Wyniki

Ja mialam dwa razy wody przebijane. Dla mnie to byl horror, jakby mi ktos na zywca w srodku brzucha grzebal. Jeszcze do tego nie mogli mi przebic I za drugim razem trwalo to z 15 minut, a ja w glos plakalam. Wiekszosc kobiet mowi, ze je to nie bolalo, dla mnie najgorsze wspomnienie z porodu...

Moj najmlodszy tez spi z nami, ale ze ostatnio tak bardzo mnie ten zespol niespokojnych nog meczy to pomimo, ze on sie normalnie sam nie budzi to ja go budze. Zaczelam wiec uciekac do salonu i on spi z tata.

To samo mialam [emoji23] tez codziennie rodzilam, a jak przyszlo co do czego to nie bylo watpliwosci pomimo, ze przez 1,5h nie byly az takie bolesne, ale od razu jeden za drugim. To juz taka moja uroda, czego za kazdym razem strasznie sie boje, ze nie mam przerw miedzy skurczami tylko od razu...

Ja mam w kazdej ciazy dokladnie tak samo. Od okolo 20tc zaczyna sie twardnienie, a pozniej przybiera na sile i czedtotliwosci. Teraz juz mam takie, ze jak mnie zlapie to nie dam rady kroka dac. Nie martwie sie tym, bo w poprzedniej ciazy mialam tak samo i nic sie nie dzialo. Nawet jak mi...

Pierwsze 6 tygodni trzeba wybudzac. Przerwy w karmieniu nie moga byc dluzsze niz 3h w dzien i 4-5h w nocy. Takiemu malenstwu szybko spada cukier i moze dojsc do tragedii. Na pocieszenie powiem, ze malo ktore ma dluzsze przerwy, chociaz moj pierwszy syn spal cale noce od samego poczatku i nie...

Ja mialam dramatyczna noc, juz sie nie ludze, ze bedzie lepiej. Takze wzielam sie za pakowanie torby i powiem wam, ze ja to tak malo rzeczy mam, jeszcze mi 3 rzeczy drobne do kupienia zostaly, wyprac kocyk i koszule i to wszystko. Mam nadzieje, ze wszystko pojdzie sprawnie i wyjdziemy po kilku...

Z cala moja trojka mialam tak samo. Teraz za to mam wiercipietka, ktora buszuje wszedzie.

Ja wlasnie tak dzisiaj w nocy mialam. Niby udalo mi sie wyjatkowo szybko zasnac, ale co jakis czas mnie bol biodra budzil i tylko strony zmienialam. Oczywiscie za kazdym razem wizyta w toalecie tez byla [emoji85]

Gratulacje! Duzo sil i zdrowka. Czekalam na te wiesci jak na szpilkach, bardzo sie ciesze, ze wszystko ok i kciuki za laktacje i szybki powrot do domu [emoji3590]

Ja dzisiaj tez musialam jechac do szpitala, bo od wczoraj sie zle czulam. Tak samo bylo z moim drugim synem, skoki temperatury, zimno, cieplo, slaba, bole miesni. No i mam infekcje tam na dole. Dobrze, ze pojechalam, bo wlasnie z tego powodu urodzilam przedwczesnie wtedy.

Ja nocka nieprzespana za wiele i tez zagladalam czy nie ma jakis wiesci od Rumuneski. Mam nadzieje, ze wszystko jest ok, sa juz po i ciesza sie soba [emoji120][emoji3590]

Jeszcze troszke i utulisz malenstwo [emoji3590] ja mialam sie w weekend spakowac, ale maz duzo pracowal i oczywiscie juz nie mialam sily i weny na to. Chociaz liste sobie zrobilam. Krotka, bo u nas duzo nie trzeba. W mala torbe sie spakuje, ale wiem, ze to juz czas na to. Sama mam wczesniaka, a...

Trzymam kciuki za was. Czekamy na pozytywne wiesci [emoji3590]

Ja zupelnie odwrotnie. Nienawidze sprzatac, ale fakt, ze jak juz sie biore to musi byc na tip top. Tak wczoraj sie za generalne czyszczenie lazienki wzielam to 1,5h szorowalam, ale i tak nie dalam rady wszystkiego co chcialam, bo juz mnie krzyz bolal. Lubie miec czysto, ale najlepiej to bym...

