reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2007 - wątek ogólny

Kira kamien z serca to mało!!

Gosia a Ty w końcu trafiłaś do lekarza? Czy masz jakąś wizytę niebawem? bo może też masz juz pokaźne rozwarcie i bobo się szykuje.
Ja mam jechać do szpitala jak bedą bolesne skurcze co 5 minut, no albo wody chlupną.

A co do wigilii i cycolenia, to można nieco podjeść pierogów, barszczu czy bigosiku nawet, ale po troszku, i wtedy najlepiej popić to herbatką na trawienie.
 
reklama
Naur ja piernicze, nalezalo ci sie !!!! Teraz przynajmniej wiesz czemu tak cierpisz.No. To sie wyjasnilo.

Natalka nie mam takiego czegos, ale to chyba dlatego bo malo co czuje i maly jeszcze na gorze siedzi, brzucho tez okragly , nie opada.

W wigilie i tak ryby nie jadam...bleee, karp:baffled:.Ale kapustka, uszka i barszczyk...mysle ze kobitki maja racje Sylwia, w grudniu juz chyba raczej nie trzeba bedzie sie az tak ograniczac:-)

A my bylismy na zakupach, kupilam sobie cos nowego dla malego i ciesze sie jak nie wiem co:-):-)
 
Ta baba to skonczona idiotka! Ona mi wczoraj jeszcze powiedziąła, że główka wcale nie jest nisko...to co wyskoczyła se z kanału?? Ale jest na miejscu, niziutko.

Kasia no 'żelazna' szyjka w końcu się poddała. Mam już kawałek porodu odwalony, hihi..
A waga zUSG się nie martw. Ja też robię kruszynki, ale one szybko i zdrowo rosną!
 
Raabit juz ją tu na czarna listę wpisałam właśnie. Z imieniem, nazwiskiem i adresem przychodni. Niech ma durna jedna..
 
Zazdroszcze Ci ze wiesz już co z Tobą,mój lekarz jest na urlopie a dostac sie do innego z ulicy graniczy z cudem:-(ja nawet nie wiem jak ma sie moja szyjka i czy dzidzia jest w kanale:dry:teoretycznie moge pojechać do szpitala w którym chce rodzić ale jak moja koleżanka ostatnio tam pojechała(ma termin na 31.07-dzis:-p)na KTG to najpierw kazali jej czekac 4 h na badanie a potem 2h na lekarza zeby łaskawie to opisał:angry:paranoja-ja po takim czasie to chybabym urodziła,i jak tu pojechac po pomoc:szok:
 
Naur już sobie przeczytałam :-(

Ola mój jest wklęsły chociaz wszystko koleżanki mówią mi że już dawno powinien być wypukły :szok::baffled:
 
Kira ale skoro twoj lekarz jest na urlopie to powinien cie pod czyjas opieke zaklepac, jak to tak??ty rodzisz niedlugo i sama sie musisz o wizyty u lekarzy troszczyc?? On prowadzi twoja ciaze, dziwne ze tak cie pod koniec zostawia samej sobie.
Moj tez jest na urlopie, ale jego kolega mnie badal ostatnio.Mylse ze to tak powinno byc.Hm....
 
reklama
u mnie z tym pepkiem to są jaja,raz mam wklęsły raz wypukły,nie wiem od czego to zalezy:baffled:kurde ale mi mała mój pęcherz męczy,chyba sie zsikam z bólu:baffled:
 
Do góry