Wyniki

Ja tez sie zastanawiam nad nifty pro ale nie wiem czy to ma wiekszy sens przy blizniakach. Tez ostatnio czytalam ze jest mocno przereklamowany. Podpytam dzis lekarza co poleca. W poprzedniej ciazy robilam pappa i usg prenatalne a i tak wady zostaly u corki wykryte dopiero po porodzie.

Ja mam plamienia prawie od poczatku, niewielkie ale sa. No ale ja mam krwiaka. Jakby sie zaczelo krwawienie to jedz na IP.

Ja sie boje ze do swiat to ja juz totalna kulka bede i tak sie zastanawiam czy dam rade chociaz do rodzicow podjechac :-)

No dla mnie masakra. Jak dla mnie poczatki sa gorsze niz koncowka, corke rodzilam w lipcu i nawet w upaly w miare dobrze sie czulam. Teraz jakas masakra, zwlaszcza w bloku :-(

My slub bralismy dwa miesiace temu, corka miala 9 miesiecy. Ale zarowno moi jak i meza rodzice sie cieszyli ze beda dziadkami w koncu troche na to czekali :-)

Ja nie wiem czy na takim etapie te przyrosty sie powinno liczyc. Ja w poprzedniej ciazy mialam w jeden dzien 78 tys za piec dni 88 tys, pisalam do mojego lekarza przerazona a on mi odpisal ze wszystko jest ok i beta na tym etapie zwalnie. Mam prawie roczna corke z tej ciazy. Wiadomo ze nigdy nic...

Sama kupuje, w tamtej ciazy kupilam bo niby mi ta cukrzyca nie wyszla, ale ja jakos wolalam kontrolowac. No wlasnie jak tak w poprzedniej ciazy mierzylam cukier glukometrem a potem szlam na badania z krwi to potrafilo byc 10 jednostek mniej z krwi ale to i tak bylo np 88 takze tak dosc sporo...

Ja bylam na granicy z porannymi cukrami w poprzedniej ciazy. Przy pierwszym badaniu cukier na czczo wyszedl mi 96 ale krzywa wyszla ok, druga tez byla w normie. Ale teraz sie boje ze tak dobrze nie bedzie bo rano wg mojego glukometru mam w okolicach 100. On chyba troche zawyza bo z krwi mi...

A z tymi blizniakami to nie ma żartów. Ja to nie mam w rodzinie, maz tez nie, a my jak dobrze pojdzie to bedziemy miec :-) do teraz ro sobie probuje w glowie poukladac.

Ja mam wizyte 27 czerwca mozesz mnie wpisac. A na weekend nie mam planow, chcialam corke na basen zabrac ale nie wiem w sumie czy z tym krwiakiem moge :-)

Ja lubie, zwlaszcza gdy jest upal

Chyba ile osob tyle historii. Mi odeszly wody, ale brak bylo skurczy, podali oksytocyne. Rodzilam 12 h po ktorych sie okazalo ze nie ma szans urodzic, mimo ze rozwarcie 10 cm. Robili na szybko cesarke. Teraz na pewno bedzie cesarka, nawet nie spróbuje SN.

Ja farbuje normalnie, q sumie nie wiem czemu miałbym nie farbowac

Ja mam corke 11 miesiecy. Nie da sie jej calkowicie nie nosic. Unikam tego jak moge, bawimy sie na podlodze, jemy na podlodze, tez mam stresa ze coś sie stanie bo mam krwiaka. No ale wyjścia nie mam, po pracy maz ja przejmuje a mieszkanie wola o pomste do nieba bo nie ma kto ogarnac. Ja sie...

Wlasnie najgorsze ze libido ma sie dobrze, a tu nie dosc ze krwiak to jeszcze ciaza mnoga, takze ja nie wiem czy sie doczekam sie zielonego światła:-)

A po jakim czasie krwiak zniknal? Ja tez mam i tak czekam az sie wchłonie zeby moc byc troche bardziej aktywna :-)

Mysle ze spoko pomysł. Mi sie w poprzedniej ciazy nie udalo załapać bo jakos sie malo udzielałam i jakas laska stwierdziła ze takich nie biora do grupy zamknietej :-) no a ja sie nie wypowiadalam bo bylam w pierwszej ciazy i nic mądrego do powiedzenia nie mialam :-)

No wlasnie tam to jest juz doliczone podobno i pisza zeby nic nie doliczac

Wlasnie najwiekszy problem mam z rozmiarem. Te gucio zaczynaja sie od 18 gdzie dlugosc stopki dziecka jest 11 cm moja ma 10,3 i może to byc troche za duzy rozmiar. Cieszko mi wlasnie mniejsze znaleźć z tych polecanych firm.

Moze jeszcze ktos w temat zagląda bo nie chce powielac. Zastanawiam sie nad butami, corka zaczyna dreptac i na spacerach ciezko ja bez butow puscic. Potrzebuje buciki w malym rozmiarze chyba ok 17 by wychodzilo, dlugosc stopki 10,3 cm. Moze macie cos do polecenia, najlepiej sandalki bo cieplo :-)

Ja stosowalam mustelle w pierwszej ciazy, rozstepow nie mialam ale w sumie nie wiem czy i tak bym nie miala czy ten krem pomogl :-)

Ja sie tej cukrzycy boje. Co prawda w poprzedniej ciazy nie mialam ale przy pierwszych badaniach cukier na czczo mi wyszedl 96 na szczęście krzywa wyszla ok. Teraz jak mierze to rano mam za wysokie bo tak ok 100, ale tez wstaje 4-5 razy w nocy i nie wiem czy to tez nie ma znaczenia.

Ja sie tylko martwie o to zeby oba zdrowe byly, z reszta na tym etapie to jeszcze roznie moze byc takze narazie sie na nic nie nastawiam. Staram sie trochę wiecej odpoczywac, na tyle na ile mi córka pozwoli

Kurcze lekarz stwierdzil ze wygladaja na dwuowodniowe, lekarz stwierdzil ze takie bezpieczniejsze. Ja sie na tym nie znam, nadal jestem w szoku, bo u mnie w rodzinie nie bylo bliznikow u meza tez nie. Karte dopiero na nastepnej wizycie bedziemy zakladac to moze sie wiecej dowiem bo dzis to slowa...

Ja juz po. Mam krwiaka i dwa zarodki z bijacymi serduszkami. Do teraz zbieram szczęke z podlogi. A maz chodzi w kolko. W sumie mam duzy strach czy sie wszystko uda bo to jednak troche bardziej ryzykowna ciaza i do tego ten krwiak.

Dzis mam wizyte to zobacze co lekarz powie. Proga nie robie bo biore duphaston takze to bez sensu. Zobaczymy co bedzie na usg bo w poprzedniej ciazy tez krwiaka mialam i zaczelam tak krwawic ze myslalam ze poronilam, a to krwiak sie oproznil. No ja jeszcze niczego nie przekreslam ale tez jakis...

Biore :-) czekam do tej 17 i tak nic wiecej nie zrobie

Raczej ide, dowiem sie co robic dalej, bo jak dla mnie to troche za malo tego krwawienia jak na poronienie calkowite, mam tylko nadzieje ze sie obejdzie bez szpitala.

Ja na szczescie jeszcze nikomu nie mowilam. W nocy zaczelo mi sie krwawienie, teraz troche ustalo, obawiam sie ze sie bedziemy musieli pozegnac :-(