Wyniki

2 lata temu. Lekarz zapytał, które z badań wolę. Powiedziałam, że boję się bólu i ogólnie jestem panikarą i wolę być uśpiona, więc dał mi skierowanie na laparoskopię

Pierwszy raz o tym słyszę. Przed badaniem drożności dużo naczytałam się o metodach i nigdzie nie było o tym wzmianki. Dla kobiet, które się boją lub mają słabszy próg bólu laparoskopia jest lepsza szczególnie, że lekarze rzadko chcą dawać znieczulenie przy histeroskopii

W rodzinie od strony męża jest kobieta, którama 4 dzieci i ani razu nie poczuła instynktu. Nie wychowuje żadnego z tych dzieci. Zarówno w ciążach jak i po porodach nie dbała o ich zdrowie. Ty się martwisz czy dziecku nie zaszkodzisz, więc jest nadzieja, że poczujesz instynkt

Jak słyszę lub czytam o kobietach, które nie chcą mieć dzieci to faktycznie nie potrafię tego zrozumieć. Ja odkąd sama byłam mała (4-5 lat) marzyłam o dzieciach, najlepiej 4. Tylko po to żyłam żeby mieć dzieci. Ostatecznie dopadła mnie niepłodność moja i męża, in vitro, 2 poronienia i poród w...

Jakbym czytała swoją historię z tą tylko różnicą, że ja starałam się 12 lat i nie zliczę ilu lekarzy odwiedziłam. 1. Idź na badanie drożności ALE laparoskopowo. Jest w pełnym uśpieniu, więc nic nie czujesz, blizny minimalne wręcz niewidoczne. Też bałam się tego badania bo mam niski próg bólu...

Marta3130 jakie były oznaki u Twojej córci do rozszerzania diety? Moja ma 5 msc urodzeniowych ( jest z 24 tc.), ale coś mi się zdaje, że za wcześnie na RD. Niby patrzy jak z mężem jemy, ale wielkiego zainteresowania po niej nie widzę.

Ja jestem jedynaczką, więc moje geny też nie będą przekazane. Nie uważam jednak żeby to było ważne. Najważniejsze to spełnić swoje marzenie o byciu rodzicem, dać nowe życie i wychować oraz kochać małego człowieka którego sprowadziło się na świat.

Ja mam PCOS a mój mąż tylko 1% zdrowych plemników. Mieliśmy 3 swoje zarodki, 1 z nich się nie przyjął, 1 źle się zagnieździł a ostatni poroniłam w 7 tygodniu. Nie chciałam przechodzić kolejnej punkcji, więc zdecydowaliśmy się na adopcję zarodka - oczywiście mąż musiał to przemyśleć, ale...

Ja miałam podobnie jak zarodek źle się zagnieżdził i próbował się rozwijać. Zaraz po odstawieniu wszystkich leków potranserowych doszło do poronienia, na szczęście w całości i obyło się bez łyżeczkowania.

Dzisiaj u mojej córki, wcześniak z 24 tc, pękł pęcherzyk po szczepionce na gruźlicę. Czy to normalne ? Neonatolog mówił mi jak po kolei będzie z miejscem wkłucia się dziać, ale teraz ze stresu zapomniałam a zadzwonić mogę dopiero w poniedziałek do niego. W internecie też raz pisze że samo pęknie...

Sory ale muszę: Może jeszcze niech wychowanie dzieci do 18 rż będzie refundowane?

Dziękuję 🙂

Swoich już nie mamy. Zaczynali byśmy od początku. Na razie jeszcze nie wiem czy spróbujemy bo ciąża po ostatnim in vitro była ciężka i urodziłam w 24 tygodniu (córeczka na szczęście zdrowa, tylko przewód Botalla się nie zamknął do końca) dlatego boję się kolejnej ciąży i jednocześnie chciałabym...

Jak to teraz jest z in vitro? Mimo mega ciężkiej ciąży i dużo przedwczesnego porodu jakoś nie mogę przestać myśleć, że rodzeństwo dla Mai by się przydało :D. Ciekawa jestem jak to teraz z procedurą wygląda odnośnie dofinansowania. Jakie warunki trzeba spełnić, ile tego dofinansowania jest, na...

