Wyniki

Hej:) Wszystkie ostrowianki urodziły już i zajęte są swoimi pociechami tylko ja jeszcze czekam

Happy79 zrób betę będziesz miała pewność. Poza tym nie sugeruj się testami, które odczytujesz po 15min. Taki wynik może być sfałszowany

Bafinka jesteś taka dzielna, można brać z Ciebie przykład.nawet nie wiesz jak bardzo cieszę się z Waszej decyzji że sięnie poddajecie i walczycie dalej. Najmocniej jak umiem trzymam za Ciebie kciuki

Hej :) Mój mąż robił badanie nasienia ale prywatnie bez skierowania. Jeśli dobrze kojarzę to koszt tego badania było ok 30 zł. Nie wiem czy tak jest we wszystkich miastach ale u mnie tak było jakieś 2 lata temu

Happy79 ja biorę progesteron codziennie. Przed ciążą brałam od 3 dnia po owulacji przez 10 dni i robiłam test. Ale nie miałam nic takiego jak huśtawkę nastrojów czy wydłużające się cykle. Teraz pytanie czy aby napewno bierzesz od 3 dnia po owulacji? Jesteś pewna co do testów owu? Bo np one u...

Chciejka nie odpuszczajcie. Owczem odpocząć musicie ale weźcie to na luz. Uda się to super, nie to trudno. Ja po stracie też miałam taki moment że nie chciałam. Tzn chciałam, ale strach był silniejszy. Wtedy co lekarka powiedziała że możemy spróbować to był środek cyklu. Dlatego nawet nie...

Chciejka czytam cały czas jednak weny do pisania brak. Myślę o Bafince. Poza tym mam dziś taki ból głowy że nie wyrabiam. Niby ciśnienie mam podwyższone, ale już teraz spadło ale głowa nie chce odpuścić. Nie chce brać paracetamolu bo ile już tych leków mam brać. Jak tam u Ciebie Chciejko?

Doris witaj:)) Miło że do nas zaglądasz. Co u Ciebie?

Ale nawet jak masz wykształcenie to bez znajomości się tam nie dostaniesz. Przynajmniej u mnie tak jest, jedna odchodzi na emeryturę to już w to miejsce jest albo córka,albo synowa lub ktoś z rodziny. Z zewnątrz nie ma nikogo

Hej:) Lux dla nich 100 zł to jak dla nas 1zł. Gdyby wszyscy zarabiali tyle co te kobiety to byłby raj na ziemi. No i socjal mają duży. Nie wspomnę o trzynastkach itd. A na święta też sporo dostawają

Bafinko a miałam taką nadzieję... Kochana bardzo mi przykro:(

Dziewczyny ja Was codziennie podczytuję ale jakoś nie mam weny do pisania. Ostatnio mam kiebskie dni i mam nadzieję że one za chwilę miną. Wizyta za dwa tyg. Czekam na wieści od bafinki. A u mnie dopiero 25tc wg usg

Magdas niestety przepisy zmienili bo ludzie chodzili na urlopy a za to państwo płaciło. Jeśli potrzebujesz wolnego to idz do gina i on powinien Ci dać zwolnienie. Moja lekarka powiedziała że da mi tyle, ile będę chciała. Tyle tylko za zwolnienie masz płacone 80%

Bafinko czekam na wieści od Ciebie.

Cisza się tu zrobiła niesamowita. Niestety... Ja też nic nie piszę bo szkoda żebyście czytały o moich kolejnych problemach w ciąży. Ehhh coraz bardziej mam wątpliwości czy tym razem się uda

Szpital zawiadamia USC o takiej sytuacji i ma na to 3 dni robocze i na tej podstawie urząd wyda akt urodzenia dziecka. Bez tego nie dostaniesz urlopu macierzyńskiego w wymiarze 8 tyg.

Magdas przede wszystkim wyrazy współczucia. Szkoda że i Ciebie ta tragedia spotkała. Żeby uzyskać urlop macierzyński to szpital musi wydać zaświadczenie o urodzeniu martwego dziecka a potem Ty musisz iść do USC aby wydali akt urodzenia martwego dziecka. Tylko nie wiem czy szpital wyda Ci takie...

Colly serdeczne gratulacje z narodzin synusia:) Szybko wracajcie do pełni sił.

Bafinko ja tak dokładnych ruchów jeszcze nie czuje. Są ale delikatne i okolice pęcherza i szyjki. No lepiej że są takie niż żadne. Trzymaj się kochana. Czwartek już niedługo a ja mo.cno trzymam kciuki.

Bafinko kiedy masz wizytę? Jak sytuacja u Ciebie? Wierzę że będzie dobrze i dasz radę

Oj tak dla mnie tydzień to wieczność a co dopiero miesiąc. Ale wiem, że Tobie szybko miną te 3,5 tygodnia:))

Agaawa jaki słodki przystojniaczej z Twojego Piotrusia. Mały śmieszek:) Colly gratuluję. Wkońcu jesteś rozpakowana i teraz możesz tulić synusia ile tylko chcesz. Izka Ty jeszcze praktycznie miesiąc jeśli nic się wcześniej nie zacznie. Zleci szybko i też będziesz miała maleństwo przy sobie.

Dokładnie tak jak mówisz

Chciejka niby troszkę ale już niestety ten spokój minął. Wczoraj raz miałam twardnienie brzucha a raczej biodra a potem kilka lekkich skurczy i już była panika. Wzięłam no-spę położyłam się i przeszło. Ale cały czas o tym myślę

Ano widzisz w dzień zrobi sobie drzemkę to nadrobi zaległości. A Ty musisz sobie jakoś radzić

Chciejka witaj. Ty też taki ranny ptaszek jesteś?

No to Ty się już szykuj na porodówkę powoli. Bo jak Cię tak chwyci to masakra

Hehe oj zdecydowanie śmiesznie. Pod warunkiem że ktoś nie zgłosiłby tego faktu na policję. A Ty kochana w którym tyg jesteś?

A to nie masz gdzieś w pobliżu sklupu całodobowego? Jak ktoś by Was zauważył z dzieckiem o tej porze to chyba by zawału dostał hehd

Łooooo matko. Ja do wc chodzę 1-2 razy w nocy. A tak to jeszcze super. No ale mnie to już podnosi na tym łóżku.