Wyniki

Mi doktor na prenatalnych też powiedział, że to przy chłopach wychodzą pryszcze i to przy nich się uroda psuje, ale czy to się sprawdza to nie wiem, tak samo, jak się ma ochotę na słodkie to na dziewczynkę a ja od początku ciąży miałam parcie na słodkie a mam chłopca 🙂

Hej. Jak Twój maluszek? Poprawiło się coś?

Faktycznie malutki brzuszek 😍 a ja się przejmowałam, że mi wszyscy mówią, że mam za mały brzuch jak na ten miesiąc 🙂

U mnie w rodzinie też był przypadek, że kuzyn miał wynik pozytywny a jego żona nie, byli razem na kwarantannie w mieszkaniu i ja to jakoś minęło, więc miejmy nadzieję, że w tym przypadku też tak będzie 🙂

Ojeju współczuje Ci bardzo 😔 a jak Twój chłopak przychodzi covida? Trzymam mocno kciuki, żeby Ciebie to ominęło.

Nie wiem czy to pytanie do mnie było 😁 ale ja mam 2 grudnia wizytę a Ty? Bo jesteśmy w podobnym tygodniu a nasze maleństwa podobnie ważą 🙂

Może Czaruś akurat tak się obrócił, że te ruchy słabiej czujesz, ale też bym to sprawdziła, żeby sie niepotrzebnie nie denerwować 🙂 będzie dobrze 🙂

Właściwie masz rację, a ja się nakręcam niepotrzebnie 🙂 a daj znać jak z Twoim maleństwem?

Tak pierwsze, to mnie uspokoiłas 🙂

Ja również się tym przejmuje, bo na ostatniej wizycie w 26,1tc mały ważył 880g. A wszyscy mi mówią, że mam brzuszek jak na 4 miesiąc (taki mały).

No to super 🙂 to najważniejsze, że mały się prawidłowo rozwija 🙂 a który tydzień masz?

Leci, leci już z górki 🙂 u mnie zostało 90 dni jeszcze 🙂

U mnie to samo, wcześniej malutki się cały czas mocno wiercił a teraz bardziej delikatne są te ruchy.

U mnie dla porównania w 26+1tc mały ważył 880g. Ale nic Pani Doktor nie mówiła czy to dużo czy mało 🙂

To najważniejsze, że dzidzia zdrowa 🙂 A w którym tygodniu jesteś?

A jak się czułaś wieczorem po tej tabletce? Też wymiotowałas?

Siostra mojego męża też miała w ciąży spadek żelaza, brała tabletki ale organizm nie chciał ich przyjmować i przez to spędziła miesiąc w szpitalu, podobno też przez to urodziła wcześniaka.

A może to być spowodowane tym, że przed ciążą nie jadłam słodkiego a teraz codziennie mam na coś ochotę?

Dziękuję 🙂 obu tak było 🙂

Na czczo 72, po godzinie 188, a po dwóch godzinach 106

Po dwóch godzinach 106, ale i tak Pani Doktor kazała mi się umówić do diabetologa. No i zakazała jeść słodycze 😭 a mnie tak do nich ciągnie.

Cześć, ja jestem po podaniu dzisiaj i z USG wychodzi mi 26t1d i termin na 9 luty 🙂 co badanie to szybciej 😁 malutki się prawidłowo rozwija, waży już 876g tylko w badaniu z glukozy wynik po godzinie wyszedł mi trochę za duży (188) i muszę umówić się do diabetologia, czyli co? Może to oznaczać...

Ja mam o tyle dobrze, że łóżeczko, wózek, kołyskę i fotelik dostanę od siostry, czyli wszystko co najdroższe mnie omija do kupienia 🙂 ubranek też dużo dostałam po siostrzencach w bardzo dobrym stanie, póki co mam kupione tylko jedną parę body, spodnie i czapeczki. Tak planuje na większe zakupy...

Ja ogólnie jem wszystko na co mam ochotę 🙂 najczęściej na deser Monte z bananem, a tak jem tylko śniadanie i późny obiad a co do zgagi to miałam tylko raz w życiu więc nie pomogę. 🙂

I jak tam dziewczyny Wasz brzuch? Mi się właśnie przypomniało, że jakieś dwa tygodnie temu też mnie strasznie brzuch bolał, że usiąść nie mogłam, moja ginekolog pozwoliła wziąć mi nospe a jakby mi nie pomogła to kazała do szpitala jechać i tak cały dzień się męczyłam, już mąż miał mnie zawieźć...

A miałaś wycinany wyrostek robaczkowy? Bo tak to wygląda. Miałam podobne objawy, tylko do tego wymiotowałam i w szpitalu się okazało, że rozlewał mi się już wyrostek, także bym tego nie bagatelizowała.

Dziękuję 🙂

Oo to tak jak u mnie, rodzicie mieli gospodarstwo, całymi dniami było co robić, koleżanki imprezowały a ja z rodzeństwem musieliśmy pomagać rodzicom, ale nie żałuję tego, bo dzięki temu jestem zaradna, żadnej pracy się nie boje i rodzeństwem jak z przyjaciółmi, zawsze sobie pomagamy, wspieramy...

Ojej, to widzę, że dużo przeszłaś. Ważne, że w końcu się udało 🙂 dużo zdrówka Wam życzę i współczuję pobytu w szpitalu, a w którym tygodniu jesteś?

Dziękuję 🙂 właśnie o to mi chodzi, tak jak napisałaś, myślę, że w młodym wieku ma się lepsze podejście do dziecka, wyrozumiałość i ta więź jest inna, ja się martwię, że będę nadopiekuńcza co do dziecka, bo tyle lat na niego czekałam 🙂