-
K
Mieszkanie z teściami. Czy komuś się to udało?
Właśnie problem polega na tym, że przestałam sobie radzić i... no chwilowo postanowiłam wrócić do swoich rodziców... Nie jest mi łatwo, bo tęsknię za chłopakiem, w dodatku maksymalnie dobija mnie fakt, że mam już 30 lat, a tak naprawdę czuję się, jakbym zaczynała wszystko od nowa... Ale...- _kpsylwia_
- Wpis nr 141
- Forum: Pytanie tygodnia
-
K
Mieszkanie z teściami. Czy komuś się to udało?
Rzeczywiście, to chyba priorytety stanowią główny problem. Jakiś czas temu rozmawiałam z moim chłopakiem (po raz kolejny) o odkładaniu pieniędzy przez najbliższe 5 lat i przeprowadzce. Niestety, on nie chce o tym słyszeć. Odniosłam wrażenie, że on już wybrał - zostaje w domu z rodzicami, bo...- _kpsylwia_
- Wpis nr 132
- Forum: Pytanie tygodnia
-
K
Mieszkanie z teściami. Czy komuś się to udało?
To wszystko jest tak niesamowicie przykre. W ogóle mam bardzo ciężki czas w życiu, odczuwam to tym bardziej, że idą święta, wszyscy powinni być razem, kochać się, a ja co... Teściowa mnie dosłownie osacza, blokuje. Nad wszystkim chce mieć kontrolę. Jej wizja prowadzenia domu to ,,współpracujemy...- _kpsylwia_
- Wpis nr 130
- Forum: Pytanie tygodnia
-
K
Mieszkanie z teściami. Czy komuś się to udało?
Ja mieszkam z rodzicami mojego chłopaka od 3,5 roku. Na początku było pięknie, naprawdę wspaniałe dwa lata, z teściową dogadywałam się lepiej, niż z własną mamą. Niestety, punktem zapalnym jest kuchnia - teściowa ma swoją wizję prowadzenia domu, zagląda w garnki, instruuje których patelni...- _kpsylwia_
- Wpis nr 126
- Forum: Pytanie tygodnia