Powyżej 3 tysięcy już nie rób. Ja w zeszłym roku się tylko strachu najadłam, że maluszek się źle rozwija i zaraz poronię bo beta za mało rosła a było już chyba z 5 tyś. a wszystko było dobrze :)

Gratuluję ❤️ Ja poród miałam ciężki ale jak patrzę na córeczkę to się śmieję z tego porodu. Dziecko żyje i tylko to się liczy 🥰 My od 1,5 tygodnia w domku. Ogólnie wszystko super po za kolkami po mm. W ten czwartek mamy wizytę u neonatologa to zapytam czy możemy na inne mleko przejść. Na grupie...

U nas trochę się dzieje i na nic czasu nie mam 😁 Maja została przeniesiona z jednego szpitala do drugiego ze wzgledu na retinopatię. Miała zabieg laserowy. Jak na razie co raz lepiej, ale musi być pod stałą kontrolą. Tydzień temu trochę mleka jej się ulało, parę kropli trafiło do płucek przez...

Randki z laktatorem mam 10-12 x dziennie w tym power pomping lub cluster pumping i 3x metoda 7-5-3. Maja ciągle w inkubatorze bo tlen potrzebuje (teraz już tylko 24%), więc do prób karmienia piersią jeszcze daleko. Mam nadzieję że jak zacznę kangurowac to coś więcej pójdzie, ale zaczynam w to wątpić

Do zawrotnych 30 ml dziennie 😟 Porażka z tą moją laktacją. Niby Idzie coś do przodu ale marnie. Z mężem się śmiejemy że jak w końcu będę dawać normalne ilości mleka to Maja już na studiach będzie 🤣🤣🤣

Maja waży już 1230 g. Botall się nie zamknął, i ma zwężoną tętnicę (ponoć to wada wrodzona i nawet jakby się urodziła o czasie to też by tak było) . Dostaniemy skierowanie do kardiologa i trzeba będzie zamknąć przewód Botalla i zrobić balonoplastykę na tętnicę. Oprócz tego retinopatia stopień...

Dzisiaj już 925 g 😁 Jest bardzo maleńka w 2ch dłoniach złączonych palcami się mieści. Ma za to charakterek - ciągle trzeba ją obracać raz plecki raz brzuszek bo się denerwuje jak za długo leży w jednej pozycji. Jak pielęgniarka ją dotyka to rączką stara się ją odepchnąć. Nie lubi piosenki...

I już mamy 875 g 😁 rośnie jak na drożdżach

Jak się urodziła ważyła 730g. Teraz ma już 845. 😁

Urodziłam córeczkę w 24 tygodniu ciąży. Wyjdziemy ze szpitala za jakieś 2 msc. W mieszkaniu jest pies - łagodny i lubi dzieci. Jednak martwi mnie czy wcześniak i pies mogą mieszkać razem ? Takie dziecko ma słabą odporność i nie wiem czy pod tym względem pies nie stanowi zagrożenia dla dziecka...

Jutro Maja będzie miała miesiąc. Aż nie wierzę, że tak szybko zleciał 🙂 Zaczyna przekonywać się do dotyku (do tej pory nie lubiła być dotykana. Pytałam o to lekarza - wcześniak nie lubi dotyku bo kojarzy go z bólem i pobieraniem krwi itp), uwielbia jak głaszcze się ją po policzku 😍. Powoli...

Jak bym mogła to jeszcze ze 4 cycki bym wyhodowała 🤣

Wczoraj Malutka miała przetaczane krwinki czerwone z powodu anemii. Oprócz tego wszystko jest dobrze. Ilość mleka udało mi się zwiększyć do 16 ml i ciągle walczę o więcej (właśnie siedzę z laktatorem i robie Power Pomping 😁). Z tygodnia na tydzień psychicznie coraz lepiej, ale strach o Maję i...

Mój mąż to byk 😁

Lekarze walczyli z bakterią i udało się jej szybko pozbyć 🙂 wczoraj ostatni raz dostała steryd na rozwój płucek od teraz obserwacja jak sobie radzi. Jest małym nerwuskiem - tętno i saturacja lecą na łeb na szyję jak się denerwuje, że leży na pleckach i prawie ciągle chce leżeć na brzuszku. W tym...

Piękne imię. Mój mąż tak się nazywa 😁😍 Gratulacje ❤️