U nas w ogole nie badaja ginekologicznie jak nic sie nie dzieje. W poprzedniej ciazy wlasnie po ktorejs nocy z kolei pojechalam do szpitala jakos w 35tc, bo mialam skurcze co 3 minuty i zupelnie nic sie z szyjka nie dzialo. Tutaj jest tylko taka niepewnosc, ze nie wiem czy tym razem tez sie nic...

Mi minela po miesiacu z pierwszym dzieckiem [emoji12] Ja niestety jakas taka urode mam, ze bardzo szybko mnie mecza skurcze braxtona hicksa, a z kazda ciaza mam wrazenie, ze coraz szybciej sa intensywne i dosyc bolesne. Tak w poprzedniej ciazy mialam i to szybko robily sie regularne, dlugie i...

Wiecej rzeczy tu jest zaniedbanych, niestety. Ja w 2009 rodzilam pierwszego syna w Polsce i tez nie mialam pobieranego, ale wiem, ze teraz mocny nacisk na to klada. Ja sie przespalam z mlodym i to tak solidnie. Chyba trzeba bylo mi snu. Jest 13-ta, a ja w pizamie jeszcze [emoji33]

W UK w ogole nie pobieraja GBS. Mozna sobie zrobic prywatnie, ale szczerze to nawet sami z siebie o tym nie mowia. Nie wiem dlaczego.

No widzisz, nie jest tak zle. Mozna sporo fajnych momentow znalezc [emoji23] a tak serio to czasami ma sie ochote wyjsc i trzasnac drzwiami, ale bez tych naszych dzieciaczkow to pusto i nudno. Ktoregos razu jak maz zabral cala trojke na spacer zebym odpoczela, to sie krecilam z miejsca na...

Nie, no sa i fajne momenty. Na przyklad jak wszystkie dzieci spia [emoji85]

Oj znam bardzo dobrze [emoji24]

Mi dzisiaj tez dzieciaki tak dokazaly, ze sie poplakalam. Juz i fizycznie i psychicznie nie wyrabiam, a oni wiecznie sie kloca i bija. I najmlodszego budza...

Nie mam pojecia wlasnie. A najlepsze jest to, ze ja mam tylko 2-3kg na plusie.

Jestem po USG, czekam na konsultanta. Mala skale przeskoczyla 32+2 i wazy ponad 2300. Zobaczymy co zdecyduja, ale najpewniej dalej beda kontrolowac jak rosnie.

Ja mam dzisiaj USG i konsultanta. Jak wszystko bedzie ok, to juz nie bede musiala isc wiecej. Zostanie tylko polozna. W normalnych warunkach, wolalabym jeszcze miec jedno w 36tc (tak powinnam miec przy niskim pappa), ale w chwili obecnej to wizyty w szpitalu mi sie nie widza, a do tej pory mala...

Mam poduszke ciazowe, ale ja mam na tyle silne to, ze nic nie pomaga. Ja musze ruszac nogami, wrecz wygina mi je. Jak mam gorsza noc, to rano mnie stawy bola. Biodra, kolana, kostki tak jakbym w szpilkach przetanczyla cala noc. Bez ciazy tez to mam, ale nie tak. Czuje to tylko w samolocie...

Kapiel na chwile pomaga, ale za krotko zeby usnac [emoji29] a jak w koncu padne 12-1 to roczniak mnie budzi o 6. Cos mu sie poprzestawialo ostatnio i wstawal o 5. Pierwszy raz sie ciesze ze zmiany czasu, bo 6 juz lepiej brzmi. Dobrze, ze chociaz noce przesypia.

Mi dzisiaj znowu doskwiera bol w pachwinie, ze ledwo chodze. Juz przyszedl czas, ze codziennie cos. I zespol niespokojnych nog mi sie daje we znaki [emoji24] oby jakos to przetrwac [emoji849]

Tak tez sie wlasnie pocieszam. A zeby brzmialo lepiej to sobie wmawiam, ze juz mniej niz 5 tygodni i bede w terminie to moge rodzic. Oczywiscie nie zakladam, ze urodze zaraz po 37tc, ale mojej psychice to dobrze robi [emoji12]

Ja mialam ciezka noc, jak przewaznie ostatnio. Meczyl mnie zespol niespokojnych nog, zasnelam po 1. Nie byloby tragedii, gdyby nie to, ze moj dziec postanowil wstac z kurami. Odliczam dni do konca, a pozniej tez sie boje jak to bedzie. Mlody spi z nami, a sen ma tak czujny, ze nie ma szans go...