Wyniki

Tak byłam na wizycie w środę - bijące serduszko... niezapomniany i piękny widok :)

Cześć dziewczyny! Dołączam do Waszego grona - termin 06.10. Nadal nie mogę uwierzyć w to szczęście. Staraliśmy się 4 lata - pierwsza ciąża obumarła w 10tc, druga była pozamaciczna i niewiele brakowało, abym przypłaciła ją życiem. Po moich przejściach lekarze odradzali mi naturalne zachodzenie w...

Witajcie dziewczyny. Trochę mnie tu nie było. Kilka dni temu wyszłam ze szpitala po leczeniu hiperstymulacji. Nikomu nie życzę takiego początku ciąży... Dużo się działo na forum także postaram się nadrobić.:p Gratuluję pozytywnych bet!!! :) Trzymam kciuki za pomyślne wieści. :)

Nie stresuj się. Nie będzie tak źle. Zrobią USG i będzie wszystko jasne.

Nikt nie każe sypać kila soli tylko szczyptę. W niedzielę wieczorem nie ma wielu rozwiązań na gwałtownie postępującą hiperkę. Jeżeli zatrzyma się w woda w brzuchu hospitalizacja murowana.

Doraźnie na problemy z hiperką tak doradzają. Wypijesz dwa łyki wody z solą a biegasz po kilka razy. Aby uzupełnić mikroelementy masz pić wodę wysokozmineralizowaną. Nie jest to rozwiązanie jeżeli jesteś w ciąży, bo wówczas leczenie jest długotrwałe i mało przyjemne. Coś na ten temat wiem. :(

Wszystko jest na dobrej drodze. Gdyby beta zaczęła spadać to wtedy byłby powód do zmartwień. Spokojnie. :)

Lekarza kazał przyjechać do kliniki. Zrobił USG i wyszło, że zebrała mi się w brzuchu woda. Skierował mnie do szpitala blisko kliniki, bo mało jest szpitali, które potrafią to leczyć. Tak więc zostałam - 300 km od domu. Jutro mają przedstawić mi plan leczenia - dziś wzięli tylko próbki na badania.

Hiperka pojawiła się w 13dpt. W ciągu doby brzuch mi tak urósł, jakbym była w 4 miesiącu ciąży. Nic fajnego. Mam nadzieję, że Ciebie to nie spotka.

Przykro mi, że transfer przełożony. Jednak lepiej dmuchać na zimne zamiast mieć hiperke. Ja właśnie leżę w szpitalu z powodu hiperki.

Super. Gratulacje :)

Będzie dobrze. Trzymam kciuki. :)

My wracaliśmy do domu - a do kliniki w jedną stronę jedziemy 5godzin...

Dokładnie. Mi powiedzieli, że mam zjeść lekkostrawną kolację i później nic. Musiałam być na czczo. Pić też mi zakazali.

To moje pierwsze podejście...

Był jeden 3 dniowy, 12dpt...

Dzięki... Normalnie nie mogę w to uwierzyć.... :)

Beta 299,2 !!!! :D

Ja przy pozamacicznej miałam betę 80... Ale każdy jest inny...

Przynajmniej już wiesz, że jesteś na dobrej drodze... Ja jeszcze muszę czekać :eek:

Ogólnie to szybko to dostałaś wyniki... Mi powiedzieli, że dopiero będą popołudniu. o_O

U mnie też kazali sprawdzić w 14dniu. 10 dzień może być wcześnie.

Widzę, że nie tylko ja dziś betuje... :) Powinnam w poniedziałek, ale czkanie nie jest moją mocną stroną :)

Każdy amulet jest dobry jak wierzy się w jego moc :)

Ananas? Po co? Jeżeli mogę zapytać....

Chyba nie ma złotego środka. Każdy ma swoje racje i jest w stanie je obronić. Oby tym razem w końcu było dobrze...

Mi transfer robią w 3 dniu... To źle??

Przykro mi. Nie poddawaj się. Dla Ciebie też zaświeci słońce.

Mam ten sam problem. Jutro na 14 transfer, a nie wiem czy brać leki czy nie. Oszaleć można z tymi wątpliwościami.