Wyniki

Tak. Czuje się jak stara babcia. Wstałam dziś ok 15. Ogarnęłam z grubsza część mieszkania i padłam. Mąż to już chyba myśli że z lenistwa ciągle leżę. Jego siostra w połowie ciąży bliźniaczej do pracy chodzi a ja zaledwie w 8 tyg leżę non stop..

No właśnie. Byłam młoda, niedoświadczona a z pomocy laktacyjnej dostałam opierdol, że dziecko glodze. Kiedy córka pierwsze dni leżała w inkubatorze i nawet nie pozwalali mi jej dotknąć.. więc też rozchulac laktację łatwo nie było.. może tym razem będzie lepiej i moje nastawienie też się zmieni

Ja wierzę. Drugi cud we mnie rośnie🥰 I tez ciągle nie dociera do mnie, że to dzieje się naprawdę. Gratulacje 🥰

Nie słyszałam o D-mer, zaraz poczytam. Z tym doradca to też dobry pomysł. Dziękuję. Jakoś lepiej mi na serduchu się zrobiło, spodziewałam się linczu🤪 Podziwiam Was które pracują. Wstaje rano wyprawić córkę do szkoły i wracam do łóżka. Dopiero się obudziłam. Ledwo żyje. Taka nie do życia...

A propos kp to mnie dziewczyny trzeba na prawidłowe tory przestawić. Córkę karmiłam o ile można to tak nazwać tylko w szpitalu. Czułam się z tym chu..owo jak dojną krowa. Brzydzilam się tego i dalej jest to dla mnie coś okropnego. Ale jakoś tak że względow ekonomicznych chyba teraz bym chciała...

My z dziewczynami ze stycznia 2013 nadal gadamy, ale przenioslysmy się na FB na grupę 🥰 mam nadzieję, że mnie tu nie wyłapią🤪 bo jeszcze się nie pochwaliłam. Ale jestem pod innym nikiem i inne forum😁 bo tam jeszcze nie ma wątku wrześniowek a ja się nie potrafiłam doczekać🤣 i znalazłam Was🥰

Dla mnie to był totalny szok, przecież już więcej dzieci mieliśmy nie mieć. Więc od razu po wyjściu z łazienki pokazałam mężowi. Noc szczególnego. Za pierwszym razem od razu po zrobieniu testu zadzwoniłam do męża, w pracy był ..🤪 Jestem bardzo na tak.

Może i coś w tym jest, bo mnie właśnie w tym czasie coś rozkładało i rozłożyc nie mogło. U mnie dziś sukces. Trochę w kuchni posprzątałam i umyłam lodówkę😁 obyło się bez odruchu wymiotnego. Ale potem padłam z osłabienia i trochę brzuch mnie pobolewal. Niedawno wstałam, bo po córkę musiałam do...

Kiedyś czekając na wizytę do swojej okulisty słyszałam jak pani z rejestracji dzwoni do pacjentki i pyta czy może przyjsc na wcześniejsza godzinę do ortopedy? Proponuję 23.50😱 mina nas wszystkich czekających w tej przychodni bezcenna Mam to samo. Poza tym w sytuacji kiedy każdy z tych lekarzy...

Ja też dziś 7+0🥰🥰 termin wg profesor przesuwa mi się na 4.09

My wczoraj, w dniu urodzin córki planowaliśmy dać jej mały prezent niespodzianke. Kupiłam jej zdrapkę, pod którą kryje się zdanie: "będziesz starsza siostra". Niestety usnęła po 18 zanim mąż z pracy wrócil. Może dziś się uda.. ja głupia się wkręcam, że to zły znak, że zasnęła.. myślę że jest już...

A myślałam, że to tylko ja tam mam. A jak tylko mam wrażenie, że coś tam że mnie wypływa to od razu lecę sprawdzać.. a to na szczęście nic złego. Czy któraś już też na brzuchu spać nie może? Mam wrażenie jakbym na małej piłce leżała. Coś mi tam uwiera i przeszkadza.. a dziś dopiero 6+6. Mam tez...

O kurcze to juz płeć? Czyli ja na początku marca poznam🥰 bo teraz mam 8.02 a potem jakoś na początku marca właśnie. Ale super 😁 Zazdroszczę Wam lekkich objawów. Mnie tak dziś przeorało.. przytulaski z WC pierwsza klasa. gardło mam masakrycznie zryte😟 mam problem z przełykaniem śliny tak boli...

