reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wyniki

  1. A

    przymieszkowe rogowacenie skory

    Donatella - dzięki spisałam skład. A jaki obszar obejmowało u Twojego syna to rogowacenie, bo moja Paula ma calutkie rączki od nadrarstków do ramion, nóżki - łydki i uda i policzki. Ja ją smaruję Xerial 30,bez efektów.
  2. A

    przymieszkowe rogowacenie skory

    Szkoda,że nikt tu nie zagląda. A my też borykamy się z podobnym problemem i nie widzimy szansy na zdrową skórkę, buuuuu
  3. A

    Wrześniówkowe mamy

    Nie wiem czy miałyście coś takiego, ale ja ostatnio myślę sobie jak to będzie jak moje maleństwo już sie urodzi - czy sobie poradzę, jak z nim postępować no i ile rzeczy trzeba kupić - a ja nawet nie wiem co to jest pajacyk czy rożek. :tak: A wczoraj jak się położyliśmy z małżem spać i chciałam...
  4. A

    Wrześniówkowe mamy

    Hej kobietki. Rzeczywiście dużo się u was wydarzyło. Całe szczęście, że po tym wypadku wszystko dobrze, a przygodę z kaktusem tez miałam - spadł mi z parapetu wielgachny z mnóstwem kolców, a ja go łapałam rękami /ałć/. Moja dzidzia się rozkopała, a brzusio mi rośnie że ho ho. Tylko ciężko z nim...
  5. A

    Wrześniówkowe mamy

    Nie wiem czy dobrze zrozumiałam: szczepionkę z immunoglobiny mam sobie załatwić sama, czy tak? Myślałam, że to normalnie w szpitalu jest i nie ma z tym problemów.
  6. A

    Wrześniówkowe mamy

    :-) Wczoraj jak wracałam autobusem z pracy do domu, a on się w tym skwarze tak telepał i telepał to myślałam, że padnę. A to dopiero początek:szok:
  7. A

    Wrześniówkowe mamy

    Witam porankowo i cieplutko. Ja wczoraj odebrałam test na glukozę, ale wynik dotyczył glukozy tylko po godzinie po jej wypiciu. Może więc tak jest, że wystarczy pobrać krew tylko raz. Ja miałam tez morfologię więc pobierali mi 2 razy. Wyniki mam dobre. Co do glukozy to naprawdę nie jest taka zła...
  8. A

    Wrześniówkowe mamy

    Cześć dziewczyny. Jestem dziś po teście na glukozę i normalnie muszę powiedzieć, że mi to nawet...smakowało:-D. A wcześniej koleżanka mi opowiadała, że jej siostra po wypiciu glukozy wyszła na tą godzinkę co się czeka na miasto i zaliczyła wszystkie krzaki - tak wymiotowała, no i nie mogli jej...
  9. A

    Wrześniówkowe mamy

    No ja też rosnę i to w bardzo szybkim tempie. I znów pojawił mi się problem - ciśnienie. Właśnie mierzyłam: 140 / 80. W piątek robię wyniki, mam nadzieję że nie okaże się że to zatrucie ciążowe.
  10. A

    Wrześniówkowe mamy

    W poniedziałek mam wizytę więc napewno spytam o te upławy. Mam je od zawsze, a w ciąży ich ilość nie zmieniła się. Powiedziałam o nich mojej gin i ok 14-tego tygodnia brałam przez 3 dni jakieś czopki /nazwy nie pamiętam/ ale nic to nie pomogło. Zobaczymy co mi teraz powie. Wiecie co dziewczyny -...
  11. A

    Wrześniówkowe mamy

    Cześć kobietki. Odczuwam już delikatne pukanie w brzuszku, więc bardzo bardzo się cieszę. :-) Mnie skurcze łydek nie męczą, choć to dziwne, bo przed ciążą miałam je często. Gorzej z bólem pleców- dziś w nocy mało nie płakałam, tak mnie bolały. Co do upławów,o których mówiłyście wcześniej - ja...
  12. A

    Wrześniówkowe mamy

    Jejku, wszystkie czujecie ruchy swoich dzieciątek a ja nic. Ostatnio wydaje mi się że coś tam delikatniutko, ale tylko jak dotykam brzucha i nie wiem czy sobie tego tylko nie wyobrażam.Naprawdę się boję, to już przecież 20tydz. 3 dzień.
  13. A

    Wrześniówkowe mamy

    No i bardzo mi przykro, ale trzymaj się dzielnie, bo napewno będzie dobrze.
  14. A

    Wrześniówkowe mamy

    Inez- przyłączam się do życzeń: Szczęścia, zdrowia i słodyczy Anu Tobie życzy!!!! :-)
  15. A

    Wrześniówkowe mamy

    U mnie dziś kiepsko z nastrojem :-( Jestem jakaś pogodonieodporna - jak ładnie na dworzu to i ja czuję się super, jak pada to mam wredny humor i odczuwam różnorakie boleści w moim brzuszku. Mówiłyście o tych kłuciach - mnie też dziś jakoś tak dziwnie pokłuwa z lewej strony brzucha.
  16. A

    Wrześniówkowe mamy

    Witaj na forum Andżelika.:-) Ja mam zbliżony do ciebie termin porodu - dzień wcześniej. Wiecie co mam następną wizytę 21 V i mam zrobić test na obciążenie glukozą. Czyli będę go robić w 22 tyg.ciąży - czy to nie za wcześnie,jak myślicie? A poza tym dowiedziałam się,że w ośrodku zdrowia mi tego...
  17. A

