Wyniki

Przykro mi luska1979 wiem co czujesz oby przeszło po odpoczynku

Ag.ta no to co, gratulacje zdrowego synusia

Beata1313 dziękuję bardzo Pocieszę Ciebie troszkę ja też za wszystkie badania płaciłam. Za toxo IgG i IgM + cytomegalia IgM zapłaciłam 130 zł dwa tygodnie temu w laboratorium zostawiłam 260 zł a na NFZ dostanę jakieś badania ale to tak opieszale idzie,że wolałam zapłacić i nie stresować się...

Kotomiś jakby to była prawda to mój drugi synek powinien mieć bujną czuprynę,bo taką miałam z nim zgagę,a urodził się łysy jak kolano. Z kolei w pierwszej ciąży zgagę dostałam na sam koniec,a młody włosów miał więcej od męża Dlatego w to w ogóle nie wierzę :wink:

Witajcie kobietki późnym popołudniem, skrobiecie tyle że łohoho o_O zresztą jak zwykle Tak was czytam i dociera do mnie, że ja też się odzwyczaiłam od budzenia dzieciaczków :szok: :eek: teraz sobie przypomnę tą sielankelę :-D:p strach się bać :D jakież to będzie zdziwko dla nas wszystkich...

Myycha zapomniałam dodać,takiej tabelki inni mogą nam tylko pozazdrościć, jest rewelacyjna

Witamy Ciebie Lenka082 i zapraszamy do pogawędek

Myycha właśnie wysłałam

Patysia152 i klusek gratuluję udanych wizyt, dzidzki rosną

Słonecznego poniedziałku i samych dobrych wieści z dzisiejszych wizyt. Ja czwartku nie mogę się doczekać,zobaczę małą kruszynkę po dwóch tygodniach W piątek robiłam badania na toxo i odczyn coombsa PTA dziś odbiór wyników. W mojej sytuacji gdy już raz przechodziłam toxo, ważne by nie było...

Hehe no widzisz ile jeszcze rzeczy człowiek nie wie masz rację dzag82 do wszystkiego trzeba podchodzić z dystansem,bo na pewne rzeczy nie mamy wpływu ! No wiesz, ja Ci życzę zdrowej dziecinki,a lekarze do nieomylnych nie należą więc wiesz , może jednak? poczekamy,zobaczymy :D

To swoją drogą ale inaczej by było gdyby to smakowało,wtedy nawet gdy wiemy o tej chemii to inaczej się na to patrzy i je ja żołądków, salcesonu, czarniny i tej całej reszty za wyjątkiem wątróbki w usta nie włożę bleee :no:

A ja uwielbiam warzywa zjem wszystkie w każdej postaci no nie mówię, że wszystkimi się zachwycam.Brukselka może być a nie musi,ale najbardziej uwielbiam zielone szparagi,fasolkę szparagową i kalafiora jadłabym codziennie i mi się nie przejedzą nigdy :-) :) A jeśli chodzi o owoce to nie lubię...

Ajć to mi przypomniałaś straszne rzeczy w full wypasie wątróbkę drobiową zjem od czasu do czasu,ale bez większych zachwytów ;)

To miejmy nadzieję, że lekarz się pomylił a nie ta wspaniała metoda wiecie ja ogólnie też się przy tym uśmiałam, ale coś kojarzę, że w poprzedniej ciąży się na to natknęłam i wtedy mi się sprawdziło a teraz to jeszcze nawet się nie nakrecam wolę poczekać jak usłyszę kto jest pod serduszkiem

Kurcze dziewczyny sama nie chcę was nakręcać, ale szczerze bardzo mnie to zaciekawiło i teraz mamy możliwość zweryfikować tą metodę :D

To nie moje specjały Śledzi i flaczków też nie lubię chyba jestem inna :-D

Heh kojarzę i to dobrze fakt ja mieszkałam na Pradze Północ na ul. B.Brechta ale Marywilskiej nigdy nie zapomnę tamte rejony znam dobrze :-) Taka spokojna okolica ☺

Źle to ujęłam,On sam wybywa oczywiście tak jak piszesz jeśli ma tylko ochotę z nami przebywać to nie widzę w tym najmniejszego problemu ☺

Boże jaka piękna ale fakt po co ma w szafie leżeć jak może jeszcze komuś posłużyć ☺

Emikaa po przeczytaniu Twojego postu myślałam, że to ja go napisałam myślenie identiko

Witam się niedzielnie ☺ Myycha nie jesteś sama w nadrabianiu dziewczyn :D przyzwyczaiłam się do 5-10 stron w plecy :-D Dzag82 widzę,że aktywnie spędzacie czas :happy: podziwiam wyprawy z takimi maluchami :eek: :wink: Mi apetytu nie ruszył paprykarz ani tatar,na moje szczęście nie lubię takich...

To mnie pocieszyłaś Mamaa03 mi aż wstyd że tak tą ciążę przeżywam:rolleyes2: 34 lata, zaraz 3 poród a baba panikuje

Dzag82 i kto by kiedyś pomyślał, że będzie się cieszyć jak dziecko z wolnego wieczoru dla siebie :-D W mieście,w którym mieszkam nic takiego nie ma jak nauka wiązania chusty czasami mam wrażenie, że mieszkam w totalnym zadupiu tu to jedyną atrakcją jest ławeczka przed blokiem nie no może trochę...

Piękny, też mi się tego typu wózki podobają,tylko minus że koszyk na zakupy nie praktyczny

Dzag82 po Twoim poście z chustą aż mi samej się spodobało :D wygląda to super ,pewnie przy wiązaniu jest najwięcej zachodu tak? Miałam nosidełko w tej ciąży,ale w nim mi dzieciak za cholerę nie chciał siedzieć

No to poczekamy na potwierdzenie, aż sama jestem ciekawa

Emikaa nie wiem czy sprawdza się w 100% ale właśnie słyszałam, że jest mega dobra lepsza niż mocz i soda w tej metodzie nie mamy na to wpływu. Na samym początku ciąży pojawia się V w którymś oku i najśmieszniejsze, że po tym znika a jak zajdziesz w kolejną ciążę to znowu się pojawi

Dokładnie ;) już wiemy co te wspaniałe smyrania oznaczają heh na początku :eek: :-D później to w tych kopniakach serwowanych prosto w żebra nie widziałam nic wspaniałego :no:;)