reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

36 tc ból żeber

Pola2212

Aktywna w BB
Dołączył(a)
27 Maj 2021
Postów
94
Czy któraś z mam odczuwała bądź odczuwa ból żeber? Głównie ból czuję po prawej ich stronie, promieniuje na tył pleców, w tym samym położeniu. Jest piekący, uciskający, dzidziuś zdążył mnie już tam pokopać i rozciąga często tam nóżki. Nie wiem jak już mam sobie pomóc :(
 
reklama
Oj w pierwszej ciąży miałam to samo. Córka urodziła się 60 cm. Bardzo mnie po żebrach kopała i w nie nogi rozciągała. Bolały. Ratowałam się jakimiś zmianami pozycji itd, ale generalnie po prostu trzeba było to zaakceptować 🙈
 
Oj w pierwszej ciąży miałam to samo. Córka urodziła się 60 cm. Bardzo mnie po żebrach kopała i w nie nogi rozciągała. Bolały. Ratowałam się jakimiś zmianami pozycji itd, ale generalnie po prostu trzeba było to zaakceptować 🙈
Aktualnie też się tylko tym ratuje, pociesza fakt, że nie zostało już dużo, chociaż przy końcówce to każdy dzień jak wieczność, a jeszcze paniczny strach przed pierwszym porodem :(
 
reklama
Aktualnie też się tylko tym ratuje, pociesza fakt, że nie zostało już dużo, chociaż przy końcówce to każdy dzień jak wieczność, a jeszcze paniczny strach przed pierwszym porodem :(
Rozumiem. Ale będzie dobrze, na pewno, zobaczysz. Trzymajcie się cieplutko. Jeszcze chwila i będziecie razem. :)
 
Do góry