    Wrześniówkowe mamy

    Ja osobiście jeszcze w trakcie trwania mojej ciąży nie robiłam pasemek, choć mam taki zamiar. Ale np. moja koleżanka robiła sobie 2 razy - raz gdzieś tak w połowie ciąży a 2-gi raz przed samym porodem /już po terminie/ i w styczniu urodziła zdrową córeczkę. Opinie na ten temat będą napewno...
  18. A

    Wrześniówkowe mamy

    Ja też uważam, że z bólami należy zgłaszać sie do lekarza jak najszybciej. Lepiej chuchać na zimne.
  19. A

    Wrześniówkowe mamy

    Blimka - ja to ostatnio wstaję z łóżka 'połamana". Wszystko mnie boli-plecy, nogi. Nie wiem, może powinnam podkładać sobie coś pod te nogi, koleżanka tak robiła.Tylko może ona spała spokojnie, a ja to tak się wiercę, że nie ma szans. Za to mój dzidziuś wogóle jeszcze nie chce mi się wiercić...:-(
  20. A

    Wrześniówkowe mamy

    Cześć kobietki. Chłodno dziś na dworzu, brrr. Mam dziś wolne od pracy, ale trochę jestem rozbita, przez te wstawanie w tym tygodniu w kratkę. Poza tym znów kaszlę i chyba /odpukać/ bierze mnie coś gorszego. Napiłam się Stodalu na kaszel i wzięłam no-spę. Nie wiem, ale ja ją biorę bardzo często...
  21. A

    Wrześniówkowe mamy

    Cześć kobietki. A ja nadal nie czuję mojego dzieciątka.Wiem wiem, powiecie ze jeszcze mnie skopie że hej, ale ja się martwię. A co do ubrań, poradzcie mi, bo już kupowałyście na 9fashion, czy jeżeli mam w biodrach 100 i M jest właśnie na 100 to będzie ok czy powinnam zamówić następny rozmiar...
  22. A

    Wrześniówkowe mamy

    Dostałam dziś maila od kumpeli,która 2 miesiące temu urodziła synka. Jejku jaki śliczny, tym bardziej nie mogę się doczekać kiedy zobaczę i przytulę swoje maleństwo. Zamówiłam sobie dziś spodnie w sklepie internetowym - mam nadzieję, że będą dobre. Wolałabym je przedtem przymierzyć, ale tu w...
  23. A

    Wrześniówkowe mamy

    Hejka. A ja byłam dziś na zakupach, bo mam tylko jedne spodnie ciążowe do pracy i nie tylko. I wróciłam taka zła - nie ma w tym mieście /Ostrów Maz./ ani jednego sklepu z odzieżą ciążową. Znów będę codziennie chodzić w tych samych spodniach. A może znacie dziewczyny jakieś fajne sklepy...
  24. A

    Wrześniówkowe mamy

    Dzięki dziewczyny, będę więc cierpliwa. Mężuś się ze mnie śmieje, bo głaszczę brzuszek i głaszczę w "poszukiwaniu" jakiegoś kopniaka. A on mówi, że jeszcze mi niunia pokaże co potrafi jak mnie zacznie kopać i będą mnie boleć zebra.:tak:
  25. A

    Wrześniówkowe mamy

    Hej dziewczyny! Powiedzcie mi, bo troszkę już o tym myślę - jestem w 19 tygodniu /to moja I-sza ciąża/ i wogóle nie czuję ruchów dziecka. Nic a nic. Na usg widziałam, ze się rusza, więc chyba wszystko jest w porządku.
  26. A

    Wrześniówkowe mamy

    Witam raniutko. Kurcze a ja byłam u lekarza w poniedziałek więc mogłam spytać czy powinnam brać jakies witaminki, tylko teraz to nawet nie wiem jakie. A swoją drogą ta moja gin ma u mnie kolejnego minusa.
  27. A

    Wrześniówkowe mamy

    NuŚka ja też mam termin na 27 września,ale fajnie się zgrałyśmy. Foliku już nie biorę,po świętach wykończyłam ostatnie opakowanie.Ale żadnych witaminek też nie biorę.Myślicie,że powinnam?Też się boję jak sobie poradzę z dzidzią, bo to moje I-sze dzieciątko,ale myślę że razem z mężem damy radę...
  28. A

    Wrześniówkowe mamy

    Tygrysek a ja czasem chciałabym odpocząć od pracy,ale nie ma szans. A jeszcze na dodatek od kwietnia pracuję nie od 7 jak poprzednio tylko od 6, czyli muszę wstawać o 4.30 rano.Super prawda. No i skutek jest taki, że się nie wysypiam i jestem zła. A w pracy robię na 2-óch stanowiskach, bo...
  29. A

    Wrześniówkowe mamy

    Zmienię zmienię tylko jak wrócę do domu, bo teraz formalnie jestem w pracy. A że córunia dowiedziałam się wczoraj po południu,więc nie było kiedy.
  30. A

    Wrześniówkowe mamy

    No to troszkę jest mi raźniej. Ja też mam mierzyć to ciśnienie codziennie i notować w karcie ciąży, tylko ze ginka powiedziała że jeszcze teraz mi uwierzy, że tylko u niej mam takie skoki, ale pod koniec ciąży to mi nie daruje. A dziś czuję się paskudnie. Siedzę w pracy, ale nie pracuję, bo...
Do góry