Wyniki

Cześć dziewczyny, nie było mnie kilka dni, musiałam ochłonąć po wynikach Starego z niedzieli. Wzięliśmy się do roboty i nie mam tu na myśli seksów 😅 sok pomidorowy, czarnuszka, orzechy brazylijskie, włoskie, laskowe, olej lniany, łosoś, kurkuma, zamówione suple, a po domu bez gaci. Zobaczymy co...

tak, 1993 to mój rok urodzenia, skończyłam właśnie 29 lat… niby nie mam jakiejś turbo spiny o ciążę ale partner jest sporo starszy, co raczej działa na niekorzyść… on znosi sytuację dużo lepiej niż ja, szczerze mówiąc to wpadłam w bardzo kiepski stan psychiczny… wolałabym żeby piłeczka była po...

ja mojemu od dłuższego czasu trąbię że robi sobie szkodę, niestety do tej pory słyszałam tylko „ja tak lubię wodę, tak przyjemnie” No i się doigrał… nie wiadomo co jest przyczyną złych wyników, myślę że wiele czynników się na to złożyło. O dziwo on nie pali, nie pije często, oddaje krew...

nie nakręcaj się za wcześnie, my próbowaliśmy naturalnie zajść od września. Chociaż jak sobie przypomnę to jakoś specjalnie nie uważaliśmy z zabezpieczeniem od ponad roku. Mojego K. nie trzeba było namawiać na badania, poszedł chętnie, wynik też otrzymaliśmy szybko bo w ciągu 2 dni. No i ten...

to chyba miała być odpowiedź do mojego komentarza. Słuchajcie, wiem że są osoby z takim samym problemem, ale to spadło na mnie jak jakaś bomba… miałam cichą nadzieję że jest problem tylko z ruchliwością a tu się okazuje że nie ma ani jednego o prawidłowej budowie… Wszelkie rady co dalej robić...

Ja już raczej nie będę testować, jestem załamana po przeczytaniu wyników morfologii mojego K. 0% plemników o prawidłowej budowie… siedzę i ryczę… nie mam czego szukać na Staraczkach… 😭😭😭

Cześć Wam! Pozdrawiam z wanny pełnej piany 😁 Byliśmy wczoraj ze Starym na imprezie firmowej, a teraz relaks 😁 Śniły mi się ⏸ i termin porodu na listopad (WTF?! 😅) więc się wkurzyłam, dzisiaj 24dc i testuję 🙈 Miło mi się zrobiło na serduszku, bo Stary powiedział że teraz już jest pewny że chce...

wspaniały pomysł! Jest ktoś z Warszawy?

zrobiłam rano Pinka strumieniowego i biało 🥺 na betę nie będę iść w poniedziałek bo nie chcę zrobić z siebie 🤡 Tak sobie myślę, bo seksy były we wtorek 4.05 a owu teoretycznie dzień pózniej… możliwe żeby przy ruchliwości plemników na poziome 18% jednak doszło do zapłodnienia? (Norma to powyżej 32%)

Dzisiaj 9dpo, cyce mnie bolą od dnia owu 😞

Kurde dziewczyny jakoś źle się dziś czuję, trochę jak przed okresem ale jeszcze o tydzień za wcześnie. Wczoraj pojawiło się lekkie plamienie, w nocy czysto, teraz jasnobrązowe z plamką krwi plus jakby problemy żołądkowe… jestem na dodatek bardzo senna 😫 nie chcę się doszukiwać objawów, chociaż...

Kochana, właśnie zrobiłaś pierwszy krok i opisałaś swoje emocje. Jesteśmy z Tobą ❤️

tak bardzo bałam się napisać to co Ty teraz… czuję to samo, wolałabym stracić żeby chociaż wiedzieć że mogę zajść, że mam do tego zdolność… Oczywiście strata to niewyobrażalna żałoba, nikomu jej nie życzę, nawet największemu wrogowi, ale wiecie, ja teraz marzę żeby wskoczyć na wyższy level...

na razie mam to co na poprzednim plus ilość żywych / martwych. Czekamy na więcej wyników, wczoraj robił badania 😊 Myślę że będzie chciał współpracować, fajnie gdyby się dało poprawić ten parametr jakimiś suplami, z dietą może być kiepsko bo nie jestem dobrą kucharką i nie umiem wprowadzać do...

