reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Prawa mam - przepisy

reklama
Melulu ja mam tylko pytanko o mój zaległy urlop.
Czy moja była firma musi mi za niego wypłacić? bo jak już kiedyś pisałam dali mi umowę do dnia porodu i nie mam pojęcia czy się upominać czy nie?!
 
Melulu a jak to jest z urlopem wypoczynkowym....? bezpośrednio po macierzyńskim muszę wykorzystać urlop zaległy z 2008 roku, a czy przysługuje jeszcze urlop wypoczynkowy na 2009 rok? Słyszałam też, że jeśli mama nie pójdzie na wychowawczy to dodatkowo będzie jej przysługiwało 10 dni urlopu do ukończenia przez dziecko 1 roku? Czy masz jakieś info. na ten temat??
Tak jak pisałam w odpowiedzi na pytanie Madzik_ - z dniem 1.01.2009 nabywa się prawa do urlopu za rok 2009 (20 lub 26 dni w zależności od szkoły i stażu pracy). Ten urlop zostaje zmniejszony dopiero w momencie złożenia wniosku o urlop wychowawczy, bowiem za miesiące przebywania na wychowawczym norma urlopowa zmniejsza się proporcjonalnie (czyli np. jeśli ktoś ma normę 26 dni urlopu, a idzie na wychowawczy od 1.07, czyli przez 6 m-cy będzie na wychowawczym, to norma urlopowa zmniejsza mu się o 6/12 * 26 dni=13 dni, czyli z 26 dni zostaje 13 dni). Więc jeśli chce się wykorzystać całą normę, to trzeba bezpośrednio po macierzyńskim złożyć wniosek o urlop - w sumie tyle dni, ile wynika zaległego za 2008 rok plus 20 (26) za 2009 rok, a dopiero potem w trakcie tego urlopu złożyć wniosek o wychowawczy.

Co do dodatkowych 10 dni to w przepisach nic takiego nie ma, ale może być to indywidualna inicjatywa dobrego pracodawcy (albo wynik układu zbiorowego pracy) - niektórzy pracodawcy sami dają więcej macierzyńskiego (lub wypoczynkowego), niż muszą. Musisz się dowiadywać u siebie w firmie.

Ale my męczymy Melulu :-)
Ja też mam problem.
Zmieniłam nazwisko niedawno ale oczywiście dwa miesiące musze czekać na dowód. Jeśli urodziłabym teraz to czy moge podać nazwisko nowe bo w akcie urodzenia jakbym nie podała to byłoby moje panieńskie a w pracy nie zmieniłam nazwiska bo u mnie chorobowe wystawiają z dowodem na który nadal czekam.
I jeszcze jedno: chorobowe mam do 20 stycznia a kiedy trzeba zanieść do pracy akt urodzenia czy zaraz jak się urodzi czy moge dopiero po chorobowym? Wtedy nie musiałabym latać z chorobowym żeby nazwisko mi zmienili.
W momencie urodzenia dziecka automatycznie rozpoczyna się macierzyński, a ewentualne nadmiarowe chorobowe ulega anulowaniu. Dlatego też najlepiej, żebyś akt urodzenia zaniosła jak najszybciej, bo jeśli zostanie Ci wypłacony zasiłek chorobowy, to potem i tak firma będzie musiała go korygować i poprawiać dokumenty do ZUS. Rejestruj oczywiście na nowe nazwisko, bo nazywasz się już po nowemu, niezależnie od tego, że nie masz jeszcze dowodu na potwierdzenie tej zmiany (dokumentem potwierdzającym jest akt ślubu, musisz go mieć ze sobą). W firmie też mogą Ci zmienić nazwisko na podstawie kopii aktu ślubu.

ano :-D
ale z drugiej strony - to w pewnym sensie dbamy o to żeby cały czas miała głowę w formie - w sensie - dzięki nam ma ciągły rozwój zawodowy zagwarantowany ;-)
Masz całkowitą rację. No i bardzo dobrze, dziękuję Wam za tę motywację do bycia na bieżąco :-) Jak to mówią, narząd nieużywany zanika :-D
 
Melulu ja mam tylko pytanko o mój zaległy urlop.
Czy moja była firma musi mi za niego wypłacić? bo jak już kiedyś pisałam dali mi umowę do dnia porodu i nie mam pojęcia czy się upominać czy nie?!
Oczywiście, że tak. Masz prawo do zaległego urlopu plus normy za 2009 (jeśli urodzisz w styczniu, to 1/12 normy 20 lub 26 dni, zależy ile masz stażu). Ponieważ nie masz szansy odebrać tego urlopu w naturze, musisz dostać ekwiwalent. Liczony jako średnie Twoje wynagrodzenie z trzech (lub więcej, jeśli masz w wynagrodzeniu składniki ruchome, np. prowizje) ostatnich miesięcy, kiedy jeszcze pracowałaś.
 
Cześć dziewczyny.A może wie któraś z was czy pracodawca który sie dowiaduje że pracownica będąca na L4 jest w ciąży może ją zwolnić?? Bo z tego co wiem to jest się pod ochroną od 3 miesiąca ciąży
 
Madziaas, kobieta w ciazy jest pod ochrona od poczatku ciazy :)

W Anglii jest chyba tak ze od 3 mies. ciazy. U nas od poczatku :)
 
Oczywiście, że tak. Masz prawo do zaległego urlopu plus normy za 2009 (jeśli urodzisz w styczniu, to 1/12 normy 20 lub 26 dni, zależy ile masz stażu). Ponieważ nie masz szansy odebrać tego urlopu w naturze, musisz dostać ekwiwalent. Liczony jako średnie Twoje wynagrodzenie z trzech (lub więcej, jeśli masz w wynagrodzeniu składniki ruchome, np. prowizje) ostatnich miesięcy, kiedy jeszcze pracowałaś.

Ślicznie Ci dziękuję!
W takim razie muszę zacząć nękać moje szefostwo...choc wcale nie mam na to ochoty...
 
reklama
Madziaas, kobieta w ciazy jest pod ochrona od poczatku ciazy :)
U nas od początku nie można kobiety zwolnić, więc w tym sensie jest ochrona. Pojawia się jeszcze hasło "trzeci miesiąc ciąży" w przepisie, że jeśli kobieta ma umowę na czas określony i umowa ta kończy się po trzecim miesiącu ciąży, to pracodawca ma obowiązek przedłużyć ją do dnia porodu, a po porodzie taka pracownica dostanie od ZUS zasiłek w wysokości macierzyńskiego. To jest dodatkowa ochrona, nie dotyczy ona tylko umów na zastępstwo lub na okres próbny krótszy niż miesiąc.
 
Do góry