Wyniki

Daj mi dotrzeć na USG we wtorek, bo może nie mam z czym startować :P Nie no, może być, jeśli to faktycznie brak zachodu.

Ja chcę być w wątku! Ja! Znamy może ogólne obowiązki moderatorki?

Dobrze wiesz, że fizjologia to nie matematyka i może ta ciąża jest trochę inna niż poprzednie. Sprawdź betę na wszelki wypadek, bo kto wie, może trzeba po prostu chwili cierpliwości.

Robiłaś badania z krwi? Może jeszcze masz ciut za małą betę, żeby lekarz mógł zobaczyć.

Daaamn, może jeszcze za wcześnie trochę?

Cudo! <3

Mam cichą nadzieję, że skoro teraz mnie nie sponiewierało to będzie znośnie, ale wiadomo, nadziej matką głupich :P

U mnie 5+3 i jak czytam, co się dzieje w 6+... :D Fascynujące to wszystko jest.

Ja się wczoraj zdrzemnęłam na 20 minut wzorem @Anka2803 i wszystkie objawy jak ręką odjął :D

O nie, bardzo mi przykro... :( Nie wiem, co powiedzieć...

Moja też pierwsza, piąteczka ;) Na szczęście są tu dziewczyny z dużym doświadczeniem, więc nas nakierują.

Czytając to, co pisze @Owulacja, faktycznie sugerowałabym poszukanie kogoś, kto Cię przyjmie na asapie. Przy pozamacicznych naprawdę nie ma żartów...

Obok mnie stoi konsola, ale jestem absolutnie pewna, że jak je odpalę to zasnę z padem w ręku w trakcie walki z bossem :D

To wynik w normie według każdego kalkulatora, na papierze nie widzę powodów do niepokoju.

Chciałabym się zdrzemnąć w trakcie pracy, nie powiem, ale szefowie mają talent do chcenia czegoś akurat jak robię coś "nielegalnego" :P Ogórki małosolne też wpitoliłam, całą miskę śniadaniową... Do słodkiego mnie zupełnie nie ciągnie z kolei, ku zasmuceniu męża, który widzi te prezentowe...

Niech się bestyjka wżera dobrze! Postaraj się zachować spokój, będziemy trzymać kciuki!

Czemu marnej miny? :D

Kreski się odczytuje w ciągu 5 minut od nasikania. Te późniejsze wyniki to (o ile wiem) interakcja substancji, która nie potwierdza ciąży. Jeśli nie masz kresek w tym przedziale czasowym i jesteś w dniu okresu/po terminie, zrób krew dla pewności.

Może to po prostu zwiastun super nudnej ciąży, urodzisz dokładnie w terminie, a dziecko 10/10 w skali Apgar :D

Och, doskonale Cię rozumiem! :D Od wczoraj mam takie lekkie skurcze podbrzusza (ok, dwa zabolały srogo) i najchętniej bym już poleciała na USG, czy wszystko jest dobrze, ale wytrzymię!

Chyba nie ma wątpliwości :D Poczekaj ze 2 tygodnie i leć do lekarza na usg :)

To u mnie z lekka odwrotna tendencja. Cały czas mi się wydaje, że ktoś jest na mnie obrażony albo że zrobiłam coś nie tak i komuś przykro :P

Jeśli nie miałaś monitoringu, to z OM mogą Ci wyjść zupełnie szalone liczby ;) Musiałaś mieć późniejszą owulację, stąd różnica z wiekiem ciąży na USG. Jeśli to nie pozamaciczna i masz już akcję serca to jest nadzieja! Tamten lekarz niech sraczki dostanie za niekompetencję, ale dobrze, że...

Przykro mi, że miałaś taką wizytę. Koniecznie daj znać, co Ci powiedzą w szpitalu!

Ja się z Mazur nie ruszam, bo wszędzie turyści :P Ale tak na poważnie to może we wrześniu się gdzieś wybierzemy, ale raczej na zadupie totalne. Elegancko, dobre wieści! To chyba warto rozważyć zmianę lekarza, bo badanie nie powinno tak wyglądać...

To moje chyba też będzie w takim razie z grzywą :D Słyszałam jeszcze, że głaskanie włochatego psa ma taki sam efekt, wiec się śmiejemy, że przy owczarku długowłosym... :P

Ojoj! U mnie układ pokarmowy póki co funduje tylko okazjonalną zgagę, ale dziś zamierzam usmażyć mięso na obiad i sprawdzimy, czy niesmak powróci :P

Mazury! U nas w nocy mają przyjść burze, pewnie te, co teraz u Ciebie szaleją. Ja apetyt mam normalny, nie powiem, ale pobolewa mnie lekko podbrzusze i oczywiście lekko fazuję :P Dziś wypada 5+0, internet uważa to za jeden z normalnych objawów na tym etapie, ale głowa swoje wie.

Ojej, przykro mi... Jest bardzo źle?