reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

iniiia

jest ok..... masz dosc sporo malych pecherzykow jesli mowisz ze jest 7 duzych. tak czy inaczej jest wsio dobrze
 
reklama
Leczę się we Wrocławiu, u doktora Martyniaka. Ale na IVF polecił mi klinikę NOVUM w Warszawie. Nie wiecie czy faktycznie warto jechać do nich? Mamy we Wrocławiu dwie kliniki, ale mój lekarz mówi, że ta warszawska jest najlepsza. Jak myślicie?
 
porownaj sobie koszta.... novum jest droga - a prawda jest taka ze w wiekszosci przypadko jak ma sie udac, to i sie uda w kazdej klinice... oby tylko nie spieprzyli.... Novum stoi w czolowce, ma dobre laboratoria i doswiadczenie udze wiec w tym ma troche przewagu ale to nie oznacza ze nie ma innych dobrych klinik. zwykle jest tak ze jak sie komus udaje to poleca klinike a jak sie nie udaje to psy wiesza....
 
kasiula
rzadko się tu udzielam bo i jak na razie nie mam po co, straciłam ciąże po ISCI w grudniu a przyczyną jak się okazało była uszkodzodzona chromatyna plemnikowa u mojego M, niestety badania SCSA zrobiliśmy dopiero po ISCI bo była to już moja druga strata no i znalazła się przyczyna tych strat :( w wyniku dalszego drążenia tematu okazało się ze mój M ma chlamydie (co ciekawe ja jej nie złapałam) i teraz czekamy na poprawe wyników po agresywnej antybiotykoterapi, a ponieważ będzie mozna coś powiedzieć dopero w lipcu wiec sobie cichutko siedze i podczytuje. No ale ja w innej kwestii bo pytałaś czy ktoś poleca inne kliniki. Ja tez jestem z Wrocławia i osobiscie polecam Invimed wrocławski i doktora Gizlera, znam kilka osób którym się tam udało no i oczywiscie takich które wciąż próbują ale nie obarczałabym winą za to że się nie udaje kliniki. Wiesz czasami w trakcie wychodza inne rzeczy a czasami to po prostu natura robi swoje. ja wybrałam invimed ze wzgledu na pozytywne opinie ale i fakt ze po prostu nie bardzo mogłam brac tyle wolnego zeby jeździć kilkaset kilometrów. No i nie żałuje wprawdzie udało sie na krótko ale wiem ze to nie wina lekarza ani kliniki i wiem też że teraz bede znowu podchodzić do stymulacji u doktora G, tyle ze już samą punkcję i transfer bede miałą w Warszawskim invimedzie bo tam robią IMSI a ze względu na słabe wyniki męża teraz będziemy musielli właśnie podchodzić ta metodą. To tyle jak byś miała pytania to słuze pomocą. Wiem tez że dziewczyny chwala wrocławski Polmed, po poronieniu leżałam w szpitalu z dziewczyną po udanym IVF właśnie w polmedzie i bardzo chwaliła, więc tu już musisz sama zdecydować, a oczywiście jeśli twój lekarz poleca Novum i masz zaufanie to wybierz Nowum, ja ni mogłam ze względów logistycznych i nie żałuję.
 
witaj kasiula - ja raczej nie pomoge w kwestii endometriozy, bo jej u mnie nie stwierdzono, ale miło Cię gościć tutaj - zobaczysz, żadne z Twoich pytań nie zostanie bez odpowiedzi, dziewczyny się nawzajem wspierają. Mżna liczyc na pomoc nawet w najgłupszych sprawach. A Ty sie nie poddawaj, Twoje nastawienie ma ogromne znaczenie :)

No a ja mam kolejne pytanie do bardziej doświadczonych - dla przypomnienia biorę gonanpeptyl i jestem po 8 dniach stymulacji gonalem - w ulotce gonapeptylu przeczytałam, że może wystąpić plamienie - więc skoro dzisiaj się pojawiło, a dodatkowo lekko pobolewają jajniki, to się bardzo nie przejmuję. Ale nigdzie nie jest napisane o piersiach. A dzisiaj obudziłam się i są pełniejsze i takie lekko bolesne. Dzwonić do gina, czy to normalne? Czy tak mogę reagować na produkcję jajeczek? Czy któras z Was tak miała? Każdy taki odchyłek od normy powoduje, że się zaczynam trochę denerwować. No bo nie wem jakie reakcje są ok, a jakie nie. Jak dziecko we mgle ... Na jutro rano mam umówioną kontrolę u gina w klinice.
 
dzięki lolitka, Twój spokój działa na mnie kojąco :) No to się odstresowuję:) Ale ciśnienie u mnie dzisiaj takie, że głowa spada na stół
 
reklama
No tak, koszty są zupełnie inne, chociaż szczerze mówiąc już nawet kredyt bym wzięła, jeśli by było trzeba, byle by tylko się udało :-)
Ja już 2 razy w ciązy byłam, więc mówią, że u mnie jest szansa, a poroniłam, bo miałam torbiel czekoladową, która mi stan zapalny robiła i dlatego kiepsko się skończyły te ciąże. Tylko że wtedy nikt tych torbieli nie widział na USG :-( ,a ja sama bladego pojęcia nie miałam, że wogóle na coś choruję.
 
Do góry