Wyniki

Jakby co to wcale do mnie to nie dociera 🤣

Dziękuję dziewczyny 🌷 teraz czekam na wasze wysokie bety ❤️

No dzieje się 🙈🙈🙈

Szczerze nic oprócz tkliwych piersi nie czułam i nie czuje.

W czwartek

No jeszcze chyba w to nie wierzę 🙈 no coś ruszyło to dobry znak, zobaczymy jak będzie z przyrostem 🙈 Tak lekarz kazał mi robić progesteron i biorę dopochwowo. A ty jak się czujesz ?

Bardzo dobra wiadomość ale myślę że już póki co nie bd ich potrzebować bo kropek ten w brzuszku się już zadomowi ❤️ Ja robiłam dziś progesteron i no nie wytrzymałam poprosiłam o bhcg.

Oj to się będzie teraz działo 😊

No super ❤️ teraz życzę cierpliwości i tłustych dwóch kreseczek 😍

Ja niestety nie pomogę bo miałam protokół krótki.

Trzymamy kciuki 😊

Haha chyba tak 🤣

Hej :-) zadzwoń do kliniki i spytaj jak to wygląda na dzień dzisiejszy. Ja też wariuje...mam w środku uczucie że nic z tego. Dziś robiłam progesteron 41,9 chyba dobry.

Heh staram się nie wariować 🤣🙈 Ciężko jest wrzucić na luz 🙈 Odżywiam się zdrowo, jem warzywa i owoce, piję dużo wody i nie pije kawy i chciałbym się teleportować do 30 czerwca bo wtedy kazali robić bhcg 🤣 A wy jak tam Dziewczyny?

Wracamy do domu ✌️💪 Dziwne uczucie...cała procedura bezbolesna, szybka, trwało to może 5 minut, potem 20 minut leżenia i do domu. Więcej czasu schodzi chyba na te podpisy 🤣 No to teraz dni będą długie i pewnie z humorkiem też różnie będzie 🙈

Tak sami informują:)

Decyduję się:) w końcu to zawsze większą szansa. Ja punkcję miałam w sobotę a dzwonili w poniedziałek z informacjami a potem chyba w czwartek.

Heh ciągły rollercoaster emocjonalny 🤣

Ale super ❤️! Ja jutro ty w sobotę 😊 dzwonił embriolog jutro 8.15 w klinice pytał czy chcemy emroglue koszt 350 złotych że niby zwiększa szanse o 10 %. Zaczynam czuć stres 🙈

Jesteśmy z Tobą ❤️😊

Trzymam mocno kciuki jutro za Ciebie ❤️ i wiem że będą same dobre wieści 😗🌷

Hej, pamiętaj nie liczy się ilość a jakość. Szczerze teraz bardziej stresuję się przed transferem niż przed punkcja. Cholernie boję się rozczarowania i że będę przechodzić znowu przez to samo wizyty, leki, zastrzyki... chyba nie ma złotego środka na ten stres bo od momentu decyzji o in vitro mi...

No i super ❤️ będziesz mieć transfer świeżaczka?

No prawda i koszty paliwa też spore bo wizyty co dwa dni a w dzisiejszych czasach przy tych cenach paliwa to jedna wycieczka to 100 złotych.

No to czekanie jest najgorsze i te wizyty co dwa dni 🙈

Oj zamieniłabym lekarza

Dokładne każdy przypadek jest inny, zależy od problemu i stymulacji i wymagań kliniki co do badań

Bez refundacji :(

Ja płaciłam 13900 program 2+1 czyli mamy trzy podejścia ale oczywiście jak wymieniłam wyżej dochodzą dodatkowe koszta.

O właśnie trzeba próbować żeby potem nie żałować!