Wyniki

no i mnie był problem , ale miałam super położną , która uczyła nas na szkole, że jak chce się karmić piersią to się będzie karmić . generalnie miałam mało mleka i na początku musiałam co godzinę ściągać to co miałam, aby wypracować sobie "produkcję " hehe, ostatecznie udało mi się wykarmić...

Cześć Bożena . Gratulacje . nie przejmuj się innymi. najważniejsze, że masz wsparcie partnera . Odpoczywaj ile możesz i dbaj o siebie i maleństwo :)

Chrząszczyk trzymam kciuki. wypoczywaj ile możesz :-) . To pierwsze cc ? ja mimo wszystko przyjęłam z ulgą to, że miałam cc . Bałam się porodu naturalnego jak nie wiem co, chociaż wiem, że naturalny ma tyle zalet dla dziecka.. mam nadzieję, że teraz też mi się uda cc.

też się naczytałam takich info. A prawda jest taka, że teraz coraz więcej młodych ma problemy z zajściem - stres , choroby cywilizacyjne itp.

Lilly nie poddawaj się. ja też dawałam sobie terminy do końca grudnia . starałam się od września . pierwsza próba nic, druga - byłam pewna , że utrafiłam w odpowiedni moment. nawet okres@ mi się spóźnił. zrobiłam test -negatywny i następnego dnia @. w listopadzie nie miałam nadziei bo myślałam...

rybki są fajne :):) - mój tata to ryba i jest super człowiekiem

Dziewczyny ale się rozgadałyście -jeden dzień i tyle stron :biggrin2: ja mam termin na koniec sierpnia czyli wychodzi, że kolejna panna będzie. za to w domu dorosły lew i powiem Wam, że jest jak jego afrykański odpowiednik - super kochany , ale jeśli żona w czymś wyręczy to mu w to-mi-graj :)...

A mina mojego męża. Bezcenna o taka :growl::realmad:

o , ja też codziennie sprawdzam, czy są jeszcze nabrzmiałe hehe.

Kika jesteś niesamowita. ja mam teraz okres na spanko . tylko bym spała i spała. zazdroszczę, że masz tyle energii :biggrin2::biggrin2:

Gratulacje , czyli zostało już z górki :biggrin2:. Trzymaj się

to muszę się nad tym zastanowić, ale faktycznie tanie to nie jest . zobaczymy jak wyjdą testy. jak będę miała jakieś wątpliwości to pewnie zrobimy.

basiek76 ja jestem z Polski . w zasadzie poprzednim razem raczej ufałam wykonanym badaniom więc jak wyjdą pozytywnie to pewnie będę spokojna. chociaż miałam taką "przygodę"; na omówieniu wyników z 12 tyg ze specjalistą lekarz stwierdził, że mam fantastyczne wyniki, super, takich jeszcze nie...

basiek76 a są inne nieinwazyjne bardziej pewne ? po tym co napisałaś to chyba już na pewno z inwazyjnych zrezygnuję

przy czym u nas pierwsze prenatalne jest między 11 a końcem 13

ostatnim razem razem w 12 tyg miałam krew i USG i jak pisałam proponowano mi inwazyjne i też zrezygnowałam ( z uwagi na wiek też byłoby za darmo z tego co zrozumiałam) w 20/23 ( coś koło tego) jest powtarzane usg - też gratis -dotyczy kobiet po 35 roku lub z podejrzeniem wad a tak przy każdej...

nie wiedziałam, że jest wybór ? . najpierw chyba zawsze jest usg i dopiero potem jeżeli są wątpliwości robią kolejne ? w poprzedniej ciąży lekarz powiedział, że wg niego wszystko jest ok , ale może chcę zrobić amnipunkcję z uwagi na wiek. powiedział, że jest ok 1 % zagrożenia przy tych badaniach...

gratulacje pięknego synka pitu-pitu. Ale zazdroszczę Ci tej energii i ogarniętego domu. w pierwszych miesiącach z moim maluchem dom wyglądał jak pobojowisko. Aż boje się myśleć, co to będzie jak pojawi się drugi /druga .

super , że wszystko w porządku . najfajniejsze w tym wszystkim jest to, ,że jak dowiadujesz się, że nie jesteś już sama wszystkie emocje puszczają i jest to niesamowite uczucie totalnej radości i wzruszenia. kiedy byłam na badaniu, żeby sprawdzić czy w tym moim pustym woreczku ciążowym coś...

to ja jestem po Waszej linii. Albo w niebie albo w dole . jak się na coś nakręcę to wmawiam sobie najgorsze. na szczęście mąż mnie uspokaja . zazdroszczę facetom, że nie mają takich emocjonalnych hustawek

A w którym tyg. poszłaś na zwolnienie ? bo ja się waham czy komuś już o tym mówić czy czekać mąż chciał już dzwonić do teściowej ale go powstrzymałam

ja miałam prezent na 40 - mój pierwszy synek urodził się tydzień przed moimi urodzinami

Lilly40 gdyby Wam się teraz udało to zdążysz sobie jeszcze sprawić prezent na urodziny :)

To chyba dlatego że tak bardzo chcemy i każda jak najszybciej biegnie do lekarza. A tu trzeba cierpliwie czekać. Tylko jak kiedy to taka wiadomość. Chyba faktycznie jak nie bylo kiedyś tych usg to było łatwiej. A teraz to chyba będę co 2 tygodnie biegać hehe

dzięki :) ja jestem taka panikara, że sama wymyślam ewentualne problemy, ale fajnie , że możemy powymieniać się doświadczeniami. śmieszne, ale wcześniej jakoś nawet nie myślałam , że takie fora istnieją . dopiero jak czekałam na wynik to zaczęłam przeszukiwać internet i znalazłam :)

cześć dziewczyny dwa tygodnie temu zaczęłam śledzić to forum i liczyłam , że będę miała okazję się przyłączyć ;) dzisiaj wróciłam od lekarza , który trzymał mnie w napięciu do ostatniej chwili - tydzień temu pusty pęcherzyk ciążowy (przełom 6/7 tydz.) , dzisiaj na przywitanie sama patrzę w...