.

[Czybedemama]

.

 

[frez.ja1987]

Test wygląda na pozytywny. Jeżeli podejrzewasz ciążę, zrób test ciążowy. Tak to można tylko zgadywać.

 

[Czybedemama]

.

 

[MoniB1988]

Na test ciążowy raczej jest za wcześnie, 7 dni do końca cyklu, więc raczej żaden test ciążowy nic jeszcze nie pokaże. Dlatego moj wpis tutaj czy ktoś coś takiego przerabiał.

Jak sama zaznaczyłaś jest zdecydowanie za wcześnie na określenie czy ciąża jest czy jej nie ma. Musisz uzbroić się w cierpliwość i czekać do dnia miesiączki.

 

[frez.ja1987]

Na test ciążowy raczej jest za wcześnie, 7 dni do końca cyklu, więc raczej żaden test ciążowy nic jeszcze nie pokaże. Dlatego moj wpis tutaj czy ktoś coś takiego przerabiał.

To jeżeli jest 7 dni do terminu miesiączki, tym bardziej nikt ci nie odpowie na pytanie czy to ciąża, czy zawirowania hormonalne. Musisz się uzbroić w cierpliwość i zaczekać do terminu @. Nie wiem ilu dniowe masz cykle, ale 7 dni przed krwawieniem to jeszcze mogło nawet do zagnieżdżenia nie dojść (tym bardziej, że ginekolog przewidział owulację na początek tego tygodnia). Poza tym nawet jeżeli ktoś ci napisze "tak u mnie pozytywny test owulacyjny oznaczał ciążę" to przecież nie będzie oznaczało, że u ciebie jest to samo. Nie pozostaje nic tylko poczekać cierpliwe i zrobić test w terminie @ jeżeli się nie pojawi.

 

[Czybedemama]

.

 

[frez.ja1987]

Jasne każda z nas jest inna, ale po to jest te forum, żeby pytać / czytać i oswajać się z każdym tematem

Oczywiście, ale akurat w tym temacie nikt Ci nie odpowie jednoznacznie co tak naprawdę dzieje się w Twoim organizmie. Niestety pozostaje Ci tylko czekać i zrobić test w terminie miesiączki. Ewentualnie udać się do ginekologa, który ewentualnie potwierdzi, że owulacja była lub będzie.
Tak jak pisałam wcześniej, nawet jeżeli ktoś miał test owulacyjny kilka dni po domniemanej owulacji, a potem był w ciąży to jak to się ma do twojego przypadku? Niestety ale nijak. I moja odpowiedź absolutnie nie jest złośliwa. Nie chcę żebyś ja tak odebrała. Mimo wszystko trzymam kciuki. Daj znać za tydzień jak się rozwinęła sytuacja

 

[frez.ja1987]

Jasne każda z nas jest inna, ale po to jest te forum, żeby pytać / czytać i oswajać się z każdym tematem

Oczywiście, ale akurat w tym temacie nikt Ci nie odpowie jednoznacznie co tak naprawdę dzieje się w Twoim organizmie. Niestety pozostaje Ci tylko czekać i zrobić test w terminie miesiączki. Ewentualnie udać się do ginekologa, który ewentualnie potwierdzi, że owulacja była lub będzie.
Tak jak pisałam wcześniej, nawet jeżeli ktoś miał test owulacyjny kilka dni po domniemanej owulacji, a potem był w ciąży to jak to się ma do twojego przypadku? Niestety ale nijak. I moja odpowiedź absolutnie nie jest złośliwa. Nie chcę żebyś ja tak odebrała. Mimo wszystko trzymam kciuki. Daj znać za tydzień jak się sprawy mają

 

[Czybedemama]

.

 

[frez.ja1987]

Nie oczekuje jednoznacznej odpowiedź bo wydaje mi sie, że są tu osoby które nie są profesjonalistami tzn lekarzami tylko osobami które obserwują swoje cykle/przypadki i wypowiadają sie w tych tematach. Więc każdy poruszany tutaj temat jest tak naprawdę podpowiedzią / doświadczeniem niczym więcej
Jest wiele różnych tematów na które nie znamy odpowiedzi a jednak pytamy bo taka juz nasza natura zresztą po to tu jesteśmy żeby czytać o różnych przypadkach

W takim bądź razie powodzenia w odnalezieniu odpowiedzi, która cię usatysfakcjonuje.