Wyniki

Zazdroszczę.. fajna ta twoja Martynka.

To tak jak my.. w sensie cyca i godzin.. no moze u nas do 4.. I tyko ten pierwszy sen.. I 3 godziny w południe na spacerze..

Tak to była ta zima hehe.. -20 było o 12 w południe w pełnym słońcu przez 2 godziny.. potem większy mroz

Teraz młoda młodsza to się trochę cykam, ale wychodzić wychodzę.. tylko krócej..

Ja też zawsze wychodziłam. Pamiętam że starszym kilka dni było w najcieplejszym momencie dnia minus 20 to 15min byłam i wychodziłam na 5 min do bloku i znów 15 i do sklepu i tak do godzinki.. tylko młody miał już wtedy 8 miesięcy..

Tak widziałem chyba że wczoraj odpisywałaś. Wczoraj weszłam tylko ba chwilę. Może dziś ja uda mi się więcej to nadrobię.. buziaki

Cześć dziewczyny. Pustki tu widzę. Mi też ciężko ogarnąć fb, ale że się większość przeniosła to wyjścia nie mam. Będę tu czasem zaglądać. Trzymajcie się.

Nie odstawiłam. Sam się odstawił. Ale ja z tych długo karmiących więc nam w lata weszło.

Ja swojego wysłałam hak miał 13.5 miesiąca i dalej karmiłam w nocy i wieczorami. Nie odciągałam w pracy, wychodziłam godzinę wcześniej.

Ja mam drugie też hnb..

Czyli n8ezla impreza u was:)

Tak

Cześć dziewczyny Zostawić was na 1 dzień i takie zmiany. Ja mam fb i proszę o linka gdzie i jak wchodzić :)

Dziewczyny ja też chcę z wami na fb. Renata mil.czarczyk już u Ani jestem wśród znajomych. Mam ponad 200 postów do nadrobienia.. plis zapraszam Cię i mnie na fb

Dziękuję

Tak, to możliwe.. karmię na żądanie, często, też w nocy, Max przerwy nocne to 3-4 godz, nie podaje smoczka.. Za pierwszym razem było podobnie i dostałam miesiączki po roku. Z tym, że teraz jak byłam na wizycie u gin, ona widziała pęcherzyki w 1 jajniku i to spory. Mialam jakieś plemienia chwilę...

Dziękuję bardzo♥️♥️♥️

Ania a te w szpitalu szczepiłaś? Bo podobno od tych trzeba zacząć A nie wszędzie chcą szczepić gruźlicę?

Dziękuję. Ja Renata. I chyba jeszcze ktoś tu?

Moja też się nie zajmie.. jak przychodzi to próbuje trochę i tyle. Jak raz zapytałam czy zostanie na 5-10 min żeby odstawić młodego na judo do szkoły ( szkoła sąsiaduje z naszym blokiem) to nie, bo jak zacznie płakać? A o noszeniu i przyzwyczajeni ciągle słyszę.. Grosza nie dała żadnemu dziecku...

O matko.. tak ci współczuję..

Masz super teściowa. Moja ani jednego pampersa żadnemu dziecku nie kupiła. Nie mówiąc o innych rzeczach..

O męża się nie martwię.. on taki ogarnięty, że beze mnie nawet 1 ubranka nie kupił dzieciom.. zresztą nie narzeka na nudę, więc mało prawdopodobne.. :P

U nas od 3 godzin odreagowywanie wizyty.. OMG.. już nie wytrzymałam.. Wogole to całą moja rodzina do mnie z pretensją dlaczego smoczka nie ma, że taka biedna z tego powodu.. Mąż, że on kupi.. no dom wariatów. Nigdzie z dzieckiem nie jeżdżę.. do 18!!!

Moja gin nie mowika niczego takiego. Ale już położna twierdzi że można tyle bo dziecko waży.. czyli ja np 6 kg.. A wózek waży 16.. to różnica jest. Im mniej dźwigamy tym lepiej.

D chodź już 3 rok to warto było zainwestować w porządne, zaczynaliśmy od tanich bo nie wiedzielismy czy się przydadza.. Teściowa to dziwna kobieta.. nie mogę jej zrozumieć jeśli chodzi o dzieciaki bo jej postępowanie często sobie zaprzecza. Jeśli chodzi o kupienie czegokolwiek Dawidowi i...

Ja z nią nie rozmawiałam po tym tylko mąż. Mam czas do następnej soboty. Jeszcze Pana z pływalni co do niego na lekcje chodzimy prosiłam. Liczę że się znajdzie..

Może odreagować wizytę..

My tez potrzebujemy maty.. mamy u rodziców po D to dziś przywieziemy, ale słaba była.. natomiast karuzele mamy po D z do i Klaudia uwielbia ( po moich przerobkach) typu obniżenie zwierzątek.. jesteśmy w sił i ile czasu się nie bawi..

Wczoraj zobaczyłam siebie w witrynach sklepowych i trochę się przeraziłam.. ziemnista cera, wory pod oczami.. Aż wieczorem zrobiłam sobie maseczkę z kurkumy i miodu.. Przypomnijcie jeszcze te co w ciąży pisały, z czego jeszcze można?