Witam mam problem, mój 2 miesięczny synek w nocy w ogóle nie śpi . Potrafi od godziny 23 do 7:30 nie spać nawet minuty . Jest to bardzo męczące . Ma 8 tygodni słyszałam ze może to być skok rozwojowy . Kiedy nosze go na rękach strasznie się rozgląda, a kiedy próbujemy położyć się do łóżka to budzi się i płacze , chce na raczki i tak cała noc. Dodam ze w dzień później odsypia dość długo bo potrafi spać większość dnia. Przyznam,ze zmęczenie daje się we znaki Macie jakieś rady ? pozdrawiam
reklama
Rozwiązanie
Dziękuje za odpowiedz już próbowałam rozbudzać i mały zasypiał na rękach albo w powietrzu zobaczymy jaka będzie dzisiejsza noc . Śpię w dzień ale niestety snu nie nadrobię na zapas mam nadzieje ze to minieNo to wygląda na to że to taki etap, trzeba przetrwać chociaż to bardzo trudne. Możesz próbować rozbudzać go w dzień żeby w nocy był bardziej zmęczony ale z doświadczenia wiem, że śpiące dziecko to świętość śpij wtedy kiedy śpi Twój synek, olej obowiązki domowe, na to przyjdzie jeszcze czas. Uwierz mi że takim małym dzieciom wszystko się bardzo szybko zmienia
To bardzo dziwne, że dziecko nie śpi ani nawet godziny przez tak długi czas. Musisz być wykończona, jeszcze jak musisz nosić to Ci bardzo wspolczuje. Ja pewnie bym wybudzala w dzień, żeby wbić się w jakiś rytm dzień, noc. Może za dnia śpi w innym miejscu niż kładziesz go wieczorem ?
Maxime
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Czerwiec 2019
- Postów
- 2 259
Dopiero po 3-4 msc ustala się rytm dobowy dziecka, tzn zaczyna odróżniać ono dzien od nocy. U Was to wygląda tak jakby było zupełnie odwrotnie. Czy zaslaniacie okna w dzień? Karmisz piersią czy mm? Próbowałaś spać razem z nim? Mimo wszystko taki maluch powinien spać od 16-20h na dobę, więc nawet w nocy powinien się przespać choćby godzinę.
Nie zasłaniam okien w dzień wręcz przeciwnie funkcjonujemy normalnie nie zachowujemy się super cicho . Mały śpi razem z nami . Karmie piersią .. sama nie wiem dlaczego tak jest . Wcześniej przesypial normalnie i budził się co 2-3h na karmienie i szedł spać .
Maxime
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Czerwiec 2019
- Postów
- 2 259
No to wygląda na to że to taki etap, trzeba przetrwać chociaż to bardzo trudne. Możesz próbować rozbudzać go w dzień żeby w nocy był bardziej zmęczony ale z doświadczenia wiem, że śpiące dziecko to świętość śpij wtedy kiedy śpi Twój synek, olej obowiązki domowe, na to przyjdzie jeszcze czas. Uwierz mi że takim małym dzieciom wszystko się bardzo szybko zmienia
jasani
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2017
- Postów
- 8 920
Twoje dziecko po prostu pomyliło dzień z nocą i niestety jest w tym trochę winy rodziców. Dla takiego malucha ważna jest rutyna. One ją wprost kochają. Kąpiel o tej samej godzinie, masaż (ja robiłam masaż schantala), który zrelaksuje dziecko, karmienie i spanie. Wszystko robione powoli, bez pośpiechu i w półmroku. Dzień rozpoczynajcie z energią i nie pozwalaj dziecku długo spać. Twój synek powoli powinien już rozróżniać dzień i noc. Przede wszystkim konsekwencja.
Dziękuje za odpowiedz już próbowałam rozbudzać i mały zasypiał na rękach albo w powietrzu zobaczymy jaka będzie dzisiejsza noc . Śpię w dzień ale niestety snu nie nadrobię na zapas mam nadzieje ze to minieNo to wygląda na to że to taki etap, trzeba przetrwać chociaż to bardzo trudne. Możesz próbować rozbudzać go w dzień żeby w nocy był bardziej zmęczony ale z doświadczenia wiem, że śpiące dziecko to świętość śpij wtedy kiedy śpi Twój synek, olej obowiązki domowe, na to przyjdzie jeszcze czas. Uwierz mi że takim małym dzieciom wszystko się bardzo szybko zmienia
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 10 tys
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 13 tys
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 26 tys
Podziel się: