i Inzidenzwert), w miejscu, w którym ja mieszkam trzeba test. Ale 15 km w lewo można już bez testu, bo mają mniej zachorowań.
Ale są darmowe i to ma się zmienić od 1 października (a nie od 23 sierpnia).

EDIT
Oczywiście wymagania wymaganiami, a niektórzy się stosują a niektórzy nie.

EDIT 2
I to żadna ustawa czy rozporządzenie.
Merkelowa mówi na to Empfehlung (zalecenie), a media przeinaczają jako obowiązek. Dlatego niektóre restauracje i hotele maja wyjebongo, bo tak naprawdę nie ma żadnej ustawy a co za tym idzie, żadnych kar za jej nieprzestrzeganie.
Za to presja społeczna jest ogromna, dlatego nikt nie mówi o tym głośno.

 

[witch84]

Tylko jak pisze magdusia88 - w Niemczech panują inne zasady.
A w Polsce można wprowadzić rozporządzenie niezgodne z konstytucją

Ja pracuje z wieloma szpitalami i nigdzie nie chodzą żadne słuchy, że wystawiał ktoś zaświadczenia bez szczepienia.

Moim zdaniem najtrudniejsze będzie zweryfikować kto jest zaszczepiony. Przykładem jest Francja, gdzie po prostu robiła to policja robiąc naloty np, na restauracje. Bo jednak to jest dana osobowa i nie wszyscy mogą mieć do niej dostęp (u nas zapewne można to zrobić rozporządzeniem i pewnie by przeszło).

 

[Magdusia88]

A widzisz, z anegdoty to powiem ci, że moja przyjaciółka mieszka w Niemczech i jest kosmetyczka. Na wstępie jej powiedzieli, że do pracy jej nie przyjmą bez szczepienia, więc to już chyba zależy od miejsca :/

Ja pracuję w korpo, u nas przestrzegają praw pracownika. Koleżanka może powołać się na Grundgesetz, albo Gleichberechtigungsgesetz. Nikt nie może jej dyskwalifikować za brak szczepienia.

 

[gość _199]

Ja pracuję w korpo, u nas przestrzegają praw pracownika. Koleżanka może powołać się na Grundgesetz, albo Gleichberechtigungsgesetz. Nikt nie może jej dyskwalifikować za brak szczepienia.

Niektórym się nie chce walczyć, tym bardziej jak potrzebują pracy na już, więc się po prostu zaszczepiła.

 

[Marynia88]

Z wszystkimi nie, rozumiem, że Twoja koleżanka twierdzi że ma?

z racji ze moi koledzy ze studiów i większość znajomych są lekarzami mam jednak całkiem dużo znajomych osób z tym wykształceniem, wszyscy zaszczepieni w tym dwie koleżanki w ciąży. Ja sama zaszczepiona przy KP.

Czy możesz napisać jaką szczepionką się szczepiłaś? Ja KP i też jednak chcę się zaszczepić ale np słyszałam że ta jednodawkowa Johnsona jest nie polecana.