reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wyniki

  1. A

    Listopadowe mamy 2018

    U U mnie odwrotnie. Królewna zasnela o 19 o 22 jedzenie, o 24:30 jedzenie i się zaczęło - drzemka 20 minut, pobudka i tak w kółko. Po 4 już skapitulowałam i wzięłam ją do nas do łóżka (chociaż niechętnie bo mam jeszcze katar) i wreszcie przespała do 6. Ale za to ja jak zombie, na dodatek z...
  2. A

    Listopadowe mamy 2018

    Pamiętaj, że nasze organizmy lubią z nas żartować i im bardziej nakręcasz się, że jesteś w ciąży tym więcej symptomów będziesz zauważać lub sobie wmawiać :) wyluzuj przede wszystkim!
  3. A

    Listopadowe mamy 2018

    Popytaj w kościołach zakonnych (Paulini, Jezuici, Redemptoryści nie wiem co tam w Wawie jest bo nie moje rejony). W takich kościołach zazwyczaj są kursy przyspieszone czy to do ślubu czy bierzmowania :) ja robiłam kurs przedślubny u Pallotynów w 4 godziny. Kuzyn u Jezuitów weekendowo.
  4. A

    Listopadowe mamy 2018

    Ja na przeziębienie piłam ogromne ilości herbaty z imbirem, miodem i cytryną. Mam też fajne krople inhalol z naturalnymi olejkami. Ja już doszłam do siebie, Ada nadal zdrowa. A co do obiadów, jak mieszkasz w Pl to w Biedronce są świetne zupy krem z bardzo dobrym składem. Ja zawsze mam jedną...
  5. A

    Listopadowe mamy 2018

    No na szczęście moja mama już na emeryturze, a że Ada to pierwsza wnusia więc jest dosłownie na każde zawołanie (z czego nie korzystam za często co by nie przesadzić :) ). Ja już czuję się zdecydowanie lepiej, jakoś organizm się ogarnął. U mnie chrzciny za 2 tygodnie, zaproszenia rozdane...
  6. A

    Listopadowe mamy 2018

    Moje dziecie zdrowe jak ryba za to mamusie rozłożyło... W nocy gorączka, mąż podawał mi Adusie tylko do karmienia. Rano zaczął działać ibuprofen, ale i tak jestem połamana. Dobrze, że babcia przybyła na ratunek bo mąż w pracy, a ja ledwo żywa. Mam nadzieję, że nie zarażę małej :/
  7. A

    Listopadowe mamy 2018

    moja imprezę zniosła dzielnie, ale w niedziele musiala "odchorowac". Nie ma co się dziwić, takie maluszki najbardziej potrzebują spokoju, ale wiadomo, że nie zamkniemy się z nimi w domu :) próbowałaś puścić szumy? Ada czasem się ładnie wycisza przy szumisiu no i nie słychać tak odgłosów...
  8. A

    Listopadowe mamy 2018

    w zupełności normalne. Ada miewała czkawki nawet 5 razy dziennie, najczęściej jak się przejadła, podekscytowała lub zrobiła siusiu. czasem czkawka pojawia się jak dziecku jest zbyt zimno, ale jeśli kark jest ciepły to nie ta przyczyna. Jak miała długo czkawkę to dawałam jej się napić chwilę z...
  9. A

    Listopadowe mamy 2018

    na katar (jesli nie ma goraczki) polecaja spacery. Niska temp obkurcza sluzowke nosa i latwiej sie dzieciom oddycha :)
  10. A

    Listopadowe mamy 2018

    Mocne ulewanie i zielone kupy to raczej sprawa do konsultacji z pediatrą. Moja robi od urodzenia musztardowe. Ja dzisiaj mam bal rodzinny i to cudowne uczucie kiedy można się wystroić, pomalować, obwiesić biżuteria :) no czuję się jak milion dolarów hahaha. Polecam wszystkim mamom!
  11. A

    Listopadowe mamy 2018

    szczepię na NFZ i na rota nie szczepiłam, ale młoda zniosła szczepienie bardzo dzielnie. Nie miała żadnych odchyłów od normy. Trochę dłużej jedynie pospała po samym szczepieniu.
  12. A

    Listopadowe mamy 2018

    Jeny jak tam czytam o tych waszych zakatarzonych dzieciaczkach to aż mi się chce skakać z radości, że moja jak narazie (odpukać) nic nie łapie, żadnych katarków, sapek, kaszlu... Teoretycznie już teraz jest wymagana pisemna zgoda matki na podanie mm. W szpitalu, w którym rodziłam nie podają...
  13. A

    Listopadowe mamy 2018

    U mnie działa! :) Chociaż wiadomo - brzuch nie ten sam... Cała magia karmienia piersią to dodatkowe zużycie 500 kcal (tabliczka czekolady), niestety po 6 miesiącach maleje do ok 200 kcal, więc trzeba mocno uważać co się je, niestety :P Ja za słodyczami niekoniecznie, ale z kolei choruje na słone...
  14. A

    Listopadowe mamy 2018

    @Kredka_na_baterie uważaj ze wszystkimi podskakiwanymi ćwiczeniami. Mogą doprowadzić nawet do wypadnięcia macicy. Po ciąży i porodzie mamy bardzo osłabione mięśnie dna miednicy a trampoliny i podskakiwanki nie pomagają w jego rekonwalescencji. Najlepiej iść do fizjoterapeuty uroginekologicznego...
  15. A

    Listopadowe mamy 2018

    @Sasanka14 problem prywatności właśnie powstrzymywał mnie przed założeniem konta, ale po przeczytaniu dużej ilości postów nie da się zorientować w żadnych szczegółach życiowych więc stwierdziłam - ryzyk fizyk. Co do przedszkoli to są to placówki nieferyjne tzn. nie mają "wolne" w ferie...
  16. A

    Listopadowe mamy 2018

    Przyszedł czas i na mój coming out. Czytam Was już dłuższy czas :) Nazywam się Agata, 14.11. urodziłam córeczkę Adę (55 cm, 3300 g). To moje pierwsze dziecko i jedyne w "wianuszku" znajomych więc nie bardzo miałam z kim gadać o ciąży. Jak czytałam Wasze forum to najzwyczajniej w świecie było mi...
Do góry