Wyniki

tak bardzo mi przykro 🥺🥺🥺 przytulam 🥺🥺🥺

kurcze mnie też cos wzięło, pewnie zaraziłam się od syna 🥺 boli mnie gardło, czuję się mega rozbita i z zatok leci. Czekam aż pójdzie na drzemkę i będę się zaraz inhalować.

trzymam kciuki za Twoją fasolkę 🤞🤞🤞 myślę że lekarz bez problemu da Ci zwolnienie w takiej sytuacji

w poprzedniej ciąży nie polubiłam się z cukrzycą, też udało mi się ja opanować dieta, ale chodziłam ciągle zła i głodna, bo nie mogłam zjeść tego na co miałam ochotę. Nie mogłam też mieć takiego porodu o jakim marzyłam, więc teraz liczę jednak na cud…

dziś mnie położna uświadomiła że jak pierwsza krzywa w okolicy 16 tygodnia nie wskaże na cukrzycę to będę musiała zrobić raz jeszcze około 28 tygodnia 🤯🤯🤯 masakra jakaś 😕

mieszkam w UK więc tutaj mamy tylko wizyty z położna.

Ja dziś mam pierwszą wizytę z położna, ale u nas to oznacza jedynie badanie krwi, moczu i długi wywiad 😉 Ciekawe na kiedy wyznacza mi krzywa cukrową… to badanie spędza mi sen z powiek 😣

U nas sami wyznaczają termin prenatalnych więc czekam jak na szpilkach na list ze szpitala, to pewnie będzie ostatni tydzień czerwca albo pierwszy tydzień lipca.

faktycznie zawrotne kwoty 🙈🙈🙈 W UK zwolnień praktycznie nie ma, jak się jest chorym powyżej 4dni to płacą jakieś śmieszne grosze - około 100£ tygodniowo. Macierzyński też jest groszowy, bo pierwsze 6 tygodni to jest 90% wynagrodzenia, a później chyba 180£ tygodniowo. Więc jak ktoś zarabiał 500...

a u mnie śniadanie jest jedynym zdrowym posiłkiem. Później jest już tylko gorzej i mdłości do wieczora tak wzbierają na sile, że czekam tylko na moment kiedy będę mogła iść spać 🥴

w innych krajach bierze się przez całą ciążę 😉

ojej, a gdzie pracujesz? Ogólnie ja na l4 też nie pójdę, bo u nas czegoś takiego nie ma jak zwolnienie na ciążę. Ale myślę pracować do końca listopada 😉

w Londynie to będzie pewnie drożej. W tym Window to the Womb masz za 90£. Ja teraz byłam w Southampton, w poprzedniej ciąży byłam też w Portsmouth. A w ogóle pierwszy scan w poprzedniej ciąży robiłam w polskiej klinice i zapłaciłam ponad 150£, za to samo co teraz 55£ 🤷‍♀️🤷‍♀️

hej, wtrącę się, bo też jestem z UK, nie wiem w jakiej okolicy mieszkasz, ale można prywatnie zrobić scan od 6tc, u mnie akurat jest to koszt 55£ więc w sumie grosze, a można zyskać trochę spokoju. Ja teraz byłam akurat w 8+2, tak zeby mieć pewności że zobaczę serduszko. Musiałabyś zobaczyć u...

Ja też byłam przeciwnikiem wspólnego spania z dzieckiem w jednym łóżku, jednak mój syn okazał się tego ogromnym fanem 😅 od roku nie przespałam jeszcze całej nocy, ale dzięki wspólnemu spaniu nie muszę wstawać pierdyliard razy tylko mam go obok i szybciej się uspokaja i zasypia z powrotem.

najstarszy syn ma 15 lat, więc to będzie przepaść 😅 między młodszym, a noworodkiem będzie 21 miesięcy różnicy.

łóżeczko też mamy po synu dostawkę maxi cosi iora air i zwykle drewniane, w którym jeszcze trochę jakby spi 😉 bo w nocy to raczej woli w naszym łóżku 😆 w salonie mieliśmy chicco hug, ale sprzedałam, bo zagracało miejsce i teraz nie wiem czy kupować drugi czy coś innego, ale mamy dużo czasu więc...

dla syna rok temu kupiliśmy Tutis Mio Plus i chyba go zostawimy dla tego bobasa, bo w sumie gondola była super, duża, z dużą buda, wentylacja, dobrze się nam prowadził. Dokupiliśmy adaptery do łupiny i w zasadzie łupina po synu też zostanie, bo on już się przesiadł do kolejnego fotelika. A...

jakbym swojego słyszała 🙈 my na pewno mamy gorzej, nie ma wątpliwości 😜 mamy święte prawo marudzić i zafundować czasem jakąś zjebkę gratis 😅

w poprzedniej ciąży tak miałam, że były chwile, dni bez bólu, aż w końcu ból piersi całkiem odpuścił, ale nie pamiętam już w którym dokładnie tygodniu.

ja mówię tak jak liczy apklikacja. 8+4 to 9 tydzień 😉

ogólnie z obrazem, z tą dziurką jakby z tyłu głowy i z tą linią która wygląda jakby sikał 🤣 Ale usg było przez brzuch, moze dlatego obraz nie jest taki wyraźny 🤔

w sumie to mi się dziwna wydaje, ale nie będę już tego roztrząsać, bo w trakcie usg wszytsko wydawało mi się normalne, a teraz już nie bardzo 🙃 oby do kolejnych badań 😉😉

A tu fotka żelka 😄

Jest mój żelek, serce bije jak dzwon, dziś 8+2, a pomiar pokazał 1,8cm czyli 8+3 więc idealnie ❤️❤️❤️

U mnie zmiana planów. Musieliśmy przełożyć jutrzejsze usg na dziś, bo plany na jutro mocno się zmieniły. Wizyta za 3h, a stres już wjeżdża na ostro 🫣🫣😬😬

to będziemy a sobotę razem wizytować. Chociaż ja mam na późniejszą godzinę 😉

będzie dobrze. Duży kropek, super ❤️❤️❤️

u mnie nie ma l4 więc będę pracować najdłużej jak dam radę, planuję pracować do końca listopada, a jak wyjdzie to się okaże. Najwyżej będę zmuszona iść wcześniej na macierzyński 🙈 Jedyny plus, że po powrocie z macierzyńskiego pracuje na część etatu, dwa dni w tygodniu 😉

mam tak samo z jedzeniem, zupę zjem, owoce, pomidory, jakaś lekka kanapeczka, spoko. Jak widzę kotleta albo coś z mięsam bądź poczuje smażone to on razu żołądek mi pod samo gardło podchodzi 🙈🙈