Wyniki

Isonasin septo to jest roztwór do pluaknia nosa 3 razy dziennie, do tego inhalacje z marimar baby 2 razy dziennie i maść depulol na noc posmarować plecki. Mi ostatnio pediatra to zaleciła i przeszło w dwa dni.

Ja bym liczyła od jutra

Mi położna mówiła że 1 dc jest jak występuje regularne krwawienie a nie plamienia

Udało się za pierwszym razem. Amh coś koło 6, 34 lata. Ale my korzystaliśmy z nasienia dawcy. Teoretycznie u mnie było wszystko ok, choć wcześniej 6 inseminacji nieudanych

Finalnie pobrano 22 komórki, dojrzałych 19. To była moja pierwsza stymulacja więc ciężko powiedzieć jak byłoby bez tych suplementów. Ale myślę że pomaga skoro lekarz od razu kazał mi to brać 😉

Ja brałam l karnityne 1500 j i koenzym q 10 firmy Swanson w dawce 100 o ile się nie mylę

Gęsty

U nas też katar, kaszel. Walczymy z irygacja noska i inhalacjami. Pół biedy że w nocy jako tako śpią, ale drzemek nie ma już 3 dni przez ten kaszel

Ja mam foteliki Graco

Dlatego ja powtarzam ze jestem chrześcijanką a nie katoliczką. A co to znaczy że według kościoła in vitro to grzech? Według kościoła czyli według księży, którzy zbierają się raz na jakiś czas i tworzą swoje prawo, według własnego widzi mi się, łącznie z wymyśleniem przykazań kościelnych...

Z całego serca trzymam kciuki żeby wszystko pomyślnie się skończyło, trzymaj się!!!! 💙🧡💜🩵

Mi lekarz mówił że nie ma znaczenia. Miałam tylko na wyniku napisać, w którym dniu cyklu robiłam badania

A to szczepienie na ospę nie jest obowiązkowe?

Dziękujemy 😃 nie mam pojęcia kiedy to zleciało, naprawdę 🫣🫣🫣 a jak wrócę do pracy to kolejny rok jeszcze szybciej minie.... 🙄

Bardzo dziękujemy 😃❤️❤️

Lekarz tłumaczył jak to się robi ale nie pamiętam. Ryzyko uszkodzenia zarodka jest bardzo niskie, w końcu robią to profesjonaliści, ale zawsze coś się może wydarzyć nieoczekiwanego.

Pierwszy. U nas problem leżał po stronie męża i korzystaliśmy z nasienia dawcy.

U nie cykl sztuczny, z 22 pobranych komórek dojrzałych było 19, uzyskałam 9 blastek, nie robiłam badania zarodków, miałam nacięcie otoczki.

Ja chrzciłam dzieci, w dupie mam to co mówią księża o in vitro. Nigdy w życiu nie mam zamiaru się z tego spowiadać bo gowno ich to obchodzi jak powstały nasze dzieci.

Ja miałam transef dwóch zarodków, chciałam zwiększyć szanse że chociaż jedno się przyimie, wcześniej 6 nieudanych inseminacji. 34 lata, za 3 dni bliźniaki kończą rok😃

Zgadzam się

Ja miałam ponad 43 tys ale z bliźniakami

Też tak uważam. Ja 10 dpt miałam grubą krechę a robiłam dwa różne testy

Skoro miesiączka była po transferze to raczej w ciąży nie jesteś

Ja też 6 w 1, o połowę mniej wizyt, a co za tym idzie mniej wkłuć

Nie, miałam kriotranser i cykl sztuczny. Napisałam wizyty od początku stymulacji do transferu transferu. Przed samym transferem miałam dwie wizyty

A jeśli chodzi o samą wizytę przed transferem to dwie. Miałam odroczony transfer więc piwrwsza na początku cyklu, druga jakoś ok 10 tc i decyzja o transferze za tydzień.

Absolutnie nic nie czułam. Poza bólem @ 5 dpt

Nie pamiętam dokładnie ale na początku cyklu jedna wizyta, podczas stymulacji dwie i po punkcji tez chyba dwie. Czyli wychodzi 5. Transfer miałam w piątek

No to chyba dobrze co?