Wyniki

U mnie znowu stres... Wczoraj brzuch dał w kość, noc niesprzespana.. No i jestem w szpitalu na obserwacji. Póki co po dokładnych badaniach nic niepokojącego nie ma.. Chyba że coś wyjdzie z moczu lub krwi. Może niepotrzebnie panikowalam, nie wiem.. Ale wolałam dmuchać na zimne...

@annemarie nie na długo się uspokoiłam :hmm: Załatwilam się jeszcze ze 2 razy i śluz był lekko zabarwiony...Powinnam poczuć ulgę, że wreszcie się udało, ale brzuch mnie zaczął boleć. A Mała dziś wyjątkowo szaleje, jakby mnie chciała uspokoić w ten sposób...

Od wczoraj też się przerzucilam na chleb z ziarnami i dodatkowo błonnik kupiłam. Dlatego trochę już mi ruszyło, ale jeszcze opornie. Dziękuję za uspokojenie :happy:

Dziewczyny, pomóżcie bo już mam schize... Od dłuższego czasu mam problem z wyproznianiem. Dziś się udało, ale czułam się jakbym kamienie rodziła (takie zatwardzenie miałam). No i po wszystkim na papierze było nawet nie kropelka tylko zdziebelko krwi. Na 100%nie była z odbytu. Malutko było...

Kochana gratuluję!!! :happy2: Zasłużyłas na to po tylu przejściach :) Całym sercem jestem z Tobą i trzymam za Was kciuki :biggrin2:

Ja używam jak np. brzuch mnie boli czy jak mała za długo się nie rusza. Także jest to różna częstotliwość. Czasem 2 tyg. nie sprawdzałam, a kiedy indziej 2 razy w tyg. Nie ma na to reguły. Ale staram się bez powodu nie korzystać z urządzenia.

Ja mam często ból brzucha właśnie jak na okres. A u mnie już 27 tydzień. Wcześniej takich rzeczy nie miałam, dopiero w drugim trymestrze się zaczęło...

Moja siostra też kupowala używany i nie za miliony.

Mam ten sam :happy:

To dzisiaj chyba jakiś taki kiepski dzień... Ja 26 tc i też mnie pawik dopadł i czuję, że na jednym się nie skończy. Ale ja to w ogóle cała ciąże źle znoszę.. Też czekałam na 13 tydzień jak na zbawienie z nadzieją, że wszystko mi minie, ale niestety... Mam nadzieję że Ty będziesz miała więcej...

Dziewczyny, może te już z większymi brzuszkami... Czy często macie bóle brzucha takie typowe jak na okres? U mnie w 1 trymestrze praktycznie nic się nie działo, za to w 2 bardzo często. A tu 3 zbliża się wielkimi krokami! Zawsze wtedy panikuje, że ta krew naprawdę pojawi się. Ból nie jest jakiś...

Też się bałam czy dziecku to nie zaszkodzi, bo czasem to miałam wrażenie, że wnętrzności mi wyrywa... Nawet w nocy po 3 razy wstawalam. Ale w końcu minęło i z dzidzia wszystko dobrze. Najgorzej było jak z domu trzeba było wyjść.. Ale uwierz mi, że lepsze to niż zatwardzenia..

Nie...

Ja tak miałam do ok. 20 tyg. A później zaczęły się straszne zaparcia. Z dwojga złego te biegunki lepsze.. Czasem jak już wyjątkowo dawało w kość to czekolada się ratowalam. Poza tym można przywyknac i teraz chętnie bym do tego wróciła. Nawet herbaty nie mogłam wypić, bo kończyło się kibelkiem...

Myślę, że tak :happy2:

Chyba coś koło 15 tyg. kupiłam. Przy pierwszym użyciu miałam problem ze znalezieniem serduszka, ale Dziewczyny mnie nakierowaly gdzie szukać i już później szło gładko.

Jeśli się nie mylę to od 10 tyg. Ja jakoś później kupiłam, chyba ok. 15 tyg.

Dlatego ja polecam detektor tętna płodu. Dzięki niemu nie osiwialam jeszcze całkowicie :happy2:

Lubie i nawet mam ochotę (zwłaszcza na taki kwaśny bigos) , ale boję się, że zgaga mnie wtedy zabije.

Dobra masz pamięć :happy2: Tak, ja już wszystko zaliczyłam. Teraz przyszła kolej na zgage i zaparcia :-p Także chyba już wszystko mam odhaczone czy jeszcze czegoś mogę się spodziewać ..? :errr:

Znam to moja droga doskonale. Nad domem z trudem ale panuje. Za to ponad 2 miesiące nie gotowalam w ogóle, bo nie byłam w stanie znieść tych wszystkich zapachów. Gdybym jeszcze musiała chodzić do pracy to bym chyba nie przeżyła. Zazdroszczę dziewczynom, które mogą normalnie funkcjonować.

No właśnie też już zglupialam :szok: Jutro kupie lactolosum, cała nadzieja w nim. Dziś ani Mc nie pomógł ani gruszka popijana mlekiem...

Mój lekarz 3d nie robi, a jazd po lekarzach już mam dosyć. Także nie wiem czy zdecyduje się na kolejną wyprawę, bo wracam wykończona.

Moje wyczekiwane usg 3d nie udało się :oo2: Nasz wstydzioszek zasłonil buzke rączkami i nie dała się podejrzeć. Także lekarz zrobił mi normalne badanie, dokładne niczym prenatalne.

Ja chciałbym cc i spytałam mojego lekarza jak to jest. On stwierdził, że in vitro już może być wskazaniem do tego.

Dziewczyny co robić..? Do ok. 20tc miałam ciągle biegunki. Później jak ręką odjal.. A teraz wręcz masakra jest! Dziś 4 dzień jak się nie zalatwialam... Brzuch mnie boli, czuję że pękam. Nawet suszone śliwki nie pomagają. Co robić?

Idę na dodatkową wizytę do nowego doktorka. Jednak byłam zaskoczona cena. Myślałam, że to koszt ok. 300 zł a tymczasem 140 mam zapłacić.

Nie dziękuję :happy2: Pewnie pochwalę się Wam jutro tymi widokami :-D

Jutro jedziemy podglądać nasza lale w 3d :happy2: Już się nie mogę doczekać aż ja zobaczymy :) a co do terminu porodu to @Justin87 jak możesz to wpisz mnie na 13.01. Choć ja czuję, że to może być wcześniej..

Ja dostałam zwolnienie do bety. A że się udało to od razu kolejne. I tak już 5,5 miesiąca.