Wyniki

To ja mam podobnie... Dwa największe pokoje są chłopaków (18 i 16 lat), a my we trójkę gniezdzimy się w najmniejszej sypialni. Teraz żałuję, że łóżeczko w ogóle rozkładalam bo Martynka spała w nim raz - 15 minut drzemki w dzień. A tak to śpi z nami od samego początku [emoji3590] Łóżeczko robi za...

L Ja swoją musiałam zacząć dokarmiać jak miała 3 tygodnie i okazało się, że od wyjścia ze szpitala nic nie przybrała... To dawałam najpierw pierś, czasami dwie i potem 60 ml co drugie karmienie... I jechałam na laktatorze... Bardzo szybko jednak musiałam zacząć podawac te 60 ml po każdym...

Dużo zdrówka dla Jasia [emoji3590]

Ależ pięknie [emoji3590]

Muszę częściej tutaj zaglądać [emoji3590][emoji3590][emoji3590] Może teraz będzie więcej czasu trochę bo właśnie Martynka skończyła dzisiaj 3 miesiące [emoji2] Co do miejsca zamieszkania to polecam Solec Kujawski [emoji13] w połowie drogi między Bydgoszczą a Toruniem - całe 41 letnie życie...

Hejka [emoji4] Mamy już taki wątek - zapraszamy [emoji2] https://www.babyboom.pl/forum/index.php?threads/3871/

Ja miałam CC nagłe - nie miałam robionego testu na covid. A że było to 11 grudnia to nie było porodów rodzinnych więc tutaj nie pomogę.

Kurcze dopiero zauwazylam... Ja byłam w 37+1 ale z tego co wiem to przeważnie wcześniej już ustalają. I raczej osobiście ale jak nie ma potrzeby to nie zostawiają w szpitalu.

To ja usłyszałam komplement od CDL w szpitalu: Pani nie wygląda nap tak stare dzieci [emoji13] Mój w lutym już zdaje egzamin na prawo jazdy [emoji7]

Cześć dziewczyny [emoji846] Nie wiem czy mnie pamiętacie... udzielałam się troszkę na początku i w połowie ciąży. Później trochę czasu zabrakło. Mam już niemal 41 i trójkę dzieci: synów 18 i 16 lat oraz księżniczkę 7 tygodni [emoji3590] Ciążę przeszłam bez większych komplikacji nie licząc...

To może być ten mityczny "skok rozwojowy" (piszę mityczny bo teraz u Młodej na to czekam - ma 6 tygodni - a jak synowie byli mali to o czymś takim nikt nie mówił). Może na razie wstrzymaj się z mm - próbuj przystawiać i najwyżej dokarmiaj odciagnietym. Jeśli jednak zdecydujesz się na...

Cudowne wiadomości [emoji3590][emoji3590][emoji3590] Wszystkiego najwspanialszego [emoji7]

Dziękuję bardzo [emoji3590]

Tak, pojechałam na kwalifikację 11 grudnia. Przy przyjęciu miałam nagle cisnienie 210/120... I o 18.17. przez cesarskie cięcie przyszła na swiat Martynka [emoji13] 2780g i 51 cm. 20 dni przed terminem. Dopiero wczoraj wyszlysmy do domku z powodu żółtaczki wymagającej fototerapii. A od dzisiaj...

O to muszę zajrzeć na tą grupę. Dzięki [emoji846]

A skąd masz taką informację? Na stronie nie ma... Byłoby kiepsko... A co do prenatalnych to najlepiej przedzwonić do nich. Zawsze lepiej z pierwszej ręki się dowiadywać. Jeśli by faktycznie tak było, że w grudniu miejski nie przyjmowałby to pozostaje jeszcze dla nas Szpital Biziela - również 3...

Nie ma co już zważać na słowa...wszelkimi kanałami trzeba do tych ludzi dotrzeć. A merytoryczne argumenty jak widać nie przemawiają...a jeszcze się z tego śmieją.

No widzisz a mimozy duszą się po pół godzinie w sklepie...

Już nawet nie ma co podejmować dyskusji. Musiałaby kobieta cofnąć się do szkoły i douczyć. Chociaż nie wiem czy by to coś dało. Może opornie jej ta wiedza wchodzi do głowy.

No i znowu się odezwała. Nie nosisz maseczki to siedź w domu i nie narażaj normalnych ludzi.

Trzymam kciuki [emoji3590] będzie dobrze - musi [emoji3590]

8 miesiąc ciąży, astma - i daję radę w maseczce. Jak ja to robię?

Słuchaj kobieto... możesz sobie myśleć co chcesz na temat koronawirusa i pandemii ale nie nawołuj do takiego samego myślenia. I zachowaj się przyzwoicie i stosuj do wymagań. No chyba, że mamusia kultury nie nauczyła to już wtedy żal przebywających w Twoim towarzystwie. Do autorki posta: Wirus...

Widziałam listę na stronie szpitala. Jak wejdziesz w zakładkę oddziały i wybierzesz później położniczy to gdzieś tam na dole strony jest [emoji846] A co do walizek to ja już nie pamiętam jak te kilkanaście lat temu było...

Skórczewski nadal pracuje tutaj chociaż ja na niego nie trafiłam na prenatalnych. A ja mam lekarkę, która nie pracuje w żadnym szpitalu...przyjmuje w małej miejscowosci na NFZ i w gabinecie prywatnym.

Gratulacje [emoji3590] Mam nadzieję, że uda mi się tam rodzić [emoji106]

Tak. Ze zdiagnozowaną cukrzycą ciążową bez względu na to czy dieta czy insulina. Wiadomość z dzisiaj od mojej diabetolog pracującej w tym szpitalu [emoji846]

To nawet nie jest kwestia "wiary"... Po prostu takie są fakty. I przeraża mnie, że wokół nas jest tyle niedouczonych czy wręcz głupich ludzi - nie chcę życzyć nikomu źle...ale jeśli Bóg istnieje, czy jakaś karma, czy cokolwiek w co ludzie wierzą to niech uderzy właśnie w tą ciemnotę. Ja już nie...

I tak samo wchodzisz [emoji846] tylko położnicza izba przyjęć jest od razu jak wchodzisz [emoji6] Po lewej stronie tak po przekątnej. Jest dzwoneczek i czekasz aż Ci otworzą. Aaaa i dowiedziałam się dzisiaj, że zmieniono zasady przyjmowania do szpitala przy cukrzycy: kiedyś było tydzień przed...

No niestety ja znam osoby, które były i są chore...a twierdzenie, że pandemia jest wymyślona jest bardzo nieodpowiedzialne i za przeproszeniem wskazuje na brak podstawowej wiedzy. W naszym województwie zalecenia wojewody są jasne - porody rodzinne mają być odwołane. Co akurat rozumiem - bo...