Dzień dobry dziewczynki! Witam Was słonecznie w piąteczek ☀️ Zerkniecie na wyniki mojego K.? Te podstawowe już są dostępne. Widzę że największy problem jest z ruchem postępowym, reszta raczej w normie…

ja testowałam wczoraj, 6-7dpo i biel wizira, niczego innego się nie spodziewałam w sumie ale wiadomo, zawsze cień nadziei jest. Na razie czekam do weekendu i kolejny Pink wjeżdża, na szczęście mam zapas 😅

nie będę mowić że wiem co czujesz bo nie wiem, nie przeżyłam straty, nigdy nie ujrzałam nawet dwóch kresek… Jest mi bardzo przykro i chciałabym przytulić Ciebie i wszystkie te dziewczyny z wątku, które muszą po takich przeżyciach przejść do porządku dziennego mimo że serce nie jest i może nigdy...

ja niestety nie, bo Staremu mowię że ograniczamy węglowodany więc nie mogę się złamać 🙈

przepraszam Kochana, nie chciałam żeby komuś zrobiło się tak zle jak mi pisząc to, ale musiałam się podzielić tą historią bo mocno we mnie siedzi… A tak zmieniając temat to właśnie Stary się chwalił ze już po badaniach nasienia i idzie sobie na zasłużone piwko 😅 jakieś podstawowe parametry...

ja takie teksty słyszę od Starego, to o zbyt dużej spinie doprowadza mnie do szału i awantura murowana. Jak ja się kuźwa mam nie spinać jak bzykanie jest wtedy kiedy trzeba a nie kiedy mam ochotę? Czy ludzie są na tyle tępi żeby tego nie rozumieć? 🙄 Mam koleżankę, kiedyś chyba o niej...

witamy! U nas zawsze mnóstwo wrażeń, niestety nie zawsze tych pozytywnych… Mam takie marzenie żebyśmy wszystkie mogły na zawsze opuścić ten wątek i zrobić wielki zlot ExStaraczek razem z naszymi bobasami 🥰

Wy tu swoje a ja swoje, zrobiłam dziś test 6dpo 🤣🤣🤣

Ja na forum jestem od lutego, ale tak na poważnie staramy się od września. Obecnie bierzemy się za diagnostykę, mój K. ma jutro badania nasienia i co ciekawe to ja się stresuję bardziej od niego. Czy Wy też tak macie że wolałybyście żeby to problem był po Waszej stronie? Mam ostatnio takie...

to plamienie IMPLEMENTACYJNE xD

owulacji pewnie też nie miała, ale lekarz powiedział że mieć nie musi po to żeby zajść w ciążę i to my się nie znamy bo jesteśmy wirtualnymi trollami xD

w tym cyklu robiłam testy owu jakoś koło godziny 17-18 to od 15 starałam się nic nie pić. Tak jak mowię, ja mam pęcherz nadreaktywny i po porannej kawie biegam siku do popołudnia, co więcej minimalne sytuacje stresowe powodują ucisk na pęcherz, bardzo cieżko z tym żyć. Na szczęście pracuję z...

ja myślę że z pettingu, bo partner musnął dupkę ręką dwa razy i potem niespodziewanie wyskoczyły pryszcze - magia🤣🤣🤣

uważaj z wyciskaniem tych pryszczy bo jak to zrobisz to będzie po ciąży! Wiem co mowię, u mnie w rodzinie był taki przypadek! 🤣🤣🤣🤣🤣

ja się staram nie pić i ogólnie zatrzymać ten mocz dłużej żeby był bardziej skoncentrowany, ale niestety od 6 lat walczę z pęcherzem nadreaktywnym a co za tym idzie wizyty w toalecie co max 2h to u mnie standard… Na szczęście jakoś daję radę robić testy owu i wyłapuję pika. Szkoda tylko że...

u mnie znowu jest tak że ochotę mam dopóki nie pójdziemy do łóżka… tam mi się włącza taka blokada, że na dobrą sprawę mógłby skończyć w 2 minuty i się odwrócić plecami po… prawie każdy dotyk jest dla mnie nieprzyjemny i się zmuszam… Od kiedy się staramy podchodzę do tego bardzo zadaniowo, wiem...