reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

100 pytań do... :-)

reklama
ja niby też zdążę ale w takim żółwim tempie.... ale z drugiej strony sobie tłumaczę że nie często jest się w ciąży więc daję sobie taryfę ulgową :-D i póki co mam w nosie ewentualne niezadowolenie szefów :-D
 


ja teraz mialam 3 dni wolne od pracy ale jutro juz musze isc a te mdlosci mi zyc nie daja...teraz w uk 12.25 a ja nadal nic nie jadlam:(
 
w pierwszej ciazy pracowalam do 6 mc ,wiec wiem jak ciezko jest w pracy z mdlosciami. A w poprzedniej byly rownie silne, tyle tylko ze nie trwaly caly dzien a dopadaly wieczorem (ok.17) no i czasem rano . A ze praca na zmiany to i swoje tam przecierpialam ;-) dlatego wspolczuje, bo przy silnych mdlosciach to czlowiek nie wie za co sie zlapac zeby pomoglo choc troche a tu do tego na pracy sie trzeba skupic....
 


wlasnie najgorsze to jest mnie mdlosci dopiero tak jakies 4 dni temu zaczely brac i z dnia na dzien jest coraz gorzej:baffled: jeszcze jestem kierowniczka restauracji wiec moja praca jest z kucznia ciagle zwiazana a to jest to czego teraz najbardziej nie moge zniesc-jedzenie feeeeeeeeeeeee!!!!!!!!!!! dzidziusiu zechcij jesc normalnie;-)oby szybko to zlecialo!
 
Dziewczyny dzięki i pamiętajcie: nawet malutki katar czy kaszel od razu leczcie ! ja muszę się przyznać, że trochę za późno zareagowałam :zawstydzona/y:
a dzisiejsza noc była koszmarna, do 4 nad ranem nie spałam,bo miałam napady kaszlu, jestem zmęczona, glowa mnie boli a ten antybiotyk jakoś powoli działa...
dostałaś cos na kaszel??
bo ja dostałam taki lek w inhalatorze.mi bardzo pomógł,bo pamiętam że katar i kaszel to była makabra i aż brzuch mnie bolał od tego.
 
fenix a jaki to lek w inhalatorze?
ja nic nie dostałam na kaszel, tylko ten antybiotyk ( lekarz stwierdził, że im mniej leków tym lepiej, tylko szkoda, że nie przewidział tego,że kaszel da mi popalić:baffled:

nie wytrzymałam i kupiłam DROSETUX - syrop wskazany w ciąży, ale beznadziejny w działaniu, ODRADZAM!

no i od wczoraj stosuje inhalacje ziołowe - efekt - od razu zadziałało! Przespalam prawie calą noc :happy2: tylko, że to można stosować w razie niezbędnej konieczności
 
Najlepszym sposobem na nieprzeziębianie się jest wg mnie ciąża na L4 :-p
A jak już sie przeziebimy to od razu reagowac, odpoczywać w łóżku i kurować się.
Zbliża się jesień potem zima, my musimy o siebie dbać szczegolnie i uważać, więc będę na zwolnieniu. Mam lekką astmę, więc każde przeziębienie konczy się jej zaostrzeniem.

Pierwszą ciążę przesiedziałam w domu i nie zachorowalam ani razu, teraz może być gorzej bo Wiktor bedzie przynosił z przedszkola różne syfy, ale damy radę.
 
reklama
3. czy w zaawansowanej ciąży lepiej zapinać pasy w samochodzie, czy nie?
wydaje mi się, że zapinanie pasów jest bezpieczniejsze,
ale moja koleżanka nie zapinała, bo gin tak jej doradził.
a jak to było z wami?
 
Do góry