Wyniki

Dobre dobre, ja też się wściekam o pierdoły na męża dziś np że nie miał czasu mnie przytulić 😅

Mam podobnie od wczoraj, gdzie musiałam być na czczo kilka h bo miałam wizytę i robiłam badania w różnych miejscach. Ogólnie zauważyłam, że trochę lepiej jest jak jem słone więc chyba póki co odpuszczę nawet owoce. Ale fale nie zjem mdli zjem mdli i tak w kółko..

Za mną chodził budyń z jabłkami i owszem zjadłam ale tak mi po nim teraz niedobrze 🤮

Nie przejmuj się jakimś klechą, niech gada co chce, ja osobiście nie wierze w jakieś czary, zabobony itp. A co do Jego zachowania to powinien być wdzięczny a nie stawiać wymogi, nie raz się przejechałam na tym, że chciałam pomóc a wyszło tak, że później żałowałam.

Powiem Ci, że czułam że ten przygłup stary tak zareaguje ale moja dyr od razu mu weszła mu w słowo i powiedziała że właśnie wspaniałą wiadomość. On mnie już we czwartek tak wkurzył, że teraz nawet już nie skomentowałam tej żenującej gadki bo po co się nakręcać 😉 Jedyny plus jest taki, że pewnie...

Mam dziś to samo

A mi wczoraj ginekolog zleciła na 1szej wizycie na NFZ dość sporo badań typu pełna morfologia, badanie Moczu, Toksoplazmoza, różyczka,cytomegalia, Glukoza na czczo, tsh, cholesterol, grupa krwi itp. Plus robiłam prywatnie dodatkowe badania związania z moją mutacje MTHFR tzn homocysteina, apteki...

Hej dziewczyny, ja wczoraj zdecydowałam że mam dość dojazdów do pracy, wczesnego wstawania i strachu i infekcje(pracuje w DPS) I poszłam na l4. Byłam w pracy porozmawiać na temat mojego stanu I przyszłej nieobecności I całkiem nieźle pani dyrektor to przyjęła, pogratulowala I zaplanowała jak...

ja też poproszę o dodanie

Też witam wszystkie nowe październikowe mamy na grupie 😊 czekam teraz na badania w przychodni ehh tak mi niedobrze że cieszę się, że jestem na czczo 😉 mam wrażenie że im wcześniej rano wstaję tym gorzej się czuje 😪

To bardzo przykra sytuacja ale nerwów do 0 się nie wyeliminuje niestety. Dla mnie najlepszy relaks to spacer itp Tak jak pisałam, we czwartek miałam taki stres w pracy że cała Sue trzęsłam i też brzuch bolał a wieczorem na usg było wszystko ok 😗

A tak a propos weekendu to my z mężem i znajomymi w Zakopcu. Jak się źle czułam w pracy w zeszłym tygodniu i jeszcze czwartek miałam taki stres że się cala roztrzeslam i prawie nic nie jadłam, mdlosci itp a od wczoraj zero mdlosci, czuje się super mam apetyt, chyba górskie powietrze i piesze...

No to może teraz w końcu zluzujesz 😘, bądź dobrej myśli bo na pewno wszystko ok. Mam nadzieję, że mamy już najgorsze za nami bo ostatnio nie było wesoło bo tyle krwawien u dziewczyn a u niektórych już w ogóle smutno zakończonych 😪

breli*

my byliśmy 1 raz w mimicach niedaleko baski i breloki a za 2 razem na półwyspie i tam jest dużo pielnieksza przyroda, bardziej dziko mniej turystów, cudooownie polecam 🥰

Ej spokojnie, ja bety nie robilam więc wyniku nie znam ale przy 5+3 jest pęcherzyk z fasolka, najważniejsze żeby usg dobrze Ci wyszło 😘

Jest i ona- fasolka, wszystko z usg wynika,że okej ale mam zrobić dodatkowe badania i homocysteine a do czasu wyniku mam włączona heparyne w brzuch i zmieniona luteina na duphaston. W poniedziałek lecę na badania bo na weekend jedziemy że znajomymi do Zakopanego bo ruch to zdrowie ale umiarkowany 😊

Ja w zeszłym roku też zahaczyłam o Chorwacje(mój 2 gi raz już tam) -półwysep Peljesac 🥰 bo bylismy na 2 tyg tripie po Europie i nie tylko bo dojechalismy az do Macedonii i w tym roku tez planujemy ale autem po Włoszech pojeździć :D

@Limonkaaa88 Twoje profilowe to Chorwacja? Dziewczyny gdzie planujecie wakacje w tym roku? ;)

Tak mi przykro, to na pewno tylko chwilowy pech i dasz córeczce niedługo wyczekiwane rodzeństwo 😘

Ja też się boję kupować a tyle rzeczy mi się podoba! Też kiedyś chce dziecku kupić misia szumisia 😍 wiecie, gdzieś kiedyś przeczytałam, że każde dziecko nawet już aniołek powinien mieć swojego misia i tak się wzruszyłam jak to przeczytałam ;)

Pierwsza pierwsza, więc tym bardziej przebieram nogami na myśl o niej :D dam znać ;)

Takze wdech wydech dziewczyno! :D ja bardziej trzęsę się na myśl przed dzisiejszą wizytą wieczorem :p

Ogólnie to czytałam, że moga być dni/tygodnie zwiększenia objawów i zmniejszenia więc luz, akurat o to nie wpadam w panikę

Mi też się objawy zmniejszyły ale tego akurat się nie obawiam bo to najmniejszy problem :)

Tak mi przykro, jeszcze będzie pięknie 😘😘 daj znać co z Tobą za jakiś czas bo się martwimy kochana !

przykro mi! Daj znać jak się czujesz i co z Tobą za jakiś czas 😘

Też jestem po stracie ciąż. Odkąd przyszły mi wyniki genetyczne dot mutacji MTHFR( mi wyszlo homozygotyczne w tym 2 wariancie) a jestem we wczesnej ciązy to ginekolog tez zalecila mi acard i actifolin oraz zwiększyła dawkę luteiny.

Trzymam mocno kciuki i niech stanie się cud :*

Ja też miałam w nocy koszmary ale trzeba pooddychać głęboko i tłumaczyć sobie, że wszystko będzie ok :*