Wyniki

Ale to musi być naprawdę mega naruszenie obowiązków. Dyscyplinetgke można wręczyć w ciązgi 7 dni od dnia stwierdzenia nieprowidłowości. Musi być uzasadniona na pismie zpouczeniem, że przysługuje Ci termin i środek odwoławczy. Generalnie musi spęłniać wymogi formalne.

Też biorę luteinę i też podczas aplikacji są resztki z poprzedniej tabletki. Biorę 2x dziennie i też mnie to strasznie wkurza :/. Nie lubię luteiny.

Chyba, że dyscyplinarnie.

Dokładnie tak. U nas było tak samo :)

MY też mamy kontakt codziennie na grupie FB, w zasadzie od 08.2018 roku, wówczas powstała grupa. Tu na forum byłysmy od 05.2018 ,

Czyli złamał prawo. Nawet jak zajdziesz w ciążę na wypowiedzeniu, prcodawa na Twój wniosek ma obowiązek to wypowiedenie cofnąć.

Można powiedzieć, że takie mini usg , z tym ,że zamiast obrazu masz dźwięk i słyszysz bicie serduszka

My lutówki 2019 przenieślismy na grupę na FB, która się do dziś utrzymuje. Na tek gru[y do tej pory mam y post dzienny. i pod tym postem piszemy co i jak. Mamy też czat na Messenger w razie awarii. takich jak jakaś choroba lub pilne pytanie czy coś :)

Jak nie masz przerwy większej niż miesiąc kalendarzowy miedzy obecnym L4 a końcem macierzyńskiego to podstawę będziesz miała taką samą.

Ja mam jakiś, ale nie pamiętam nawet jaki. Użyłam może ze 3 razy. A wicie może od którego tygodnia można wyłapać serducho na detektorze?

Cześć Dziewczyny. NIie było mi kilka dni i chyba nie nadrobię tyyylu syton. Ja ostatnio mam jakiś sajgon. Ciągle w niedoczasie. W pracy cięzko mi wytrzymać te 8 h. Po pięciu już się męczę jak nie wiem. :( :( Mam nadzieję, że uda mi się popracować do końca miesiąca. We wtorek byłam na wizycie...

Proszę o dopisanie :)

Ja 5+4 miałam 3871

Beta po przekroczeniu 6 tys może przyrastać poniżej tych 66% :) dlatego na tym etapie od oceny prawidłowości ciąży jest usg :) beta do czasu usg :)

dokładnie tak :(

:) ooo to jesteśmy w tym samym wieku praktycznie

a jakie masz normy i jaka była poprzednio? Ja na tym etapie darowałam sobie badanie bety. Początek dał mi się we znaki. Jak robiłaś w Diagnostyce to normy dla 7 tyg. są od 3697 :)

U nas też bostonka była w buzi i na pupie. Nie na dłoniach. I to było straszne, bo synek dosłownie wył z bólu i krzyczał "mama boli buzia". Dwie doby były tragiczne.

Ja mam 38 :)

to może trzydniówka. To tak wygląada,. Mam w domu dwójkę maluchów. Przechodziliśmy i trzydniówkę i bostonkę i synek ospę. Nie zdążyłam go zaszczepić. Córka zaszczepiona i ospa ją ominęła.

To mi mój gin już we wtorek chciał dać zwolanienie, ale powiedziałam, że jeśli wg niego mogę jeszcze popracować to nie chce. Mam pracę głównie biurową. Także ja jeszcze pracuję, ale coś czuję, że długo nie pociągnę

Mam tak samo w pracy. i kurcze cieżko mi te 8h na tyłku przed komp wytrzymać. Plecy i brzuch pod koniec dnia bolą okrutnie

To mój też taki :) Ostatnio za wizytę zapłaciłam 250 zł i w stosunku do innych lekarzy w moim mieście to nie jest jakoś dużo, biorąc pod uwagę standard wizyty i samej opieki

O żesz :) :) dwa szczęścia :) :)

Gratuluję serduszka :) :) i przybijam piątkę jeśli chodzi o krwiaka. :( Duży jest? Ja mam wielkości 0,74cm x 0,47cm. U mnie gin też mówił żeby się nie przejmować, ale jakoś tak nie potrafię o tym nie mysleć

Gratulacje dziewczyny :) :) @Munro ja z kolei mam krwiaka i też liczę na to, że się wchłonie @oligator to u mnie wczorj serduszlo 143, Kropek 10mm i 7+1 z OM i z USG , także praktycznie tak samo

U mnie dzieci praktycznie a takim samym wieku. Corecka 3 lata i 8 miesięcy, synek 2 lata, ale u mnie to młody potrafi siostrę walnąć jak się bardzo czyś frustruje. Ona raczej nie, sporadycznie jej się zdarzy, i póki co to przytula się do mojego brzucha i pyta czy tam jest dzidziuś. Marzy o...

Ja robiłam w poprzednich ciążach. W pierwzej, gdzie miała 34 lata robiła Pappa z usggenetycznym, a w drugiej pappa z usg geneetycznym plus Sanco. Pappę miałam refundowaną z uwagi na wiek. Teraz robie taki sam pakiet jak w drugiej ciąży

Ja marnie śpię.. a jeszce młody mi zazwyczaj urządza pobudki około 4, a o 5 potrafi wstać już an dobre. Sama mam budzik na 6 rano. W miedzyczaie budzę się miliom razy...

Ja latałam w ciąży i nic się nie działo. Bardzie mnie podroż na lotnisko wymęczyła niż sam lot