Wyniki

hmmm wiesz co, nie wiem czy "juz" powinnas sie tak bardzo przejmowac...z wlasnego doswiadczenia ci powiem, ze moj syn jak mial rok to wazyl 11kg...za to na bilansie 2 latka wazyl juz 18,5kg..jak mial 2,5 wazyl juz 20kg! a pozniej waga stanela, za to on zaczal rosnac i w rezultacie teraz ma 5 lat...

tia....jak to sie mowi "reklama dzwignia handlu" ....o dziwo reklamuja/polecaja je osoby dopiero co zarejestrowane i to ich pierwszy i jedyny post.... wiec chyba nie musze pisac o co chodzi :) a zaglada tu jakas mama z niedzwiadka? :)

kiermasz ciuszków dla dzieci?

Fenix...niestety nie zawsze to pomaga...ja wcierala w swoj brzuch ile wlezie a i tak mi to nic nie pomoglo :/ duze dzieci urodzilam...mialam ogromny brzuch..skora tak mi sie rozciagnela ze pod koniec to bolalo mnie noszenie bluzek, bo material ocieral sie o skore i bylo to bardzo...

hmmmm nie bardzo rozumiem natasza..jak patrzysz jak dziecko chodzi w chodziku to krzywdy mu nei zrobisz? a w ogole wiesz na czym polega roznica miedzy chodzikiem a pchaczem? jakie miesnie kiedy pracuja..i dlaczego lekarze mowia chodzikowi stanowsze nie? wiecej problemow moze byc z pchacza? :D...

a no wlasnie....ciekawe dlaczego kazdy lekarz powie NIE ? niestety ale zadnej pomocy nie mialam ani przy jednym ani przy drugim (obecnie sama caly dzien z dwojka spedzam)...i jestem zdania, ze jesli rodzice kupuja chodzik to dla wlasnego swietego spokoju bo na pewno nie dla zdrowia...

ja mysle, ze najlepiej jak sie zapytasz o to lekarza...ortopede... moje dzieci nie korzystaly z chodzika...wiecej krzywdy niz pozytku z nich...a jak dla mnie rozwiazanie dla leniwych rodzicow i tyle.

nie wiem, nie wiem :D

artystka policz sobie tak 10 pampersow na dzien na poczatek..mysle ze przez pierwszy miesiac rozmiar sie tak bardzo nie zmieni....ale ja zaczynalam od 2..nie od 1 (no ale to ze wzgledu ze moje dzieciaki duze sie urodzily...)...pampersa...nie wiem jak z huggiesami bo je pozniej dostalam na...

AgusZakochana jak pisala anetka - nikt nie lubi takiego pouczania wiecznego jak to "dobrze" powinno sie robic :D super, ze tak dobrze sobie radzisz...ja to pamietam jak pierwsze urodzilam to sie do kapieli nie dotykalam, balam sie :P pierwszy raz sama wykapalam mlodego jak mial 3 miesiace :D za...

Agus GRATULACJE!!!! opowiadaj jak sobie radzisz :) mezulek pewnie przeszczesliwy :D

cudne macie dzieciaczki...ale mimo wszystko podziwiam, ze umieszczacie zdjecia swoich dzieci na watku otwartym..gdzie kazdy ma dostep..i kazdy moze sobie je kopiowac i robic z nimi co chce.....osobiscie nie odwazylabym sie... :) ..internet to potega....

jest jeszcze w formie kropli doustnych - ja je kupowalam bo psikniecie czegokolwiek mojemu synowi graniczylo z cudem kiedys... :) a ja osobiscie plecam masc typu - pulmexbaby tyle ze dla doroslych (one sa ogolnie na stany przeziebieniowe)....albo olbas - moja corka miala okropny katar..zadne...

super ze piszesz o tym..sprobuje bo cos mam z tym problem ostatnio.... dzieki :)

mloda mamuska ale zuziaczek pisala ze jak sie ma 1 dziecko to wystarczy pieniedzy....jestem sklonna jeszcze to jakos zaakceptowac...ze majac 1...ale nie 3 i wiecej :D no ale to tez kwestia gdzie kto mieszka....inaczej maja rodziny w miescie..jak ja w stolicy...a inaczej na wsi...daleko daleko od...

mazia, cornelka ja tez srodkowa :D oliwka gratulacje!!! :) ja mowilam o pozniejszych wydatkach...jak dzieci sa juz w wieku szkolnym :) na poczatku moim zdaniem najlatwiej utrzymac dziecko/dzieci....bo wbrew pozorom wydaje sie duzo mniej niz pozniej... :) myslalam, ze w naszym kraju...

zuziaczek i pauluska.....wydaj mi sie, ze dopoki nie ma sie chociaz jednego to nie ma co gdybac ile chce sie miec dzieci :D bo majac pierwsze i wiedzac jak to wyglada od drugiejs trony nagle sprawia ze plany ulegaja zmianie i liczba dzieci ktore chce sie miec nagle kurczy sie :D oliwka ja mam...

