Wyniki

Ja kładę ok.21 i też przesypia noc bez pobudek, nigdy nawet nie patrzyłam na drzemki, teraz na pewno zwrócę uwagę i postaram się u młodego zmodyfikować schemat spania, ale kładzenie spać max do 18:30 w trzecim miesiącu to już dla mnie trochę dziwne. A tu nieco informacji na temat poprawnego...

Jak wszystko jest ok po wizycie u ginka po 6 tygodniach od porodu to myślę, że nie ma przeciwwskazań do rozpoczęcia aktywności fizycznej,oczywiście wszystko z głową :) Ps. Powinnaś dostać zaproszenie na wątek zamknięty, tam będzie łatwiej pisać :)

Napisz do Wiolety albo Malutkiej :)

Teoretycznie noworodek powinienem osiągnąć wagę urodzinową do 14 dnia od narodzin, najlepiej skonsultować to z położną/lekarzem, może to wina żółtaczki a może takie dziecko i potrzebuje więcej czasu :)

U nas w zeszły piątek położna powiedziała, że jej zdaniem już nie ma żółtaczki u Ernesta (25 d.ż.) ale bez badania krwi wiedzieć tego na pewno nie będziemy. Zresztą przy karmieniu piersią schodzi wolniej, może nawet cały Twój połóg więc póki dziecko nie robi się bardziej żółte to chyba nie ma...

Ja nic dodatkowego nie szczepię, na pneumokoki mam nadzieję załapać się za rok na darmowy program w gminie, a nad rotawirusami myślałam ale póki Ernest nie będzie szedł do żłobka/przedszkola to je mu odpuszczę.

majoweczka88 my jeszcze jesteśmy w okresie noworodkowym więc nie wiem co będzie z kupkami później ;) póki co jest kilka dziennie ale skoro może być też jedna na kilka dni i jest to w normie to raczej nie ma co się martwić :) najlepiej spytaj pediatrę na wizycie przed szczepieniami :) a jak...

Ja tak jak Gosia mam krem z filtrem 50+ z Rossmanna :) w ogóle Ernest dostał od moich przyjaciółek zabawkę z pozytywną właśnie z serii babydream i ma,super ładny dźwięk, który uspokaja młodego! :)

Ja akurat piłam całą ciążę i inke i anatola bo lubię, inka lepsza i koniecznie z mlekiem :D

Malutka Ty to jesteś mistrz wyszukiwania okazji :D wyprawka gotowa a ten Kubuś taki uparciuch ;)

My po 2 tygodniach mieliśmy dopiero 50g ponad wagę urodzinową, w piątek będzie położna i mam nadzieję, że będzie już 3250g :)

U mnie był istny szał, mnóstwo porodów, okrojona kadra i studentek brak :D ja rodziłam w słonecznikowej a na położniczym leżałam w pokoju nr 8 :)

U mnie była Anna K., też młoda i w porządku, choć porządnego znieczulenia nie załatwiła ;)

Ja akurat Sw. Rodziny od razu odrzuciła, o reszcie myślałam, co do Raszei to ogólnie jestem zadowolona z porodu aczkolwiek żałuję, że jest tam problem z ZZO, myślę że ze znieczuleniem lepiej bym zniosła poród a tak swoje wycierpiałam. Cóż, wiem już przynajmniej co i jak ;)

Ja akurat mam położna z rejonu choć jak bardzo Ci zależy to możesz się umówić z Karoliną :)

Sprawa jedzenia w szpitalach jest chyba najbardziej kontrowersyjna, jakby na to nie patrzeć, bez względu na poród, zawsze zostajesz na głodzie, masakra...

Ja dziś miałam zrobić zapiekankę ale już mnie leń chwycił więc będzie kurczak z różna i frytki, oczywiście wszystko kupne :D Pod koniec zeszłego tygodnia miałam ogórkową, uwielbiam :)

Na zachodzie też kolejny słoneczny dzień :) pierwszy raz nie mam planów na weekend majowy i nie przejmuję się pogodą, zawsze coś nowego :D ciekawe czy Erneścik zechce się pokazać, u mnie siostra stawia teraz na 9 maja, coraz bardziej odległe te strzały ;)

W sumie macie rację, też lepiej teraz przygotować papierologię a po porodzie uzupełnić najwyżej daty i tyle :) w tym tygodniu to ogarnę i od razu będę spokojniejsza :)

U mnie słonko świeci ale z temperaturą szału nie ma :/ Również czekam na jakąś pierwszą oznakę rozpakowywania się i póki co nic a do terminu juz tylko 9 dni, znając siebie to wiem, że za tydzień zacznę ostro świrować :D Wczoraj przemalowaliśmy na biało stolik do pokoju Ernesta, łóżeczko...

O kurcze, ja też muszę wymyślić jakąś wałówkę na po porodzie bo przecież na szpitalne jedzenie nie ma co liczyć :D myślę, że banany czy suszone owoce to dobry pomysł, dorzucę jeszcze jakieś batoniki musli i tak myślę co z konkretów mieć bo np. na śniadanie też bym chciała coś normalnego zjeść a...

Odśnieżanie i czystość zapewnia gmina (ja płacę raz w roku podatek od nieruchomości), ścieki są w rachunku za wodę. Jeżeli chodzi o remonty to już we własnym zakresie.

Ja tam wszystko przymocowałam, nawet regały :D

Ja nie mam czynszu, płacę według liczników i wychodzi tak średnio 400zł za wodę, gaz, prąd, śmieci, tv i internet + wiadomo dochodzi hipoteka :D jak wynajmowaliśmy kawalerkę to płaciliśmy tylko niewiele mniej więc u nas się nie kalkulowało ;) jednak kawalerka była w miejscu strategicznym...

Ja na wyspach czuję się jak ryba w wodzie, kocham Londyn bo jest multikulturowy, kolorowy a życie tętni tam non stop. Polacy są jacy są, jesteśmy przede wszystkim smutnym narodem, który w dużej mierze narzeka, nie potrafi się z niczego cieszyć no i brak nam tolerancji, życzliwości a najchętniej...

Ja też bym nie używała, szczególnie największego truciciela Warty czyli Brosa ;) u mnie nie ma generalnie problemów z robactwem, jedynie latem są 2-3 tygodnie walki z muchami ale to najwyżej jakoś z moskitierą da się załatwić :)

O kurcze, zapomniałam o ciuszkach dla mnie na wyjście :D skleroza nie boli hehe dziś się tym zajmę aby temat torby szpitalnej zamknąć raz na zawsze :D

A dlaczego będą wywoływać? I to jeszcze przed terminem? Czy może masz CC?

Tia, kot musi też zrobić swój test jakości :D Ale wkurzają mnie te dublujące się zdjęcia, nie mam pojęcia o co chodzi hmmm

Ja dziś kupiłam na poprawę humoru :D wstępnie zawieszone celem testu jasności ;)