Współczuję reakcji przełożonego. Też się trochę obawiałam tej rozmowy. Jeszcze tego dnia kiedy miałam szefowi powiedzieć podsłuchał moja rozmowę z koleżanką jak zastanawialiśmy się czy koty czują czy nie(w sensie, że jestem w ciąży. Bo pies czuł, wiedział, że zbliża się poronienie i nie pozwalał...

Witaj. No jakoś tak to w tym życiu się układa. Ale skoro dzidzia się pojawiła to napewno sobie poradzicie. Moja córka też w bardzo trudnym dla nas czasie się pojawiła. Dziś z perspektywy czasu śmiem stwierdzic, że było to dość nieodpowiedzialne z naszej strony. Ale.. poradziliśmy sobie...

Rodziłam sn w 35tc Przykro mi 😟 trzymaj się mocno. Mam nadzieję, że niebawem słonko i u Was zagości na dłużej

Dzięki za pocieszenie, że nie tylko ja tak mam. Staram się myśleć pozytywnie. Duża różnica wieku tez je ma. Pierworodne same już się ogarniają. Może co nieco pomogą. Ja wczoraj miałam zawroty głowy. Dość mocne, ale dziś już ok. Czuje się całkiem dobrze. Tylko piersi po wstaniu takie jakieś...

Coś w tym jest. Córkę rodziłam w wieku 25 lat. To był dla mnie dobry moment, nie żałuję. Ale fakt w momencie kiedy ja znowu poczułam się wolna wszystkie moje przyjaciółki i koleżanki zaczęły zachodzić w ciążę. No i ja teraz z mężem przeżywaliśmy druga młodość, korzystaliśmy z życia a one siedzą...

Nie, to moja 2 a w zasadzie 3. Córka 11 lat.

Moim marzeniem jest podwoje szczęście. Zapomniałam z wrażenia o to zapytać. Bo ja tam nie wiele widziałam, ale coś pulsowało, facet, który robił USG mówił, że to serduszko. Ale nie powiedział, że jedno. Nie powiedział też, że więcej🤣 Jak w 2012 roku zaczęłam pisać na forum ciążowym tak do tej...

Strasznie mi przykro😟

Trzymam kciuki najmocniej jak potrafię. A może to implantacyjne?

Mnie męczą mdłości. Ale widzę, że jak się tylko pojawiają i od razu coś zjem to zaraz mijaja. Więc jem często ale mało. I mam zachcianki na zupy. Choć na codzien raczej ich nie jadam. Rosół co niedzielę, a inne to tak 1-2 w miesiącu jak ugotuje to już szczyt wszystkiego. Biedny mąż wczoraj po...

Trzymam kciuki. Ja wczoraj jak z domu wychodziłam to się popłakalam z nerwów i stresu. Ledwo weszłam a w rejestracji już mi kartę ciąży założyła. To moja pierwsza wizyta była. Weszłam do gabinetu tak zestresowana i zdezorientowana, że nie umiałam odpowiedzieć co było powodem, że córka się...

Jak miło przeczytać, że nie jestem w tym sama. Córka lada dzień skończy 11 lat. Też nie pamiętam nic a nic. Dziś mnie prof zapytała co było powodem wcześniactwa u córki.. a ja czas a dziura. Nie mam pojęcia😱 Pytanie nie do mnie , ale pozwole sobie odpowiedzieć 😉 jeszcze kilka dni 35

Wg aplikacji 6+3, na USG 6+1. Z tym spokojem to nie aż tak do końca. Jak wkrocze w 2 trymestr to chyba dopiero wtedy odetchnę. Ale nie ukrywam, że lżej na serduchu się zrobiło i łezka wzruszenia popłynęła. Nie wierzyłam, że kiedykolwiek jeszcze zobaczę nowe życie w moim brzuszku🥰

Witam nowe mamusie. Annn1 poszukaj lekarza, będziesz spokojniejsza. Dopiero wróciłam. Ale super babka. Spędziłam u niej praktycznie 2 godziny. Plus kolejne 2 na dojazd, przynajmniej z mężem mieliśmy trochę czasu dla siebie. Oczywiście nie obyło się bez tekstu, że to trochę późno na ciążę 🤣 ale...

Ja dziś wstałam na kacu gigancie. To chyba najlepsze określenie tego jak się dziś czuje😱

Mam nadzieję, że wszystko jest ok. Teraz to już się będę stresowała do jutrzejszej wizyty

Jest beta W poniedziałek 50541 albo coś koło tego Dziś 69341 Nie za mało wzrosło? Oreontuje się któraś?