łał 3cie dziecko??? odwazna jestes :)

caroline z tym kontaktem to roznie :P ale wszystko zalezy od dzieci..u mnie co prawda 3 lata roznicy ale wcale na pcozatku trudno nie bylo...teraz jest jeszcze lepiej.... :D Igor jest przyslowiowym opiekunczym bratem...a o Łucji mowi ze to jego "kruszyniontka" :D

niestety...Igora musialam oduczyc bo skubaniec zaczal sie budzic coraz czesciej...az doszlo do tego ze chcial pic 3-4 razy w ciagu nocy...zawzielam sie, kilka dni i koniec :sorry: jak sie budzil, bralam...tulilam...ew sama wode dostal - a jej nie chcial pic...a pozniej jak w nocy juz nie jadl to...

ja to mam zamiar mate muzyczna fisher price'a kupic...ale to zobaczymy bo na allegro ponizej 300zl nie ma...ostatni byla za 180 w makro ale nie zdazylam kupic :( mam nadzieje ze w tej granicy cenowej jeszcze bedzie do swiat....

mazia a dlaczego dopiero jak skonczy 10mcy? ja od razu kupialm cienka koldre i poduszke (taka plaska, wiec odczucia jakby jej nie bylo w ogole ;) bo takie maluchy nie powinny spac na 'normalnych' poduszkach) i przykrywalam wlasnie koldra...za to becika w ogole nie uzywalam...i on byl dla mnie...

Karina oczywiscie ja sie zgadzam z tym co napisalas ponizej....i w tych cytatach jest wyraznie napisane, ze najpierw jest odruch bezwarunkowy ale przeradza sie pozniej w warunkowy i na tym tle pozniej pojawia sie problem...i mi ciagle o to chodzi wlasnie. Kazde dziecko daje posrednio sygnaly, ze...

u mnie dwa razy...rano i wieczorem...ale teraz zwyklego smoka wymienilam na takiego splaszczonego, taki dziubek co zwykle kubki-niekapki maja tyle ze gumowy jak zwykle smoczki http://www.allegro.pl/item842479433_nuk_lateksowy_ustnik_niekapek.html i chetnie pije na szczescie :) ale to chyba...

hehe bo nie wiele jest kobiet ktore do 2 roku zycia karmia piersia :sorry: jedne dzieci beda jadly z butelki krotko i beda mialy dziurawe zeby..inne pija duzo dluzej niz do 2 roku zycia i maja sliczne zabki wiec to chyba nie od samego faktu picia z butelki znaczaco zalezy....tylko calej otoczki...

Karina piszac "dziecko samo chce" mialam na mysli to, ze pokaze ze jest na to gotowe miedzy innymi przez to, ze np samo sobie bedzie sciagalo pieluche bo bedzie mu niewygodnie...nie bedzie sie awanturowalo przy sadzaniu...a nie jak ze zrozumieniem i slownie powie "mamo ja nie chce juz...

Karina nie wiem, nie mialam takiego problemu :) jesli juz o tym mowimy....to wedlug mnie dzieci ktore wyjatkowo dlugo (3-5 lat) robia "takie" rzeczy to dlatego, ze rodzic przegapil moment w ktorym mogl sie takich gadzetow pozbyc...takie jest moje zdanie. Tak w ogole to igor pil z butelki nieco...

isunia ooo moja tez wazy 12kg :D Karina ja mam odmienne doswiadczenia i zdanie...nie mam zamiaru nikogo do swoich racji przekonywac...calkowicie nie zgadzam sie z Twoja opinia i tyle. Ja wychodze z zalozenia, ze jak sie dobrze dziecko zna i obserwuje to doskonale rodzic zauwaza "odpowiedni"...

tez slyszalam..od pediatry...tyle, ze ja mam i panele i dywan i plytki mozna powiedziec ze w tej samej ilosci :D...i mloda lata na boso...bo w tych zwyklych kapciach to by sie slizgala bo panelach..niestety - przerabialam to z igorem...a czemu zdrowiej na boso? a no dlatego ze meisnie stop caly...

moja niestety ale ani na nocniku ani na nakladce w ubikacji nie usiadze....nie jestem w stanie jej posadzic bo zaraz sie wyrywa i wrzask...a juz o siedzeniu kilku minut to musze zapomniec....z igorem tez tak mialam..i w sumie odpuscilam mu nocnik, skoro takie sceny urzadzal za kazdym razem jak...