-
G
Szpital Miejski 2 w Bydgoszczy
Droga andziu- to nie jest trzeci świat albo republika bananowa tylko "szpital" w Unii Europejskiej i tutaj obowiązują inne standardy! lekarz i położna powinni być przy porodzie a nie odsypiać dyżury w prywatnych przychodniach. Zarzucasz mi pisanie nieprawdy, wiem trudno w to uwierzyć ale... -
G
Szpital Miejski 2 w Bydgoszczy
DZIEWCZYNY!!-nie zgadzam się z Wami. To dyrektor i ordynator odpowiadają za poczynania swoich pracowników i te działania tworzą wizerunek szpitala. O przypadku mojej żony ordynator i dyrektor z całą pewnością wiedzieli szybciej niż ja. I co z tym zrobili,NIC. O przepraszam,nie nic tylko dużo... -
G
Szpital Miejski 2 w Bydgoszczy
.....Rozmowa z lekarzem,który nam to mówi jest żenująca-zabawa w kotka i myszke.Nie wiemy nadal o co chodzi,co się stało, na czym będzie polegała operacja. Wypisu nie dostajemy do ręki,jedzie szczelnie zamknięty w kopercie w rękach sanitariusza. Nie mogę jechać z żoną,poniewaz musze nazajutrz... -
G
Szpital Miejski 2 w Bydgoszczy
....Po ponad 16-tu miesiącach od narodzin naszej ukochanej córeczki,jeszcze trudno mi o tym wydarzeniu pisać. Jest to "zasługa" personelu Szpitala Miejskiego nr 2 w Bydgoszczy. Jestem tatą Julki i 29 maja 2008 roku "rodziłem" razem z żoną przez 11 godzin.W tym czasie na sali porodowej... -
G
Szpital Miejski 2 w Bydgoszczy
Dziewczyny, pecha to można mieć nabijając sobie siniaka,a przy porodzie ma byc lekarz i położna i już. jeżeli przez 11 godzin porodu lekarz jest na sali kilka chwil, a reszte czasu spędza zamknięty na klucz w pokoju lekarskim to chyba coś tutaj nie gra. to nie pech lecz zwykłe dziadostwo i to... -
G
Szpital Miejski 2 w Bydgoszczy
Poród rodzinny w 2-ce,dziewczyno nie mogłaś lepiej trafić tam taki poród to kwintesencja tej definicji-jesteś sama z mężem i stanie się cód jeżeli będzie przy porodzie położna a o lekarzu możesz zapomnieć. Proponuję abyś się zastanowiła nad tą 2-ką,bo moja żona po porodzie w tym "szpitalu"... -
G
Szpital Miejski 2 w Bydgoszczy
Rozmowa z lekarzem,który nam to mówi jest żenująca-zabawa w kotka i myszke.Nie wiemy nadal o co chodzi,co się stało, na czym będzie polegała operacja. Wypisu nie dostajemy do ręki,jedzie szczelnie zamknięty w kopercie w rękach sanitariusza. Nie mogę jechać z żoną,poniewaz musze nazajutrz muszę... -
G
Szpital Miejski 2 w Bydgoszczy
Po ponad 16-tu miesiącach od narodzin naszej ukochanej córeczki,jeszcze trudno mi o tym wydarzeniu pisać. Jest to "zasługa" personelu Szpitala Miejskiego nr 2 w Bydgoszczy. Jestem tatą Julki i 29 maja 2008 roku "rodziłem" razem z żoną przez 11 godzin.W tym czasie na sali porodowej przebywałem ja... -
G
Szpital Miejski 2 w Bydgoszczy
Moja żona rodziła w Szpitalu Miejskim nr 2 w Bydgoszczy i skończyło się na 3 operacjach w Łodzi. Bron Was Panie Boże dziewczyny przed rodzeniem w tym "szpitalu!!!