reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

42 letnia kobieta i ciąża

reklama
Chciałabym skasować ten post aby nikogo nie ranić, czy ktoś podpowie jak?
Nie możesz niestety sama skasować postu, możesz go jedynie edytować (tzn skasować tekst i wstawić np kropkę), ew. napisać do moderatorek albo adminki, żeby skasowały. Jeśli chcesz edytować, to w przeglądarce, bo aplikacja chyba nie ma tej opcji.
 
Chciałabym skasować ten post aby nikogo nie ranić, czy ktoś podpowie jak?
Nie kasuj, nie ranisz.
Widzisz, ja z zupełnie innej strony na to patrzę. Kończę w tym roku 40 lat, mam 3 dziewczynki na pokładzie, ostatnia ciąża w wieku 37,5 roku... Po 12 latach przerwy, dodatkowo po czteromiesiecznej przerwie w miesiączce.
Przez długi czas było mi mega smutno, czułam się "starą mamą" I nadal mi głupio jak jestem na placu zabaw z mamami 20+.
Każdy ma swoje przekonania, uprzedzenia
A ja po cichu chciałabym jeszcze jednego dziecka... I czytając twoja historię wiem, że nie będę sama.
Że staraniami jest tak, że nie mamy wpływu na pewne rzeczy, wiem że wiele kobiet doświadcza trudności, chcialabym aby każda starająca się miała swój czas, ale poza cichym poparciem i trzymaniem kciuków niewiele można zrobić.
Pomyślcie jak tekst o przedśmiertnych podrygach zaserwowany tutaj mógl wpłynąć na autorkę postu. Dla mnie to nie było śmieszne
Autorko, spokojnej i nudnej ciąży życzę, ciesz się, bo jest z czego!
 
Dzień dobry,

Chciałabym zapytać jak to właściwie jest z ciąża u kobiet po 40 roku życia.
Wszędzie czytam ze po 40 szansa na ciąże jest kilka procent. Mając 40 lat zaszłam w ciąże w pierwszym cyklu starań, ciąża przebiegła książkowe jak j poród i połóg, urodziłam mając 41 lat zdrowa córeczkę. Mała ma 7 miesięcy, karmiłam wyłącznie piersią a od miesiąca mała ma rozszerzana dietę jednak i tak je sporo z piersi, mimo to regularny okres mi wrócił dość szybko. Mam 42 lata za chwile. Jeden cykl starań i znów jestem w ciąży, z czego szalenie się cieszymy.
Ale czy ktos może mi wytłumaczyć co moje ciało odwala? mam wrażenie ze łamie wszystkie zasady biologii.
Po ciąży masz po prostu nieuregulowane hormony i z reguły łatwiej zajść w ciążę.
Ja też w tym roku kończę 40 lat i jestem w 30 tygodniu ciąży. Czekam na córeczkę.
 
Nie kasuj, nie ranisz.
Widzisz, ja z zupełnie innej strony na to patrzę. Kończę w tym roku 40 lat, mam 3 dziewczynki na pokładzie, ostatnia ciąża w wieku 37,5 roku... Po 12 latach przerwy, dodatkowo po czteromiesiecznej przerwie w miesiączce.
Przez długi czas było mi mega smutno, czułam się "starą mamą" I nadal mi głupio jak jestem na placu zabaw z mamami 20+.
Każdy ma swoje przekonania, uprzedzenia
A ja po cichu chciałabym jeszcze jednego dziecka... I czytając twoja historię wiem, że nie będę sama.
Że staraniami jest tak, że nie mamy wpływu na pewne rzeczy, wiem że wiele kobiet doświadcza trudności, chcialabym aby każda starająca się miała swój czas, ale poza cichym poparciem i trzymaniem kciuków niewiele można zrobić.
Pomyślcie jak tekst o przedśmiertnych podrygach zaserwowany tutaj mógl wpłynąć na autorkę postu. Dla mnie to nie było śmieszne
Autorko, spokojnej i nudnej ciąży życzę, ciesz się, bo jest z czego!
Zgadzam się i ciesz się, zwłaszcza jeśli ciąża zdrowa i bezproblemowa.
Ja też jestem po 40 ale bez dzieci i po jednym poronieniu. Późno poznałam męża, tak mi się życie ułożyło i może jeszcze będzie mi dane doświadczyć bycia rodzicem. Zdrówka życzę 🙂
 
