Wyniki

Rusalka trzymam BARDZO mocno zacisnięte piąstki... aby ta wstrętna @ do Ciebie nie przyszła.... aby była już w Tobie FASOLINKA...

Blondynka telefonuje do apteki i pyta: - Czy są testy ciążowe? - Tak, są - odpowiada aptekarz. - A trudne są pytania?

Przychodzi do knajpy facet i mówi do kelnera: - Setka i zakąska. Kelner przynosi, gość wypija, przekąsza i mówi do kelnera: - Chciałbym zapłacić. Kelner na to: - Nic pan nie płaci, na koszt firmy. Na następny dzień przyszedł i zamówił dwie setki i zakąskę. Chciał zapłacić ale kelner znów...

trochę uśmiechu na początek dzionka.... Autobus. Siedzi sobie starsza pani i widzi a tam młody chłopak ziewa i ostro otwiera buzię. Ona na to: - Dziękuje! Koleś: - Za co? - Za to, że Pan mnie nie połknął! - Małp nie jadam - Dziwne wydawało mi się, że świnie wszystko jedzą!

łapiemy....łapiemy.... napewno dadzą efekty.....

tak na dobry poczatek tygodnia...:) powitajmy go z uśmiechem.... Wsiada wesoła 18-to latka do tramwaju, mina jej szybko pobladła, gdyż wszystkie miejsca zajęte. - Bardzo Państwa przepraszam, czy mógłby mi ktoś ustąpić miejsca, bardzo źle się czuję i jestem w ciąży. Ale nikt nie chce ustąpić...

KINDZIA100 głowa do góry... wszystko się ułozy.... inaczej być nie może...:)

Przynosi mąż wypłatę do domu, kładzie ją przed lustrem i mówi: - To co w lustrze twoje, a to co przed lustrem moje! Na to żona rozbiera się do naga i staje przed lustrem: - To co w lustrze twoje, a to co przed lustrem sąsiada z dołu. W kawiarni siedzi bardzo seksowny kociak, pali papieroska...

Ojciec miał dwóch synów: optymistę i pesymistę. Postanowił kupić im prezenty. Pesymiście kupił piłkę, samochodzik i klocki "LEGO". Optymiście zaś kupił kupę świeżego, końskiego łajna. Chciał sprawdzić ich reakcję na otrzymane prezenty. Zamknął ich w oddzielnych pokojach i wręczył je synom...

sorki za wyrażenia Była zima. Szedł wróbelek i było mu bardzo zimno. Nagle nasrała na niego krowa. Ciepło zrobiło się wróbelkowi i zaczął ćwierkać. Usłyszał to jastrząb, przyleciał i zjadł wróbelka. Jakie są z tego 3 morały? 1. Nie każdy kto na ciebie nasra jest twoim wrogiem. 2. Kiedy siedzisz...

dobre.... więc dziewczyny ...zobaczcie... wystarczy dobry makijaż...hihi

Sol ja mysle że ten Twój napewno zmieni zdanie.... spokojnie wszystko przemysli...... i przyzna Tobie racje.... trzymam za to kciuki....NAPEWNO WSZYSTKO SIĘ UŁOŻY

I@nka kazda z nas nie wie kiedy sie uda... nie trać nadzieji... napewno niedługo i TY wklejisz nam piekny teścik z II krechami....

Gosiex                                  GRATULACJE......

popieram.... napewno się wszystkim uda....

popieram.... napewno się wszystkim uda....

będzie dobrze... w końcu każda z nas zobaczy te upragnione II krechy....

będzie dobrze... w końcu każda z nas zobaczy te upragnione II krechy....

magdalenkako zrób dla pewności teścik...ale u mnie też tak było i się zaniepokoiłam... i moja gin mnie uspokoiła...l

DUŻŻŻŻŻŻŻŻO rażniej... w razie słabości można się pozalić... i otzrymać otuchę... w razie jakis niewiadomych... zapytać.... i co najważniejsze pogadać... o wszystkim...

DUŻŻŻŻŻŻŻŻO rażniej... w razie słabości można się pozalić... i otzrymać otuchę... w razie jakis niewiadomych... zapytać.... i co najważniejsze pogadać... o wszystkim...

magdalenkako ja ostatnio też tak miałam...myślałam że pomimo @ może jestem w ciąży... i nawet zrobiłam test... moja gin powiedziała że tak może być... co 2 miesiąc... z tych wyliczeń wychodzi że teraz (jeżeli przyjdzie) to pójdzie sobie bardzo szybko...(zaoszczędzę na podpaskach i tamponach..hihi)

ja miałam pomalować sobie okienko w sypialni... i tak zabieram sie juz drugi tydzień... no cóż brakuje mi czasu... ktoś by spytał a co ja takiego robię...hihi... no cóż siedzę na bb...:)

ja miałam pomalować sobie okienko w sypialni... i tak zabieram sie juz drugi tydzień... no cóż brakuje mi czasu... ktoś by spytał a co ja takiego robię...hihi... no cóż siedzę na bb...:)

LILITH nie tylko Ty masz kłótnie... ale teraz mam dobrze bo wraca z pracy ...je obiadek i idzie do mojej mamy (robi tam teraz remont) wraca około 22... i przez to mam więcej czasu komputerek....

LILITH nie tylko Ty masz kłótnie... ale teraz mam dobrze bo wraca z pracy ...je obiadek i idzie do mojej mamy (robi tam teraz remont) wraca około 22... i przez to mam więcej czasu komputerek....

no jeżeli u mnie ta wstręciucha teraz nie przyjdzie... to tez załapie sie na maj....:)

LANA cudownie że jesteś... bardzo tu za Toba tęsknimy.... a jak twoje starania? Izabelka  dzięki za wiare w nas i dodawanie otuchy... a jak ma się twoja kruszynka? daje znać o sobie? LILITH  patrzę że nie tylko ja przejawiam uzależnienie od bb... jak wstane to pędem do kompa... i tak przez...

LANA cudownie że jesteś... bardzo tu za Toba tęsknimy.... a jak twoje starania? Izabelka  dzięki za wiare w nas i dodawanie otuchy... a jak ma się twoja kruszynka? daje znać o sobie? LILITH  patrzę że nie tylko ja przejawiam uzależnienie od bb... jak wstane to pędem do kompa... i tak przez...

zobaczymy... ja nie to zaraz do was dołącze w staraniach na czerwiec...