Wyniki

Możesz spróbować dopytać telefonicznie, po opiniach też można wyłapać, czy ogarnia te tematy. Mi mojego poleciło kilka znajomych dziewczyn, które miały problemy, to też bardzo dobra droga. Czasem trzeba przejść przez kilku, jak pisały tutaj dziewczyny :) Mignął mi kiedyś na forum wątek o...

Z klinikami też uważaj, bo lubią niestety ciągnąć hajs. Trafiłam do olsztyńskiej po jakimś roku starań z polecenia ginekologa, który uznał, że jeśli zależy nam na czasie (wtedy przekroczyłam magiczną 30-tkę i dopiero odkrywałam świat starań) to najprędzej pomogą tam. On się też leczeniem...

Pewnie jak poproszę o coś dla faceta to też się miks znajdzie! Ale wtedy ciąża z każdego seksu, więc doradzam (hehe) ostrożność :D

O tak, rady i porady to moja absolutnie ulubiona rozrywka :D Gdybym dostawała złotówkę za każde "no musicie trafić w owulację" oraz "ale technikę to chyba macie opanowaną, hehe, wiecie co gdzie, hehe" to bym była bardzo bogatym człowiekiem. Póki co hitem jest znajoma z internetu, która mieszka...

Uwielbiam takich... Fajnie, że się udało, nie powiem, ale no cudem tego bym nie nazwała :D Czasem mam wrażenie, że ludzie zachodzący tak bez większych problemów mają jeszcze syndrom "pierwsza ciąża świata" i rozpowiadają o trudzie poczęcia, doradzają jak zajść, a Ty masz ochotę udusić Mocą jak...

Wiele cykli miałam owulację w swoim terminie, z Aromekiem czy bez, ale w poprzednim właśnie okolice 9-10 dc pojawiła się owulacja. Mój lekarz powiedział, że tak się zdarza. Może być jednostkowy przypadek, a może coś się w organizmie przestawiło po lekach na endomendę i teraz tak będę miała...

No mnie uszczęśliwiła wczoraj (pierwszy dzień cyklu, dodam) informacja, że taka para, która ze 3 lata temu "świadomie nie chce mieć dzieci" teraz postanowiła się jednak ustatkować i zaszli na pstryknięcie. Ona od lat na antykoncepcji, on przesadnie nie dbał o nic, cyk pyk i jest, a my trzy lata...

Hello, ladies! Wybaczcie, że mało aktywna jestem, ale dużo mi się w życiu dzieje i ulatuje mi nadrabianie forum. Może pamiętacie, w majowym cyklu miałam coś, co wyglądało na plamienie implantacyjne, ale ciąży nie było, progesteron przy gruncie. Poszłam do lekrza 2 tygodnie po spodziewanym...

Ladies, dostałam na moją ciążę-widmo Duphaston 10 mg, żeby wywołać okres. Biorę to pierwszy raz, miałam łykać 2x dziennie przez 5 dni. Z Waszego doświadczenia mam jeszcze parę dni czy już ćwiczyć wkładanie kubeczka menstruacyjnego, który też pierwszy raz mam w ręku? :D

Tolkien jest zdecydowanie na czele peletonu <3 Lubimy też Lovecrafta, pies nie bez powodu nazywa się Diuna, Grzędowicza, Pilipiuka, Sapkowskiego, polskich pisarzy post-apo z Fabryki Słów, długo by wymieniać... Jesteśmy oboje dość zgodnymi gamerami-nerdami, więc i na ścianach wiszą mapy z...

Ja mam tego tyle, że muszę się upewniać :D Króluje zdecydowanie fantastyka, bardzo szeroko rozumiana.

Cześć, staraczki! Znów pochłonęło mnie życie, ale spieszę z apdejtem i proszę o wpisanie na ławkę rezerowowych. Apdejt mogę opatrzyć hasztagiem #mójwspaniałyorganizm Byłam właśnie u gina i okazuje się, że mój organizm najzwyczajniej w świecie nie załapał, że nie ma ciąży 😅 Owulacja była, seksy...

Nie ma człowieka parę dni i tyle stron do nadrobienia, uff! :D

Najlepiej monitoring, ale (poprawcie mnie, jeśli się mylę) LH, FSH, progesteron i estradiol.

Miałam takie zazwyczaj 25-28 mm jak pękały, ale wtedy był Aromek na stole, więc trudno stwierdzić, na ile moje spontaniczne mają podobną tendencję. Tym razem nie sprawdzałam po owulacji. Nie było podstaw do szukania PCOS, bo badania były w normach, podczas laparo mi też oglądał wszystko i obraz...

Na wyniku jest <1. Lutealną mam równiutkie 14 dni zawsze, folikularna bardziej 18-20. Mowa o spontanicznych cyklach bez ekscesów typu cykl 60 dni ;)

Poniżej 1, więc to się nie rozbuja już raczej, skoro jest 10 dpo. W poniedziałek się umówię na wizytę, bo może coś trzeba dobadać.

Beta znikoma. Tylko skąd to plamienie...

U mnie chyba lipa, bo mam progesteron całe szalone 0,51...

Mogą chcieć badanie na krzepliwość krwi, ogólne morfo i oznaczenie grupy, to musiałam przed laparoskopią zrobić na chyba mniej niż 4 dni przed zabiegiem.

Szczerze to nie wiem, jak ja rano będę bejbika ogarniać, bo dzisiaj prawie zapomniałam skarpetki założyć :D Mój organizm budzi się o 7:30 i wszystko, co wcześniej, jest złem. Więc po prostu zapomniałam o skierowaniu strumienia do kubeczka...

Poszłam na krew i zobaczymy po 14.00, co się kluje. Ale uspokaja mi się chyba to plamienie, nie czuję też tak mocno podbrzusza, ale za to spać mi się dzisiaj chceee... :D Nie jestem przyzwyczajona do wstawania o 5:30, ale za to jak mi się fajnie zakupy robiło w pustym sklepie.

Rano siknę przed wyjściem :p Ale dla świętego spokoju tego proga bym chciała zobaczyć. Nawet jeśli nie dzieje się nic albo nie dzieje się dobrze, to będzie papier na to.

Shit... A miałaś oznaczoną owulację?

No dopsz, to idę na krew jutro, bo nie zasnę :P

Musisz być przed owulacją, ale po okresie. Jak masz problem z nieregularnością, to poproś o tabsy anykoncepcyjne albo inne regulujące, bo to musi być w tym czasie. O ile wiem, bez tego się nie da potwierdzić na 100%.

Nie, żadnych takich, "po prostu" endomenda. To tak naprawdę pierwszy raz, że dzieje się COŚ, progesteron miałam robiony w pierwszej fazie cyklu kilka razy i grało.

A tak w teorii - pójdę sobie jutro na krew, wychodzi mi cionsz i niskawy progesteron. Lekarz mi może przez telefon dać tabsy czy raczej zawezwie przed swoje oblicze?

Teraz raczej niczego nie wysikam po kawie, no i mam tylko dwa testy 10 :D Mam pierwszy taki obiecujący znak po 3 latach, że umiemy ze starym w seksy, wybaczcie panikę...

Bardziej 9 DPO, to bym jeszcze odczekała może, chociaż do rana :P Szkoda, że nie ma takich prawilnych domowych testów też na progesteron, to by znacząco ułatwiło życie :D