blanny
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2020
- Postów
- 11 546
Ale co Cię martwi? To normalne, że nie ma jeszcze zarodka. Pewnie za 2-3 dni już by był na dobrym sprzęcie. U mnie w pierwszej ciąży 5+6 też nie było i w tej 5+5 też nie było zarodka. Za 12 minut będę 26+0 tc, a córka z pierwszej ciąży kończy 6 lat za półtora tygodnia.
W ogóle nie masz się czym martwić. Tym bardziej, że nawet się mówi, że zarodek jest od 10 tys. bety, a Ty miałaś 8 tys. Ja w dniu USG też miałam bodajże 8.5 tys. i zarodka nie było. Półtora tygodnia później zarodek miał 1.5 cm i wszystko było ok.
Za szybko poszłaś na wizytę po prostu. Lepiej iść tak 6+5 powiedzmy najwcześniej, o ile nie ma wskazań medycznych, by iść szybciej. Szybciej można iść tylko po to, żeby znaleźć pęcherzyk w macicy i wykluczyć po prostu np ciążę pozamaciczna.
Powodzenia i gratuluję
W ogóle nie masz się czym martwić. Tym bardziej, że nawet się mówi, że zarodek jest od 10 tys. bety, a Ty miałaś 8 tys. Ja w dniu USG też miałam bodajże 8.5 tys. i zarodka nie było. Półtora tygodnia później zarodek miał 1.5 cm i wszystko było ok.
Za szybko poszłaś na wizytę po prostu. Lepiej iść tak 6+5 powiedzmy najwcześniej, o ile nie ma wskazań medycznych, by iść szybciej. Szybciej można iść tylko po to, żeby znaleźć pęcherzyk w macicy i wykluczyć po prostu np ciążę pozamaciczna.
Powodzenia i gratuluję