Absolutnie nie miałam zamiaru nikogo obrazić ani urazić. Sama przez wiele lat słyszałam od różnych ginow ze zbliżam się do 40 i o dzieciach to mogę pomarzyć, akurat wtedy nie planowałam w ogóle dzieci, tak wyszło ze męża poznałam późno w swoim życiu i zdecydowaliśmy się spróbować właśnie jak już byłam po 40.
Oczywiście codziennie dziękuje bogu za piękna i zdrowa córkę i druga ciąże, ale poprostu zastanawiam się czemu moje ciało tak pięknie działa póki co. i wszystkim kobieta tego życzę.
Ja bylam w ciazy w wieku 25 lat,,44 i 46 ,co prawda te dwie ostatnie ciaze to z in vitro,ale to nie ma nic do tego.Hormony ,cykl wszystko jak w zegarku,ciaze bezproblemowe,dzieci duze ,zdrowe.Kiedys o tym z ginekologiem rozmawialismy ,ze pomimo wieku😉tak to wszystko super zafunkcjonowalo .Tak powiedzial...jak dlugo organizm ma regularne cykle,wartosci hormonow sa na odpowiednim poziomie ( i na pewno pierdylion innych kwesti) tak dlugo organizm moze przyjac ciaze i wiek tu nie ma nic do tego.Ba sa 25 latki ,ktore maja potworne problemy z zajsciem czy donoszeniem i sa 40 ktore tych problemow nigdy miec nie beda.Tylko sie cieszyc ,ze tak pieknie i łatwo w ciaze zachodzisz.
Pozostaje gratulowac❤🧡💛
 
Dzień dobry,

Chciałabym zapytać jak to właściwie jest z ciąża u kobiet po 40 roku życia.
Wszędzie czytam ze po 40 szansa na ciąże jest kilka procent. Mając 40 lat zaszłam w ciąże w pierwszym cyklu starań, ciąża przebiegła książkowe jak j poród i połóg, urodziłam mając 41 lat zdrowa córeczkę. Mała ma 7 miesięcy, karmiłam wyłącznie piersią a od miesiąca mała ma rozszerzana dietę jednak i tak je sporo z piersi, mimo to regularny okres mi wrócił dość szybko. Mam 42 lata za chwile. Jeden cykl starań i znów jestem w ciąży, z czego szalenie się cieszymy.
Ale czy ktos może mi wytłumaczyć co moje ciało odwala? mam wrażenie ze łamie wszystkie zasady biologii.
myślę, że powinnaś być zadowolona, że się udało i to dwukrotnie :). Trzymam kciuki
 
reklama
Do twierdzeń lekarzy miałabym ... dystans. 😏
Mnie zapewniano, że nie zajdę w ciążę przy moich schorzeniach. Miałam PCOS, mnóstwo torbieli, zaburzenia miesiączkowania (co 90 dni okres), endometrioza. Miałam mieć cykle bezowulacyjne. Dno, mogiła i metr mułu. Jako mlodziutka dziewczyna nawet się ucieszyłam. :) Free love itp. Długo się tym free nie nacieszyłam. Zaszłam w ciążę w pierwszym cyklu na globulkach antykoncepcyjnych dopochwowych. 🙄 Więc diagnoza i teorie bezpłodności sobie, a życie sobie. Teraz to życie ma 18 lat i jest moją największą pociechą, dumą i przyjaciółką. :D
 
Do góry