Wyniki

czyli co wrzucam fasolkę, zalewam woda. I ustawiam na tym kółku na warzywa? I ile czasu tak się musi gotowac?

moja mama mi ostatnio powiedziała że kalafior też warto chwile odgotowac i wlac później nowa wode i gotować od nowa.

nigdy z tego nie korzystałam. Tak samo nie mam żadnej kostki rosołowej w domu. Dlatego u mnie ten proces tyle trwa.

no bankowo ściemnia 😉 niech ci da bo z wprawy wyjdziesz 😉

to Cie się trafił 😉

fasolkę szaragowa żółta też?

w 12 minut? Szok 😉 muszę z Tobą zacząć gotowac 😉ile to prądzie zaoszczędzę 😉.

tez to lubię , ale ja zazwyczaj rosół potrzebuje na zupę. I tak ostatnio w sobotę zeszło mi cały dzień przy garze. Najpierw wstawilam normalnie rosół. Wiec 3 godziny się gotował. Pozniej wyciagnelam wszystko mieso i cała resztę warzyw. Przelałam do większego garnka i po kolei wrzucałam warzywa...

tez zrobiłam i następny rosołek tak zrobię 😉

nie wiedziałam że można mrozone mieso. Ja zawsze na rosół to jeszcze dodatkowo mocze przez jakiś czas we wodzie. I np jak mam mrozone to wkładam do garnka, zalewam woda i rozmrażam cała noc w lodówce. A takie mrozone żeby wrzucić od razu to wcześniej bym musiała wymoczyć, oczyscic itd?

Co do zakupów robionych przez mojego męża. Dramat. Ogólnie w tygodniu zawsze robiłam je sama. To co było potrzebne po prostu. W weekend robiliśmy je razem. A jeśli ja np miałam w sobotę inne zajęcie np jakiś obiad w niedzielę dla rodziców wtedy on z listą jechał. I nigdy nie kupił mi tego co ja...

dzięki! Może spróbuje. A widzisz ja wrzucałam wszystko i zamykałam. A ten myk z tymi szumowinami może byc kluczem do sukcesu. Jaka oszczędność bo tak to na indukcji ponad trzy godziny się gotuje...

dawaj :) ile czasu to gotujesz jest dla mnie istotne. Bo ja normalnie ze 3 godziny...

co gotujecie w tym garnku? Bo ja np jak jakiś wywar na zupę włączałam to taki mętny mi wychodził np.

ooo a ja mam szybkowar o którym piszesz ale używam bez porywy 😜

Jeszcze co do spania w majtkach. To ja zawsze spalam w majtkach i do tego luźnych jakichs spodenkach albo w samych majtkach po prostu. Od jakiegos roku zaczęłam spać bez. Jakoś tak sie przyzwyczaiłam, mimo że sobie tego nie wyobrażałam kiedyś. Tak samo wkładki używałam zazwyczaj na końcówkę...

no właśnie muszę sie zapytać gina co jest grane.

musiałam spr na apce 10+5/6. Wychodzi jeden dzień różnicy między OM a USG. I tak jak zawsze wiedziałam ktory mam dokładnie dzień cyklu tak to sobie odpuściłam. Oczywiście mniej więcej wiem ale nie licze i nie dodaje codziennie +1.

no właśnie nie. To byla jeszcze wizyta przed ciaza...

Ja dzisiaj nie mam parcia na jedzenie, ale i tak mimo wszystko się objadłam. Właśnie zjedlismy na obiad kilogram fasolki żółtej z marchewka i bulka tarta. Co do bobu to sama nigdy nie gotowałam. Ciotka zawsze latem gotuje I mnie częstuje. A ja zawsze mowie że nie ja nie przepadam. I tak wezmę...

tak wtedy jest pozytywny. I mniej więcej od pozytywu owu powinna wystąpić w ciągu 24-48 godzin. Warto też w tym samym czasie robic monitoring żeby spr czy się pokrywa z testami.

ja zawsze myslalam że mam właśnie tyłozgięcie bo tak mi napisali kiedyś na wypisie ze szpitala na polnej w Poznaniu. A ten mój gin teraz daje mi takie wydruki z usg i mam wpisane trzon macicy przodozgiety. Przecież to chyba niemożliwe. Muszę go dopytać o to na następnej wizycie o co kaman 😉. No...

głupoty mi się śnią a nie seksy!

nie piszcie tak bo Ja nie daje rady 😀 muszę obejść się "smakiem" - szlaban.

ja zawsze jak mój Małż był na drugą zmianę To robiłam czystke. Testy bunkrowalam jakoś w śmieci i czyms przykrywałam i od razu worek do wywalenia. Opakowania wrzucałam do pieca. Ale ja ogólnie nie testowalam aż tyle. Zawsze mialam z tyłu głowy ze na bank się nie udało I jak już naprawdę zbliżał...

ja literatkę :) a później w pojemnik na mocz 😉

w sensie ze metformina w ciąży za darmo ?

ja wlasnie też też zastanawiam nad sensem. Zawsze 200 zł w kieszeni jakby nie było. Mnie na prenatalne mój wysyla do Poznania i dzisiaj zadzwoniłam tam żeby się zorientować jak to wszystko ogarnąć. Czy mam np jechać już z tymi wynikami zrobionymi u siebie na miejscu czy oni pobierają. Bo tak jak...

A powiedzcie mi czy z tego prywatnego wątku przychodzą jakieś powiadomienie bo ja nic nie widzę u siebie ?

tak zgadza się że nie wolno odstawic tak z dnia na dzień. Gin mi mówił, ze takie odtawienie może skończyć się poronieniem. Wtedy się stopniowo odstawia np bierze co drugi dzień itd. Tylko że ja odstawiłam jeszcze przed ciaza.